reklama
aNilewe u nas (Anglia) usg robią od 10 tc, także myślę że bez problemu powinni Cię zapisać przed wyjazdem na urlop (chociażby ten 1 dzień przed wyjazdem czyli 11w6d ciązy). Spróbuj zapytać jeszcze raz, powiedz że nie będziesz mogła odpocząć tylko będziesz się martwić lub coś w tym stylu... może akurat tamtym razem trafiłaś na panią której po prostu się nie chciało...
Ja na pierwszą wizytę i usg idę w ten poniedziałek, ale dlatego że jestem pacjentem kliniki poronień (byłam póki co tam tylko na 1 wizycie 5 tygodni temu, jeszcze nawet nie odebrałam wyników badań krwi które mi wtedy zrobili, w poniedziałek je mam też odebrać na wizycie)
Nie wiem czy mam umawiać się też do położnej czy nie...
W poprzedniej ciąży (tej co poroniłam) kilka razy byłam w szpitalu na usg. Mówiłam że żle się czuje i się martwię, że plamię itp, nigdy nie odesłali mnie z kwitkiem, za każdym razem robili usg, hcg i progesteron z krwi... W szpitalach mają zupełnie inne podejście do pacjenta niż w zwykłej przychodni, niczego nie mogą zbagatelizować.
Ja na pierwszą wizytę i usg idę w ten poniedziałek, ale dlatego że jestem pacjentem kliniki poronień (byłam póki co tam tylko na 1 wizycie 5 tygodni temu, jeszcze nawet nie odebrałam wyników badań krwi które mi wtedy zrobili, w poniedziałek je mam też odebrać na wizycie)
Nie wiem czy mam umawiać się też do położnej czy nie...
W poprzedniej ciąży (tej co poroniłam) kilka razy byłam w szpitalu na usg. Mówiłam że żle się czuje i się martwię, że plamię itp, nigdy nie odesłali mnie z kwitkiem, za każdym razem robili usg, hcg i progesteron z krwi... W szpitalach mają zupełnie inne podejście do pacjenta niż w zwykłej przychodni, niczego nie mogą zbagatelizować.
musze przyznac ze bardzo jestem zadowolona z obslugi w szpitalu.
jak plamilam i bylo podejrzenie poronienia to mialam usg, nawet dwa w ciagu 48 godzin
zrobiono mi nawet bete, niebawem jade na 3 bete
poronilam niestety ale jesli zajde niebawem (a na pewno tak bedzie) to wymusze na nich wczesne usg w poczatkach ciazy.
niewyobrazam sobie tylko ze mialabym poronienie zatrzymane, zero obajawow - plamien, krwawien i zyje w przekonaniu ze dzidzus rosnie tak do 12 tygodnia i nagle by mi powiedzieli ze od 6 tygodni ciaza sie nie rozwija.
teraz bede domagac sie swego i licze ze bedzie to ostania wizyta w early pregnancy clinic
a z drugiej stony gdyby mi jednak odmowili to pojde prywatnie
zycze wam bardzo bardzo spojonej ciazy
jak plamilam i bylo podejrzenie poronienia to mialam usg, nawet dwa w ciagu 48 godzin
zrobiono mi nawet bete, niebawem jade na 3 bete
poronilam niestety ale jesli zajde niebawem (a na pewno tak bedzie) to wymusze na nich wczesne usg w poczatkach ciazy.
niewyobrazam sobie tylko ze mialabym poronienie zatrzymane, zero obajawow - plamien, krwawien i zyje w przekonaniu ze dzidzus rosnie tak do 12 tygodnia i nagle by mi powiedzieli ze od 6 tygodni ciaza sie nie rozwija.
teraz bede domagac sie swego i licze ze bedzie to ostania wizyta w early pregnancy clinic
a z drugiej stony gdyby mi jednak odmowili to pojde prywatnie
zycze wam bardzo bardzo spojonej ciazy
aa jeszcze napisze ze masz racje, ze w szpitalu nic nie bagatelizuja
mimo ze poronilam prawie tydzien temu to pielegniarka/lekarka do tej pory nie potwierdzila poronienia
musi byc w 100% pewna zanim to powie i cieszy mnie ze tak mnie z kazdej strony sprawdzaja
mimo ze poronilam prawie tydzien temu to pielegniarka/lekarka do tej pory nie potwierdzila poronienia
musi byc w 100% pewna zanim to powie i cieszy mnie ze tak mnie z kazdej strony sprawdzaja
mum_to_be
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2013
- Postów
- 18
Witajcie, to mój pierwszy post na tym forum.
Po 11 latach starań - jestem w ciąży. :-) to jest rezultat in-vitro robionego tutaj w UK.
Termin mam na polowe maja. Jutro idę na pierwszy scan do kliniki gdzie robili mi IVF - 8 tydzień. Jesli wszystko będzie w porządku to skierują mnie do GP i nie bardzo wiem co będzie dalej.
Martwi mnie fakt, że nie mam żadnych wymiotów i poza lekkim bólem piersi nie mam żadnych objawów.
Fajnie będzie z Wami popisać czasem.
Po 11 latach starań - jestem w ciąży. :-) to jest rezultat in-vitro robionego tutaj w UK.
Termin mam na polowe maja. Jutro idę na pierwszy scan do kliniki gdzie robili mi IVF - 8 tydzień. Jesli wszystko będzie w porządku to skierują mnie do GP i nie bardzo wiem co będzie dalej.
Martwi mnie fakt, że nie mam żadnych wymiotów i poza lekkim bólem piersi nie mam żadnych objawów.
Fajnie będzie z Wami popisać czasem.
Mum to be witam i tutaj :-)
Rozumiem, czyli klinika po 8 tc jeśli wszystko gra i wygląda dobrze kieruje ciąże do midwife?
Ja mam za sobą jedno poronienie, i jestem pacjentem kliniki zajmującej się poronieniami, póki co badania wszystkie ok (poza tsh które mam nadzieję nie będzie już dalej rosło) i tak się zastanawiam czy będą się mną tam zajmować do końca ciąży czy po jakimś czasie jeśli wszystko będzie ok to mi podziękują i odeślą do midwife...
W poniedziałek jadę na drugie usg, po skierowanie na kolejne badania i już się doczekać nie mogę (oczywiście usg, nie badań ;-) ).
Rozumiem, czyli klinika po 8 tc jeśli wszystko gra i wygląda dobrze kieruje ciąże do midwife?
Ja mam za sobą jedno poronienie, i jestem pacjentem kliniki zajmującej się poronieniami, póki co badania wszystkie ok (poza tsh które mam nadzieję nie będzie już dalej rosło) i tak się zastanawiam czy będą się mną tam zajmować do końca ciąży czy po jakimś czasie jeśli wszystko będzie ok to mi podziękują i odeślą do midwife...
W poniedziałek jadę na drugie usg, po skierowanie na kolejne badania i już się doczekać nie mogę (oczywiście usg, nie badań ;-) ).
mum_to_be
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2013
- Postów
- 18
Joanna23, miałam ostatnio problem z wejściem na forum, dlatego nie mogłam odpisać - już rozkminiłam.
Odpiszę Ci na tego posta powyżej i na inne pytania z innego wątku jak wrócę z Polski w przyszłym tygodniu. Wylatuję za parę godzin.
Trzymaj się ciepło!
Odpiszę Ci na tego posta powyżej i na inne pytania z innego wątku jak wrócę z Polski w przyszłym tygodniu. Wylatuję za parę godzin.
Trzymaj się ciepło!
reklama
Podobne tematy
Podziel się: