U mnie to jest raczej 'mówienie' ;-) Po prostu któregoś dnia nauczył się 'b' i łączy ze wszystkim innym i wychodzi mu 'baba', ale też często jest to samo 'ba' a czasem 'babababa'. Wątpię, żeby to było świadome, bo wypowiada to w mojej obecności, a nie tylko w obecności mojej babci czy mamy.jak to możliwe ze Wasze maluchu już mówią ? :-( moja co najwyżej mowi aguuu agugugu i inne jakies smieszne odgłosy wydaje a mama jak płacze, czasem mowi nienienie, ale zeby mama tata baba?? szok jakie macie sprytne maluszki :-)
reklama
Ja mam pytanie, czy któryś z waszych dzieciaczków nie obraca się z plecków na brzuszek? Tosia bardzo intensywnie próbuje usiąść i często wygląda, jakby brzuszki ćwiczyła, ale obracać się na brzuszek nie chce za żadne skarby.
Już zastanawiam się nad wizytą u neurologa albo rehabilitantki, ale chcę jej jeszcze dać trochę czasu tylko nie wiem jak długo...
Już zastanawiam się nad wizytą u neurologa albo rehabilitantki, ale chcę jej jeszcze dać trochę czasu tylko nie wiem jak długo...
Vioreczka- u mnie jest tak,ze moj Kacper w ogole nie chce lezec na brzuchu chodz klade go czesto to on od razu sie przekreca na plecki, inaczej nie chce.
Czasem jak baaaardzo coś chce to wtedy się przekreci z plecow na brzuch i znów hop. W ogole moja klucha chyba raczkowac nie bedzie bo przeciez on od razu wyje na brzuchu....
Czasem jak baaaardzo coś chce to wtedy się przekreci z plecow na brzuch i znów hop. W ogole moja klucha chyba raczkowac nie bedzie bo przeciez on od razu wyje na brzuchu....
A
Alusia8989
Gość
Ada u nas to samo. Jasiek ja jest położony na brzuchu to zaczyna wyć i od razu hop na plecy albo leży na boku.
a najlepiej to w ogole na rekach by chciał... niewiem przeciez on przez to nie bedzie sie chcial ani podciagac do wstawania czy czego kolwiek. Najgorsze jest to,ze jak go wloze na chwile do lozeczka to tak samo zaraz wyje chodzbym mu niewiem co tam dala nie pobawi się sam, tak samo u mnie na łozku polezy ale zaraz sie zlosci.. uhh nerwus jeden. tylko by nosil tą dupke, dobrze ze mam na niego swoje sposoby.
A
Alusia8989
Gość
Nie no mój na rękach lubi być ale jednak woli sam się bawić gdzies na ziemi i się przemieszcza na plecach po pokoju haha ) ) oduczyłam go noszenia bo ja teraz to nie moge a mąż pracuje
vioreczka- mi sie wydaje ze to wszystko zalezy od dziecka i tego, co ono lubi. Moj maly sie turla we wszystkie strony, ale do siedzenia to sie sam wogole nie podciaga. Jak mu daje rece zeby go podciagnac to od razu staje na nogi, czasem jak go gdzies posadze to od razu sie wygina, dla niego siedzenie chyba za nudne jest
reklama
To rozumiem ,że macie problem z przebieraniem !U nas natomiast jest na odwrót. Kacper chce leżeć tylko na brzuchu!! I mamy problem bo łobuz nie polezy na pleckach spokojnie nawet po jedzeniu. I niestety przez to mu sie ulewa
Dla pocieszenia u nas to samo , jak go tylko położę na plecy to zaraz jest na brzuchu! Przebieranie to koszmar , najgorzej jak w pampersie niespodzianka!
Podziel się: