Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ile dziecko ma?Dziewczyny mam dosc swojego dziecka.Tesknie za praca za swobodnym życiem. Czy to depresja poporodowa ? Chce stąd uciec... mam dość.. nieznosze jego placzu, skamlenia, humorów,
...
Każdy ma czasami kryzys... Też nie raz miałam ochote wrzucić dzieci do okna życia. Do momentu jak nie realizujesz swoich myśli i dbasz o dziecko to jest wszystko ok. Mów otwarcie rodzinie o swoim nastroju i poproś aby więcej włączyli się do pomocy. Sama wyskocz gdzieś z koleżankami na piwo albo do kina. Masz do tego prawo. Zobaczysz, że po 2 godzinach zatęsknisz za dzieckiem bo kto jak nie Ty tak dobrze się nim zajmieDziewczyny mam dosc swojego dziecka.Tesknie za praca za swobodnym życiem. Czy to depresja poporodowa ? Chce stąd uciec... mam dość.. nieznosze jego placzu, skamlenia, humorów,
...
pomyśl czy już kiedyś miałaś taką trudną sytuacje w życiu ? oczywiście nie chodzi mi o identyczną ale taką bardzo podobną do tej, która Cię spotkała? zastanów się co Ci wtedy pomogło, może to była osoba albo coś co lubisz ? jestem przekonana, że znasz rozwiązanie, które sprawdzi się w Twoim przypadku !nie mogę go posłać do żłobka bo leczymy sie z nosicielstwa bakteri która kiedyś złapał. ma rok.tylko w mezu. więc opiekunki też nie wezme.pozostaje mi urlop wychowawczy.maly zaczyna chodzić do tego na 99procent ma chorobę refluksowa.aktualnie zwymiotowal mi śniadanie.wiec też nie podrzucę go byle komu do opieki.babcia jedna chora druga jeszcze pracuje. na ciocie możemy liczyć tylko jedna z mojej strony ale sporadycznie bo mieszka daleko.