reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

dziewczyny!!!!juz nie pamietam takiego wieczoru:julcia wykapana,spi,mąż w pracy,ja juz wykąpana siedze przy kompie:))):-)babcia tez juz poszla do swojego pokoiku i mam wielka cisze:))od jutra zaczynam przygotowywac sie do chrztu(2 sierpnia).ide zamówic torta i ciasto,kupic julci sukieneczke.ale mi włosy wychodza:(cały czas noszę spięte,bo mała zaraz by sie za nie zabrała:)dzis posadziłam mała w leżaczku i bawiłam sie z nią a ona tak sie rechotała:-)żałuję,ze nie maiałam tutaj kamery bo byłaby niezła pamiątka:)najgorsze to czego ja nauczylam to to ,ze prawie cały czas ktoś musi z nia byc,mało czasu spedza sama ito ,ze spie z nia...mimo,ze mam kołyske i 2 łożeczka....18 sierpnia idziemy na 3 szczedpionke i moze nam sie uda wyjechac na kilka dni nad morze:)milego wieczorku!!
 
reklama
Hej dziewczyny. Ja juz wróciłam do domu i strasznie sie z tego cieszę.

Ja jestem wczoraj po inauguracji kleiku. Zrobiłam małej w miseczce i ZJADŁA CHYBA ZE 3 ŁYŻECZKI!!! Jak na poczatek super. Strasznie jej smakowało, trzymała moje palce z łyżeczką i popychała łyżeczkę do buzi, bo tak jej smakowało. Oczywiście połowa wyladowała poza buzią, ale i tak jestem w szoku, że tyle zjadła.
Dzisiaj znowu to powtórzymy :))

Tak, Dotinka, moja babcia mówiła na gołąbki, "że to taka szybka potrawa":-), hehe...u mnie takimi rzeczami to mąż sie zajmuje na szczęście :)

Marza, ja tez uwielbiam takie wieczory :))

Justyś, a moja młoda w niedzielę skończy 4 miesaiące, uwierzysz? Ale rosna te nasze bobaski :)
 
Hej ja tylko na momencik za chwile jadę do siebie na plażę dziś ma wpaść ten dziennikarz, chociaż nie wiem czy z tego nie będzie większego dymu bo pewna osoba postanowiła powiadomić:szok: o wszystkim ABW bo się okazuje że przekręty sięgają głębiej, ale to już nie nasza broszka my napiszemy tylko artykuł.
Kurcze odkąd Jaś nauczył się okręcać na brzuszek zasypia gorzej bo co chwila sie obraca na brzuch i zaczyna się wkurzać ponadto nauczył się wyjmować smoczek z buzi i podczas zasypiania go wyciąga i od razu wrzask
Ech nie mam dziś nastroju jestem niewyspana i zmęczona a to dopiero rano... miłego dnia
 
moja mała ciąle trzyma rączki w buzi i jest niespokojna.czyżby to juz zęby?w nocy budzi sie często do jedzenia moze mam zbyt mało wartościowy pokarm?ale znów nie przybierałaby tak na wadze.sama juz nie wiem:(teraz oglada RANCZO:)w dzien na kilka minut sadzam ją przed telewizorem,wiem,ze to niezbyt mądre,ale wtedy moge przygotowac kapiel itp.
 
Witam miłe panie!!!Dawno mnie nie było ale to wszystko przez awarie komputera.

ANIU wszystkiego najlepszego dla ciebie i męża!!!
Mi rocznica ślubu i imieniny wypadają w odstępie dwóch dni
Moja Julka tez się strasznie ślini a raczki to całe wkłada ale na ząbki to pewnie jeszcze troszkę poczekamy.Dziś to zmykam już bo zaraz mleko trzeba dać.POZDRAWIAM
Widzę że i zmiany zaszły na stronie
 
Cześć mamusie weszłam poczytać żeby znowu nie być po tyłach!Dużo sie tu dzieje.Ja jestem troche bardziej wypoczęta bo dziś drugi dzień wolnego,niestety od jutra znowu maraton do niedzieli!przyzwyczaiłam sie już do nocek i jak widać nie potrafie spać-padam tak około 24:00 1:00
Nareszcie choć ciutke sie ochłodziło można pospacerować dłużej!Grześ już robi postępy,prawie raczkuje ale siadanie dalej do tyłu-ciesz sie że ma starszą siostre,wbew pozorom ta 2latka sporo pomaga;pobawi sie z nim,zagada,przypilnuje a ja moge wtedy coś porobić-jestem z niej taka dumna,moja księżniczka!!!
powiedzcie mi dziewczeta jak tu dodaj zdjęcia lub pooglądać wasza bo nie potrafie do tego jakośdojść
Całuje i dousłyszenia
 
HEJKA.
WIOLU, ANI SIĘ OBEJRZYSZ A MAŁY BEDZIE LATAŁ PO MIESZKANIU :-)
FOTKI MUSISZ DODAĆ DO GALERII I MUSISZ WEJEŚĆ NA KONTA, ŻEBY COŚ ZOBACZYĆ, A NAJLEPIEJ NA NASZEJ KLASIE :) ZAPRASZAM

JA MAM TAKI ATAK ALERGII, ŻE WYGLĄDAM JAK KRÓLIK, CALA OPUCHNIETA I CZERWONA....
MACIE JAKIŚ POMYSŁ NA 5.ROCZNICĘ ŚLUBU (MAMY 31 LIPCA) PRZY DZIECKU, KTORE CIĄGNIE Z CYCA?;-);-) MIELIŚMY ZROBIĆ ROMANTYCZNY WYPAD DO SPA....NO ALE CÓŻ,,NIE MA SZANS:wściekła/y:TRZEBA COŚ ZROBIĆ W DOMKU....NIESTETY..

MARZA...NIE JESTES JEDYNA, JA CZASEM PUSZCZĘ ALI TELETUBISIE I MŁODA Z FOTELIKA TEŻ OGLĄDA...CHWILA SPOKOJU:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:A JULCIA MA NIEZŁĄ WAGĘ - MOJA NASTKA MA NIECAŁE 6 KG A ZA 4 DNI MA 4 MIESIĄCE...:-)
 
Cześć!!
Ja tylko na chwilkę, bo muszę się szykować do pracy..
Wczoraj mój Sławek zrozumiał co to znaczy zajmować się dzieckiem cały dzień..Miał dzień wolny i został z małą..Ja szłam na popołudnie do pracy i jak wróciłam do domu przed 21.00, to on dopiero grzał sobie obiad!!!:szok::szok::szok::szok: Dopiero po kapieli jak Zosia zasnela..tak dala mu popalic...hi hi ;-);-)
trzymajcie sie !! buziak:-)
 
hehe..nie powie więcej, że jak siedzisz w domu, to nic nie robisz;-);-);-)

właśnie listonosz przyniósł druga paczkę próbek, tym razem z nestle, bo ze dwa tygodnie temu dostałam z bobovity ( tamta była fajniejsza ;-))

oki, zmykam na spacerek

miłego dnia :)
 
reklama
HANNApowodzenia w rozmowie z dziennikarzem.Oby nie wyskoczyła wielka afera,chociaż może by posadziła tyłki niektórym.Dranie,stołki mają wysokie to nie znaczy,że można wszystko.
MAMA ZOSIEŃKI:-):-) wspaniale!No i jak te mamy co "TYLKO"siedzą w domu i "NIC" nie robią zdążą ze wszystkim?Sprzątanie,pranie,gotowanie...:-D,przecież ty nic nie robisz:szok: a może jednak coś się robi w tym domu?
ANIU gołąbki udane,do tego stopnia,że dzieci na śniadanie,obiad i kolację wołają o nie:-D Dzisiaj musiałam obiecać,że jak tylko zjedzą trochę zupki to dam im gołąbka.Już nawet zupy nie chcą...
Do mnie doszła przesyłka z Nestle i jestem w szoku!Kartonik 350g mleka Nan2,sok jabłkowo marchwiowy,deserek brzoskwiniowy i szpinak Gerbera:szok:.Ładna paczuszka:-).Wcześniej,tylko nie rozumiem czemu,bo nie prenumerowałam,dostałam gazetkę Twój Maluszek:baffled:.
Dzisiaj byłam na kontrolnej wizycie u neurologa i jestem głupia już.Jedna dr w piątek powiedziała,że Emi musi być koniecznie rehabilitowana bo napięcie może się pogłębiać,a ta dzisiaj stwierdziła że jest rewelacyjnie i absolutnie nie widać już napięcia i rehabilitacji zero:szok:Bądź tu mądry...która mówi prawdę?sama już nie wiem,ale zdecydowana jestem skorzystać z rehabilitacji.
Sara ząbki ma już wyleczone,dumna ze swojej odwagi ,ale załamana,że dr nie kazał jej przyjechać za tydzień:-D,bo ona chce na fotel...A we wtorek na 8 mamy być już w szpitalu.Jestem przerażona na samą myśl o tych trzech dniach spędzonych w oddziale.
Maja Emilka goni wasze dzieciaczki:-D waży już 5,5kg:szok:(gdzie podziała się waga urodzeniowa 2800).wczoraj zagęściłam jej mleko kleikiem ryżowym,wypiła 160ml o 20-ej i spała o jego mocy do 6 rano:-)Rewelacja!!
To chyba na tyle dzisiaj,idę prać i prasować.Brrrr...mus to mus;-)
Pozdrowionka:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry