reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy.

dziewczyny szukam klockow dla pawelka bo stwierdzilam zejeszcze to chce mu kupic na gwiazdke tylko szybko musze dzis zamowic zebyz dazyc
szukam drewnianych moze cos polecacie??
ja znalazlam takie i sie zastanawiam
KLOCKI drewniane 200szt XL,+alfabet 30szt, zabawki (1349317538) - Aukcje internetowe Allegro

Kupilismy rok temu dla starszego synka takie klocki 500szt.One są dosyć małe i Milenka jak podbiera bratu ,to te większe i gryzie.Trójkątne i kostki mieszczą się całe do buzi.Lepiej chyba kupic plastikowe typu lego duplo.Drewniane jak podrosnie,zeby samodzielnie budował. Wiele razy popełnilismy ten błąd, kupujac synkowi super zabawki do których musiał dorosnąć.
 
reklama
frotka najmniejszy klocek ma 3,5 na 3,5 na 3,5 cm, nie sa takie male chyba? poza tym jak jest 200 sztuk to tez najmniejsze mozna schowac...

ja na pewno chce kupic drewniane:tak:
 
Na etapie naszych dzieci to 5 szt by wystarczyło ;) No i pogryzione będą na pewno.

Z resztą ja bym takich klocków nawet mojemu prawie 4-latkowi nie kupiła, bo to nerwus i co chwilę by był płacz że się budowla rozwaliła. Teraz jest moda na drewniane zabawki i fajnie, bo przyjazne naturze, tylko jeszcze żeby były przyjazne dziecku ;) Mąż kupił Adasiowi tego typu zabawkę

28564_PE078189_S4.jpg


i stoi na półce, bo jest za ciężka, dziecko sobie guza może tym nabić...
 
Ostatnia edycja:
bardzo mi się podobają te drewniane, ale mój M w tym roku kupił giganty normalne, i więcej radochy będziemy mieli my niż Jasiu zapewne :)
 
ta, moj tez ma od cholery zabawek, zawalony caly rog pokoju, czesc pokoju moich rodzicow i co?
bawi sie z łaska kilkoma rzeczami na krotko.
Najlepsze zabawki to masc, telefon mamy, pilot, frida (ta rurka), chusteczki, kable, dlugopisy.. ehh..

i po co te piekne zabawki? :-)
 
a ja mam po Julce jeszcze lego duplo, jest ich kilka sztuk bo chyba 20 i powiem Wam że najlepsza zabawa jest do momentu kiedy ich wszystkich nie wyjmie z pudełka potem nie ma zabawy nimi, jeżeli włożę jeszcze raz to też wyjmie i koniec. więc nie wiem czy kupowanie takiej wielkiej paki ma już sens :)
 
reklama
no jakby podliczyc ta kase wydana za zabawki to bolu glowy mozna się nabawic. My szczesc mamy po siostrzenicy albo prezenty od kogos.
Ja jedyne co mu kupiłam to centrum i takie pierdułki typu ksiazeczka czy bączek.
Tez Nikodem lubi fridę, ostatnio uwielbia moje korale ale z tym uważam bo jedne już rozwalił i ma manie bawienia sie paprochami z dywanu...tak smiesznie przesuwa paluszkiem i probuje złapać słodziak< sprzatam dywan jakby co codziennie :p ) długopisy i kable OK
i bardzo lubi panel od jezdzika z biedronki...pchacz gdzies na dole stoi i nie robi szału...hula kula tez nie.
chyba to nie ten wątek sory;-)

dziewczyny kupiłyscie dzieciakom stroj Mikołaja? bo ja się tak zastanawiam...
klocki Niko dostanie od babci i od nas w tym krokodylu...juz widze to wyjmowanie zabawek z tych kartonikow. Ostatnio siostrzenica kupiłam Nikodemoi krowke w biedronce i co...do kartonu był przymocowany sruba!!
 
Do góry