reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszkowe zakupy

Ja mam tylko zwykły termometr. Myślałam o takim w smoczku, ale mi odradzono. Po pierwsze, nie warto kupować "na zapas" bo nie wiadomo, czy dziecko smoczek polubi, więc jeśli już, to wtedy, kiedy na co dzień smoczek jest używany. Po drugie taki smoczek wystarczy może na rok, bo zazwyczaj w tym wieku dziecko rozstaje się ze smoczkiem (oczywiście są dzieci, które "smoczkują" nawet przez kilka lat). Więc jeśli już kupować, to chyba lepszy taki do uszka, bo można go stosować bez ograniczeń wiekowych - i dla dzieci i dla dorosłych. Tanich nie warto, bo zazwyczaj są bardzo mało dokładne.
 
reklama
to ja mogę się teraz udzielic.miałam termometr w smoczku i nie sprawdził sie kompletnie.Oliwia ssała smoka ale ten z term. miał inny kształt i był twardy jakby z plastiku był (czujnik w środku to sprawiał) i Oli nigdy go nie possała na tyle dlugo zeby zmierzyć term.:dry:ZDECYDOWANIE ODRADZAM:dry: najlepsze sa te do uszka moim zdaniem lub pod paszke ale te elektryczne.mam taki i sobie chwale.Mozna wziąść maluszka na kolana przytulic i w miedzyczasie wcisnac pod paszkę termometr.jak zacznie pikac to juz gotowe a maluszek nawet się nei zorientuje.:tak::-)
 
Sim, ja też chcę kupić taki do ucha, tylko, że strasznie drogie są takie lepszej firmy. A co do tego w smoczku, to podobno rzadko uda się trafić, żeby dziecko chciało go cyckać, bo może być inny kształt końcówki niż ten, który normalnie używa i nic z tego no i faktycznie nie wystarczy na zbyt długo, ale może warto spróbować.
Widzę, że uszczęśliwianie na siłę to norma:) Mi też kuzynka chciała sprezentować łóżeczko po bóg wie ilu dzieciakach, strasznie poobgryzane:baffled: Wykręciłam się, że kupujemy wszystkie mebelki w innym kolorze i łóżeczko też (mam nadzieję, że zapomni o tym, bo wcale tak nie jest:sorry2:)
A co do używanych rzeczy, to też sporo pokupowałam takich i dostałam też bardzo dużo (w różnym stanie, ale sporo się jeszcze nadaje) i mi to wcale nie przeszkadza, tylko mój mąż plumka coś pod nosem, że na dziecko żałuję i czy wszysko chcę używane kupować:no: - on chyba nie zdaje sobie sprawy ile kaski już na tym zaoszczędziłam...
 
heh a ja nie mam jeszcze łózeczka ani wózeczka jeszcze sie chwile wstrzymam :happy2: co nie znaczy z eniemam upatrzonych :D:D ale ciuszki juz wsyztsko mam i to sporo mam po synku kolezanki i sporo mama mi przywiozła z targu z Monachium i powiem Wam ze sa świetne i wyglądają na nówki a za cała wielki wór zapłaciła 20 euro wiec chyba nie ma co żałować :):tak:
 
Kangurka alee dużo ciuszków:szok::szok::szok:ale miodzio a to,że nie przepłacasz tzn.,że umiesz kupować;-)
Remeny pewnie dobry bo drogi:tak:,ale w pupkę nie wejdzie a taki jak mówi Niekat da radę i jest sporo tańszy
 
Sim fajny wózeczek tylko jak dla mnie za ciemny:sorry2:a łozeczko bardzo ładne:tak:
Remeny to juz znasz ja jeździłam z Mela tą spacerówka wielofunkcyjna do 2,5 ;-)bo u nas takie drogi ze pożal sie Boże:-p a ona na pompowanych wiec jechała jak trzeba;-) ja mieszkam na wsi wiec u mnie spacerówka-parasolka tylko do samochodu na miasto ;-)
ja termometr miałam zwykły elektroniczny ale teraz zastanawiam sie nad jakimś lepszym;-)o tym w smoczku też słyszałam ze sie nie sprawdza:dry:
Kangurka śliczne ciuszki:tak: a ty jesteś majówka prawda?tzn amsz termin na maj?
 
dzien dobry!
jeszcze w sprawie termometrow - spotkalam sie z opinia zeby nie kupowac takich do ucha, powniewaz woskowina powoduje mylne wyniki!
Jedyny zalecany to do czola (ekektroniczny, na podczerwien)
 
dzien dobry!
jeszcze w sprawie termometrow - spotkalam sie z opinia zeby nie kupowac takich do ucha, powniewaz woskowina powoduje mylne wyniki!
Jedyny zalecany to do czola (ekektroniczny, na podczerwien)
tak, sa takie paski (chyba jednorazowe) które przykąłda sie do czoła dziecka i w kilka sekund jest wynik ale znów ja słyszałam ze wynik tych pomiarów jest kosmiczny i rzadko trafny:dry:wiec moje zdanie jest takie - nie kombinowac tylko kupic zwykły elektroniczny z miekką koncówka i pod paszkę i do pupci sie nadaje :tak:ja juz taki Termometr BRAUN PRT 1000 - porównaj ceny, sprawdź opinie i recenzje mam wiec z głowy:-p
 
Siwona - no widzisz, u mnie jest odwrotnie. Mężuś strasznie ostatnio na mnie naskoczył że miliony niepotrzebnych rzeczy kupuje, że połowe ciuszków Mała nie zdąży ubrać bo wyrośnie, a np. z karuzelą do łóżeczka stwierdził że "schizo" dziecku zrobie, że jakby mi nad głową się "pierdoły" kręciły czy byłabym zadowolona :baffled:
Ale taki już jest, nie zna się, nie wie co trzeba i bez sensu się odzywa! Ale wygarnęłam mu i jakoś zmiękł ;-):-D
 
reklama
Niekat, myślę, że Sim chodziło o takie elektroniczne do czoła (są jeszcze droższe od tych do ucha:baffled:) i one czasami mają wymienne nakładki - albo do czoła, albo do ucha, ale szczerze mówiąc jak ja sobie mierzyłam takim temperaturę na czole, to za każdym razem inaczej mi wychodziło i chyba douszne są łatwiejsze w obsłudze:tak:.
 
Do góry