Maluszkowy rozwój miesiąc po mięsiącu - czyli co już potrafię ... :)

[MajaPolka]

aina - super!!! buziaki for Jasio :*** ,,,mysle, ze to turlanko z brzuszka na plecki to trudniejsze jest!

Polka co krok to postep ostatnio hihih, no dzisiaj to juz siadac chciala! Podciagana za raczki juz jakis czas sie podnosi, ale dzis tylko podalam jej dwa paluszki jak byla o mnie oparta pleckami i sama sie poddzwignela i siadala pelna sil! ))

 

[marzena9]

hm a u nas nie wiem czy wyginanie do tylu glowki,przewracanie na boczek i przerzucanie narazie samych nozek to proby przewrotki na brzuch czy typowe odginanko...:/
jak to u Waszych maluszkow wyglada, czy one podkulaja glowke na dol i przewrotka,czy ta glowka gdzies na poczatku z tylu u nich byla i tak kombinowaly ?

Mój ancymon też przerzuca nóżki razem na boki ale nie obraca się jeszcze. Zresztą ma czas! Wg tabelki z naszych książeczek zdrowia to ta umiejętność powinna już być opanowana w 6 miesiącu.

A z tego co pamiętam z rehabilitacji to prawidłowy obrót z plecków na brzuch jest wtedy kiedy dziecko ugina jedną nogę w kolanie i przekłada ją nad drugą wyprostowaną i obraca się. Jak się odbija nogą i rozpędem się obraca to to nie jest prawidłowy obrót. Podobnie z brzuszka na plecy - potrzeba kombinacji ruchów rąk i nóg, nie wystarczy tylko bardzo odchylić głowę i poczekać aż przeważy Mój narazie tylko tak poptrafi obrócić się przypadkiem z brzucha na plecy, kombinator mały

 

[karolq8]

A moja z plecow na brzuch i robi to za kazdym razem jak lezy I nic nie moge zrobic bo na brzuchu zaraz sie denerwuje i chce znowu na plecy a juz nie umie eh... najgorzej wq nocy jak spac mi nie daje

 

[emikaa]

Mój ancymon też przerzuca nóżki razem na boki ale nie obraca się jeszcze. Zresztą ma czas! Wg tabelki z naszych książeczek zdrowia to ta umiejętność powinna już być opanowana w 6 miesiącu.

A z tego co pamiętam z rehabilitacji to prawidłowy obrót z plecków na brzuch jest wtedy kiedy dziecko ugina jedną nogę w kolanie i przekłada ją nad drugą wyprostowaną i obraca się. Jak się odbija nogą i rozpędem się obraca to to nie jest prawidłowy obrót. Podobnie z brzuszka na plecy - potrzeba kombinacji ruchów rąk i nóg, nie wystarczy tylko bardzo odchylić głowę i poczekać aż przeważy Mój narazie tylko tak poptrafi obrócić się przypadkiem z brzucha na plecy, kombinator mały

no wlasnie rehabilitantka nam tez mowila,ze od 6 miesiaca , ok 7 to sa wtedy swiadome obroty,a teraz to przypadkowe moga sie zdarzyc,jak przeciazy cos maluszka z jednej strony...

 

[Żelka]

to dziwne bo moj sie obraca caly czas na brzuch i to wlasnie jedna noga prosta druga ugieta, ciezko mu czasami glowe przeniesc, ale nasteka sie nasteka i w koncu da rade.
emikaa u nas to cwiczenie miesni wygladalo wlasnie tak, ze nogi byly przelozone juz do lezenia na brzuchu zostawala glow i reka i mlody nie mogl rozkminic jak to zrobic, zeby przeniesc glowe i odchyla i wyginak sie do tylu, teraz tez tak robi, ale jak postanowi sie zebrac w sobie i w koncu sie na ten brzuch polozyc, to podnosi glowine i sie obraca.

 

[emikaa]

aaaa to moze i u nas w koncu ta cieza lepetynke podniesie
a czy probie trakcji, czyli ciagniecie za raczki do siadu trzyma Żelka maluszek główkę ?

 

[persefona]

A mój się pluć nauczył.....

 

[MajaPolka]

I u nas obrot podobny jak u zelkowego Tymka - poczatkowo, ze tylko glowa do tylu ciezka zostawala troche, reszta prawidlowo i to coraz bardziej, a do siadu Pola glowe trzyma.

 

[karolka85]

Moj niuniek ostatnio nauczyl sie trzymac zabawke w raczce calkiem swiadomie... a jakiez bylo jego zdziwienie gdy zrobil to pierszy raz, ogladal pluszaka z kazdej strony...

 

[salsera]

A czy wasze maluszki ssą palce? Dzisiaj połozyłam go spać, zaczął kwękać i nie mogłam od razu podejść dać smoka (lubi pociamkać przed spaniem, potem wypluwa), jak już podeszłam to prawie zasypiał, wzrok naćpany i ssał paluszki. Teraz znowu przed spaniem smoka wypluwał a wolał paluszki. Akurat nie kciuka ale to chyba bez różnicy, bo jadł co tam się nawinęło akurat. I nie wiem czy to normalny etap rozwoju czy jakaś oznaka że jest niedokochany przez nas, nie czuje się bezpiecznie i w ogóle.