reklama
memłanie jest fajne, ale jeszcze lepsze jest gmeranie paluszkiem w języku
i odwrotnie -zaczepianie językiem palucha![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Jakie się miny zdziwione wtedy robi, a podczas skrobania po języku czasami się zapędzi biedak i poskrobie po migdałkach.No jest kaszlanie, odruch wymiotny,ale tylko przejdzie i znów gmeranie od nowa..
co do oblizywania- to spoglada łakomie na łokieć hahahah ciekawe kiedy bedzie próbował go upolowac![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Jakie się miny zdziwione wtedy robi, a podczas skrobania po języku czasami się zapędzi biedak i poskrobie po migdałkach.No jest kaszlanie, odruch wymiotny,ale tylko przejdzie i znów gmeranie od nowa..
co do oblizywania- to spoglada łakomie na łokieć hahahah ciekawe kiedy bedzie próbował go upolowac
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
U nas też rączki najpyszniejsze na świecie. Po jedzeniu, przed jedzeniem a czasem kombinuje nawet w trakcie! Palce w paszczy i się do nas cieszy więc na bank nie jest nieszczęśliwy. Palcami gmera po języku, podniebieniu i do gardła nawet pcha aż mu się cofa, przełknie i znów pcha. I nie jest to ssanie a mymlanie.
A dzisiaj nauczy się ... siadać. Podobnie jak Kamcia kiedyś pokazywała. Ja na pół leżąco a on na moim brzuchu i zaczął ciągnąć głowę do siadania i stękać. I coraz mocniej i mocniej. Aż po kilkunastu minutach potrafił prawie usiąść a jak siadłam bardziej wyprostowana to siedział. A najlepsze, że ciągnął do siadu głową i brzuchem a nie podciągał się czy odbijał łokciami. I jak "usiadł" to dość sztywno. Ciekawe co na to pediatra nasza za tydzień bo mamy iść na szczepienie i kontrolę napięcia mięśniowego. Na poprzedniej wizycie miał wzmożone i głowa my do tyłu leciała bo ją odginał. A teraz ją ciągnie w drugą stronę...
A dzisiaj nauczy się ... siadać. Podobnie jak Kamcia kiedyś pokazywała. Ja na pół leżąco a on na moim brzuchu i zaczął ciągnąć głowę do siadania i stękać. I coraz mocniej i mocniej. Aż po kilkunastu minutach potrafił prawie usiąść a jak siadłam bardziej wyprostowana to siedział. A najlepsze, że ciągnął do siadu głową i brzuchem a nie podciągał się czy odbijał łokciami. I jak "usiadł" to dość sztywno. Ciekawe co na to pediatra nasza za tydzień bo mamy iść na szczepienie i kontrolę napięcia mięśniowego. Na poprzedniej wizycie miał wzmożone i głowa my do tyłu leciała bo ją odginał. A teraz ją ciągnie w drugą stronę...
Ostatnia edycja:
Agniieszka
Fanka BB :)
To tak jak moj tez sie pcha zeby juz siedziec o dziwo wlasnie sam to robi bez pomocy ale to chyba jeszcze za wczesnie, ja sie boje ze cos z kregoslupem mu sie stanie od takiego siedzenia...
z tym siadaniem to od dawien dawna dzieciaki zawsze podpierano poduszkami,sadzano w rog kanapy i niby siedzialy i siedzą...i pewnie teraz nic im nie bedzie,ale wada kregoslupa w przyszlosci bardziej prawdopodobna,rehabilitanci czesto gesto powtarzaja,zeby nie przyspieszac rozwoju dziecka w ten sposob bo to mu w przyszlosci dobrze nie wyjdzie...i wydaje mi sie ze tak na sobie jak dziecko bierzemy to ok,ale sztywno sadzac to za wczesnie, dziecko siada z czworaka...a nie z lezacej pozycji.
karolq8
Fanka BB :)
wszystko ok tylko jak mam dziecko zmusic do lezenia jak ona nie lubi chce ogladac swiat a z pozycji lezacej sie nie da. Skoro sama to robi i nic na sile to jest dobrze
marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
Oj o tego siadania do siedzenia to ja wiem oczywiście że daleka droga. I u nas siedzenia nie ma bo co innego jak młody ćwiczy mięśnie i siada a co innego pozwalać mu zostawać w tej pozycji. On siada a ja go po chwili fik i znów leży. Niech ćwiczy, a co! Zresztą w tej pozycji na mnie to on może dziennie z pół godziny spędza ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
reklama
Siadać prawidłowo bobo będzie za jakieś 2 miesiące, jak dziecko robi coś szybciej , to niestety zazwyczaj to wina wzmożonego napięcia.
Chociaż nie ma co demonizować i napewno trafiają się takie zdolniachy
U nas jak pisałam kiedyś junior próbował się podciągać na łapkach w wózku,ale konsultowałam z rehabilitantką, odradziła ,bo to szkodliwe ze wzgledu na pielegnowanie odruchów noworodkowych(zaciskanie bezwiedne).Nie zaciska jeszcze świadomie tak mocno aby mógl ten zacisk utrzymać przez tak długa chwilę.
A to sadzanie jest koszmarne..
to samo podciąganie na raczkach- już była awantura o to z babcią..
Chociaż nie ma co demonizować i napewno trafiają się takie zdolniachy
U nas jak pisałam kiedyś junior próbował się podciągać na łapkach w wózku,ale konsultowałam z rehabilitantką, odradziła ,bo to szkodliwe ze wzgledu na pielegnowanie odruchów noworodkowych(zaciskanie bezwiedne).Nie zaciska jeszcze świadomie tak mocno aby mógl ten zacisk utrzymać przez tak długa chwilę.
A to sadzanie jest koszmarne..
to samo podciąganie na raczkach- już była awantura o to z babcią..
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: