reklama
isia_83
Fanka BB :)
toska, efilo to właśnie tak jest, że najpierw dziecko pełza i się podnosi na rączkach, a potem odkrywa, że jak te rączki oderwie od ziemi to szybciej się posuwa do przodu :-) U Staśka to nastąpiło dosłownie z dnia na dzień i pewnie u was też tak będzie, zobaczycie jakie będzie zdziwienie
Juz teraz wiadomo, skąd te umiejętności Stasia - ładujecie go ładowarką telefoniczną.;-)Nakręciłam filmik pt. Stasiek raczkuje :-) Filmik był dłuższy, ale trzeba było skrócić, no i wstawanie zostało wycięte. Ale już dzisiaj wrzucimy i wstawanie, powoli pochwalimy się wszystkim Z kręcenia chodzenia wokół łóżeczka zrezygnowałam bo Stasiek nabił sobie pierwszego guza w tymże łóżeczku Kojec nadaje się lepiej, a więc w weekend nakręcę chodzenie w kojcu Zapraszam do obejrzenia mojego małego odkrywcy pod linkiem : Staś - mam nadzieję, że będzie działał. Jakość filmiku trochę kiepska, ale da się obejrzeć :-)
isia_83
Fanka BB :)
Juz teraz wiadomo, skąd te umiejętności Stasia - ładujecie go ładowarką telefoniczną.;-)
No można by tak podejrzewać
dzięki :-)
Trochę się uspokoiłam, ale powiem wam, ża Maks ogólnie dość sztywno się trzyma, ale na kotrolach przy szczepieniu lekarz nie mówił nic o napięciu
Bo Maks najwidoczniej nie ma żadnego napięcia mięśniowego, więc nie masz się czym martwić
Isia po wyczynach Zosi Efilowej myślałam że nic już mnie nie zadziwi a tu proszę jaki sprawny odkrywca z twojego Staśka :-):-):-) silny chłopak ci wyrósł, jak tak dalej pójdzie to za parę mieszków sam będzie sobie znosił wózek na spacery ;-)
Jola wyluzuj to normalna reakcja, Czarek też się cały napina i macha kończynami jak widzi coś co mu się podoba np. pilota, telefon. Ewentualnie próbuje jeszcze bardzo niezdarnie do tego przedmiotu się dostać ..
Jola wyluzuj to normalna reakcja, Czarek też się cały napina i macha kończynami jak widzi coś co mu się podoba np. pilota, telefon. Ewentualnie próbuje jeszcze bardzo niezdarnie do tego przedmiotu się dostać ..
Mój Żuczek potrafi do napięcia dołączyć jeszcze wymachy i głośne "yyy" Taki jest sprytnyMam jeszcze pytanie: Maks jak się czymś bardzo zainteresuje, albo czegoś bardzo chce to napina mięśnie czy wasze dzieci też tak czasem mają? bo mnie to trochę niepokoi
isia musiałam Małża reanomiwać po tym, jak obejrzał filmik - w pierwszym odruchu chciał jechać z Młodym do lekarza
szopka pełzacz pierwsza klasa!!! :-)
Kobitki, macie super zdolne dzieciaczki. Aż zazdrość bierze.
Jolka, Magda też tak się napina i to nie tylko przy zdziwieniu, ale także z radości i jak chce na siebie zwrócić uwagę - czyli prawie cały czas. Spokojnie jest wtedy gdy zajmie się zabawą.
Jolka, Magda też tak się napina i to nie tylko przy zdziwieniu, ale także z radości i jak chce na siebie zwrócić uwagę - czyli prawie cały czas. Spokojnie jest wtedy gdy zajmie się zabawą.
reklama
Jolka, to super! Też usiłuję Magdę nauczyć ale jej się nie chce. Wiecie co, stwierdziłam, że fakt, że ona nie trzyma sobie sama butelki to nie brak umiejętności, tylko cwaniactwo i lenistwo. Jej się po prostu nie chce, bo jest zajęta zabawą. Praktycznie zawsze jak ją karmię, to ona się bawi smoczkiem (przekładając go z ręki do ręki nad butelką), albo tarmosi misia lub lalkę. Jeśli tego nie robi, to po prostu stuka sobie rączką w butelkę, albo bawi się moją ręką trzymającą butelkę (odginając palce). Po prostu jest zbyt zajęta na takie prozaiczne czynności jak własnoręczne trzymanie sobie butelki. Próbowałam ją przymusić, to wyrywała mi ręce z wielkim oburzeniem i od razu łapała się za zabawkę. I co mam z Nią zrobić?
Podziel się: