reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszkowy rozwój miesiąc po mięsiącu - czyli co już potrafię ... :)

Zelka Zdolniacha z Tymka;)

Jolek tak dzieci sa cwane;)

U nas mala pokaze nosek i sutek taty ;P nic innego niechce aaa no i pepek mamy;) jakies takie uparte to dziecko moje niechce sie niczego uczyc;P
 
reklama
Gratki dla wszystkich lobuzow!!! Kochane, przeeeeekochane nasze majowczatka!!!!!!!!!!!



Zelka, Alex
- alez sie chlopcy 'rozbiegli' ! Jeszcze niedawno Olinek niechetnie raczkowal, a tu juz smiga sam, szok :D

Polcia tez woli raczkowanie - blyskawica z niej.

Jolek
- Igus to spryciulek z tymi kluczami no! :*
Karolq - Zuza ma czas na nauke - na razie rozwija sie fizycznie w szalonym tempie :D
 
o tak sprytne te majówczątka :-)

gratulacje wszsystkich postępów :-)

Emma pięknie rozróżnia zabawki... i inne rzeczy..
jak jej mówię " przynieś lalę z wózkiem" to idzie pieknie i przyprowadza wózek :-p
a jak móiwe wyrzuć śmieci podając jej papierek albo cokolwiek co nadaje się do wyrzucenia .. idzie i wyrzuca :-)
i tak samo z innymi rózbnymi rzeczami jak wsadź miskę do szuflady toe to robi... :-p
 
Ja śpieszę donieść z dumą, że Marti robi samiutka po 5-6 kroczków:-). Odważyła się w sobotę cieszę się, że wybrała sobie taki dzień kiedy jest tylko z mamcią, żeby mogła zobaczyć pierwsze kroczki. Nie obyło się bez łez wzruszenia u mamy i łez u Marti bo wydachowała:-D .
Ale tak na serio to nie wiem czy się cieszyć bo jak raczkowała to musiałam uważać, żeby gdzieś nie wlazła, a teraz nie dość, że trzeba uważać, żeby gdzieś nie wlazła to jeszcze, żeby nie wydachowała i guza sobie nie nabiła:-D.
A wydachować łatwo bo chwieje się jakby była na nieźle na bani:-D.
 
reklama
Do góry