reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Małe i duże postępy w rozwoju naszych Malusińskich :)

jak to możliwe ze Wasze maluchu już mówią ? :-( moja co najwyżej mowi aguuu agugugu i inne jakies smieszne odgłosy wydaje a mama jak płacze, czasem mowi nienienie, ale zeby mama tata baba?? szok jakie macie sprytne maluszki :-)
U mnie to jest raczej 'mówienie' ;-) Po prostu któregoś dnia nauczył się 'b' i łączy ze wszystkim innym i wychodzi mu 'baba', ale też często jest to samo 'ba' a czasem 'babababa'. Wątpię, żeby to było świadome, bo wypowiada to w mojej obecności, a nie tylko w obecności mojej babci czy mamy.
 
reklama
Kolejny postęp w rozwoju Maksa to jego mowa , mówimy "ma-ma" i "ta-ta" ostatnio jego ulubionym wyrazem jest daj , ale chyba nie ma nic w spólnego z naszym daj!:-)
 
Ja mam pytanie, czy któryś z waszych dzieciaczków nie obraca się z plecków na brzuszek? Tosia bardzo intensywnie próbuje usiąść i często wygląda, jakby brzuszki ćwiczyła, ale obracać się na brzuszek nie chce za żadne skarby.
Już zastanawiam się nad wizytą u neurologa albo rehabilitantki, ale chcę jej jeszcze dać trochę czasu tylko nie wiem jak długo...
 
Vioreczka- u mnie jest tak,ze moj Kacper w ogole nie chce lezec na brzuchu chodz klade go czesto to on od razu sie przekreca na plecki, inaczej nie chce.
Czasem jak baaaardzo coś chce to wtedy się przekreci z plecow na brzuch i znów hop. W ogole moja klucha chyba raczkowac nie bedzie bo przeciez on od razu wyje na brzuchu....
 
Ada u nas to samo. Jasiek ja jest położony na brzuchu to zaczyna wyć i od razu hop na plecy albo leży na boku.
 
a najlepiej to w ogole na rekach by chciał... niewiem przeciez on przez to nie bedzie sie chcial ani podciagac do wstawania czy czego kolwiek. Najgorsze jest to,ze jak go wloze na chwile do lozeczka to tak samo zaraz wyje chodzbym mu niewiem co tam dala nie pobawi się sam, tak samo u mnie na łozku polezy ale zaraz sie zlosci.. uhh nerwus jeden. tylko by nosil tą dupke, dobrze ze mam na niego swoje sposoby.
 
Nie no mój na rękach lubi być ale jednak woli sam się bawić gdzies na ziemi i się przemieszcza na plecach po pokoju haha ;)) ;)) oduczyłam go noszenia bo ja teraz to nie moge a mąż pracuje ;)
 
U nas natomiast jest na odwrót. Kacper chce leżeć tylko na brzuchu!! I mamy problem bo łobuz nie polezy na pleckach spokojnie nawet po jedzeniu. I niestety przez to mu sie ulewa :wściekła/y:
 
vioreczka- mi sie wydaje ze to wszystko zalezy od dziecka i tego, co ono lubi. Moj maly sie turla we wszystkie strony, ale do siedzenia to sie sam wogole nie podciaga. Jak mu daje rece zeby go podciagnac to od razu staje na nogi, czasem jak go gdzies posadze to od razu sie wygina, dla niego siedzenie chyba za nudne jest :sorry2:
 
reklama
U nas natomiast jest na odwrót. Kacper chce leżeć tylko na brzuchu!! I mamy problem bo łobuz nie polezy na pleckach spokojnie nawet po jedzeniu. I niestety przez to mu sie ulewa :wściekła/y:
To rozumiem ,że macie problem z przebieraniem !
Dla pocieszenia u nas to samo , jak go tylko położę na plecy to zaraz jest na brzuchu! Przebieranie to koszmar , najgorzej jak w pampersie niespodzianka!
 
Do góry