reklama
z rana znów mnie lody zrobiły w jajo rozmroziły się skubane i musiałam zjeść tyle ile ich było,czyli połowę opakowania.
Potem był hamak,lenistwo i arbuz..
a w międzyczasie złożyłam zapotrzebowanie u męża na mazurki na święta właśnie dzwonił, że są i kupuje,już nie mogę się doczekać, Mam nadzieję, że dotrzymają do niedzieli.
Potem był hamak,lenistwo i arbuz..
a w międzyczasie złożyłam zapotrzebowanie u męża na mazurki na święta właśnie dzwonił, że są i kupuje,już nie mogę się doczekać, Mam nadzieję, że dotrzymają do niedzieli.
Hope
podwójna mama :-)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2010
- Postów
- 5 041
hope żeberka w piątek?!
u nas leniwe mmmmmmm na szczęście mama je robi bo ja talentu ani ręki do wszelkich pierogów czy klusek to nie mam ;/
My niekościelni ;-) Piątek to po prostu początek weekendu
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
u mnie była zupka kalafiorowa..
a teraz pieką się babeczki na święta.. poźniej jak mała pójdzie spać będę robić ciacho :-)
a teraz pieką się babeczki na święta.. poźniej jak mała pójdzie spać będę robić ciacho :-)
reklama
Podziel się: