reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Małe i duże postępy w rozwoju naszych Malusińskich :)

U nas po tych skońconych 6 miesiącach:
-Mała od Świąt turla się we wszystkie strony po łóżku, absolutnie nie można jej zostawiac samej na łóżku
-Gada,gada,gada
-stópki to już bierze do buzi od czasu jak miała niecałe 4 miesiące
-siedzi od ok 5 miesiąca, ale nie sadzałam jej zbyt często, teraz to już ładnie siedzi, no i leżec już nie chce, bo fajniej się siedzi :-D:-D
-już jakiś czas temu zaczęła sama trzymac butelkę, już nie musimy jej pomagac:-)
-no i codziennie wieczorem (od 15 grudnia) przed kąpaniem robi siusiu na nocniczek, pewnie robiłaby częściej gdyby mamusia częściej wysadzała :tak:
-smoka też już jakiś czas temu wkłada sobie sama do buziolka
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moj Damianek skonczyl w Wigilie 5 miesiecy i potrafi :
wsadzic i wyjac sobie smoka
trzymac butelke
pic z kupka niekapka
wklada sobie nóżki do buzi
przewraca sie z plecków na brzuszek <w odwrotną strone ma problem jeszcze >
gaworzy
siada ale jeszcze nie stabilnie trzeba mu pomagac toszeczke bo leci do przodu :p
bardzo ładnie je łyżeczka obiadki
hmm to chyba tyle narazie :)
 
Kasiurek1983 i Miglak - nie przejmuje Cię niczym. Wasze dzieciaki dały z siebie wiele, aby przeżyć i aby w końcu wrócić do domku. Ja jestem z Was dumna, że tak dzielnie znosiłyście pobyt dziecka w szpitalu, teraz rehabilitacje. Przyjdzie dzień, kiedy po wcześniactwie nie będzie widać śladu. Ja mam kuzynkę urodzoną w 28 tyg ciąży!W domu! I dziewczyna w tamtych czasach dała radę, teraz ma dwójkę zdrowych dzieci i sama funkcjonuje normalnie. Życzę Wam by ten Nowy rok, spełnił Wasze marzenia, te duże i te malutkie. :-)

nie dziekujemy
 
Filipek ma 5,5 m-ca , wczoraj go ważyłam i ma uwaga 10,1 kg.:shocked2::shocked2: Ale po nim tego nie widać, bo ma 74 cm , więc długaśny troszkę.
Przewraca sie z plecków na brzuszek i odwrotnie, w minute potrafi się tak przesunąć na macie , :cool2:
jak podam mu rączki, to się podciąga do siedzenia, sam jeszcze nie siedzi, chyba że na kilka sekund,
gada sobie: mama, baba, dzidzia , dziadzia, adziu, koj koj, oczywiście nieświadomie, ale piękne uczucie słyszeć mama,
wcina wszystko co mu podaję
wkłada sobie smoczek i wyciąga, przekłada z ręki do ręki
czasem trzyma butlę , ale nie zawsze mu się chce:-p
 
Filipek ma 5,5 m-ca , wczoraj go ważyłam i ma uwaga 10,1 kg.:shocked2::shocked2: Ale po nim tego nie widać, bo ma 74 cm , więc długaśny troszkę.
Przewraca sie z plecków na brzuszek i odwrotnie, w minute potrafi się tak przesunąć na macie , :cool2:
jak podam mu rączki, to się podciąga do siedzenia, sam jeszcze nie siedzi, chyba że na kilka sekund,
gada sobie: mama, baba, dzidzia , dziadzia, adziu, koj koj, oczywiście nieświadomie, ale piękne uczucie słyszeć mama,
wcina wszystko co mu podaję
wkłada sobie smoczek i wyciąga, przekłada z ręki do ręki
czasem trzyma butlę , ale nie zawsze mu się chce:-p

Duży chłopczyk z Twojego Filipka :happy2: Mój mówi póki co tylko 'baba' ;-)
 
jak to możliwe ze Wasze maluchu już mówią ? :-( moja co najwyżej mowi aguuu agugugu i inne jakies smieszne odgłosy wydaje a mama jak płacze, czasem mowi nienienie, ale zeby mama tata baba?? szok jakie macie sprytne maluszki :-)
 
moj "maly" :-) tez ma 5 miesiecy i wazy 10 kg ale jest dlugi strasznie i musze powiedziec ze grubiutkie pulchne ma tylko udka :-) a ubranka kupujemy na 80 cm
co do gaworzenia to jak narazie slysze tylko gieeee gaaaa geeee ghyyyy bleeee i czasem jak tak sam lezy to wydaje straszne piski poprostu drze sie w nieboglosy
no ale zauwazylam ze idzie 2 zabek dla mego malenstwa
 
reklama
Moja od wczoraj zaczela mowic "baba". Powiedziala kilka razy jak zobaczyla babcie na skype. od poczatku moja mama mowila jej caly czas baba ula i mala zaczela powtarzac- baba, lub baba u :-):-)
 
Do góry