HANNApowodzenia w rozmowie z dziennikarzem.Oby nie wyskoczyła wielka afera,chociaż może by posadziła tyłki niektórym.Dranie,stołki mają wysokie to nie znaczy,że można wszystko.
MAMA ZOSIEŃKI:-):-) wspaniale!No i jak te mamy co "TYLKO"siedzą w domu i "NIC" nie robią zdążą ze wszystkim?Sprzątanie,pranie,gotowanie...
,przecież ty nic nie robisz
a może jednak coś się robi w tym domu?
ANIU gołąbki udane,do tego stopnia,że dzieci na śniadanie,obiad i kolację wołają o nie
Dzisiaj musiałam obiecać,że jak tylko zjedzą trochę zupki to dam im gołąbka.Już nawet zupy nie chcą...
Do mnie doszła przesyłka z Nestle i jestem w szoku!Kartonik 350g mleka Nan2,sok jabłkowo marchwiowy,deserek brzoskwiniowy i szpinak Gerbera
.Ładna paczuszka:-).Wcześniej,tylko nie rozumiem czemu,bo nie prenumerowałam,dostałam gazetkę Twój Maluszek
.
Dzisiaj byłam na kontrolnej wizycie u neurologa i jestem głupia już.Jedna dr w piątek powiedziała,że Emi musi być koniecznie rehabilitowana bo napięcie może się pogłębiać,a ta dzisiaj stwierdziła że jest rewelacyjnie i absolutnie nie widać już napięcia i rehabilitacji zero
Bądź tu mądry...która mówi prawdę?sama już nie wiem,ale zdecydowana jestem skorzystać z rehabilitacji.
Sara ząbki ma już wyleczone,dumna ze swojej odwagi ,ale załamana,że dr nie kazał jej przyjechać za tydzień
,bo ona chce na fotel...A we wtorek na 8 mamy być już w szpitalu.Jestem przerażona na samą myśl o tych trzech dniach spędzonych w oddziale.
Maja Emilka goni wasze dzieciaczki
waży już 5,5kg
(gdzie podziała się waga urodzeniowa 2800).wczoraj zagęściłam jej mleko kleikiem ryżowym,wypiła 160ml o 20-ej i spała o jego mocy do 6 rano:-)Rewelacja!!
To chyba na tyle dzisiaj,idę prać i prasować.Brrrr...mus to mus;-)
Pozdrowionka:-)