reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majówki w kuchni... czyli co serwujemy...

reklama
u nas czysta pomidorówka z makaronem...
młody wsuwał aż mu się uszy trzęsły...
och jak on kocha ten sport...:szok:
 
Zielono mi to zrobiłaś spaghetti bolognaise. U nas jak co piatek nasze ulubione jajeczko sadzone z surówką z marchewki, a teraz gotuję zrazy zawijany (lub jak kto woli roladki wieprzowe) na jutrzejszy obiadek. Zupek nie gotujemy.
 
ewitko to znaczy, ze przestrzegacie jedzenia dan bez mięsa w piątki, ale przez cały rok?

my nie przestrzegamy, bo mysle sobie, ze w czasie światecznym to pewnie, ale tak w ciagu roku nawet na to nie wpadłam. jednakze odpowiada mi tak jak jest, ale oczywiscie nie zrozum źle mojego pytania. po prostu ciekawośc głupia, ludzka, a to z tego powodu, ze wiem, ze jestes religijna, jesli tak moge okreslic. i bardzo mi sie to podoba.
 
Szerlock, zarówno ja, jak i mąz tak zostaliśmy wychowani, że piatek był bezmięsny i tak już nam zostało (to tak, jak paróweczki w niedziele na sniadanie :-)). Ja nie za bardzo mogę traktować to jako post, bo jest to nasze ulubione danie, ale rzeczywiście zawsze byłam blisko kościoła, "wychowałam się" we wspólnotach, poznawałam fantastycznych ludzi. Miałam to szczęście, że od początku zetknęłam się z Dominikanami, którzy pokazali mi wiarę a nie instytucje kościoła. Bo w tym względzie jestem strasznym buntownikiem (byłam przeciwna wprowadzeniu religii do szkół, bo wiedziałam czym to grozi i się nie pomyliłam) i od zawsze byłam strasznie cieta na "guzikowców" (diecezjalnych ksieży), którzy na każdym kroku piętrzą różne problemy, np z sakramentami, przemawia przez nich materializm itp. a homilie przygotowują z internetu, bo nie są sami w stanie nic mądrego powiedzieć :-) Dlatego też synka chrzciłam u Dominikanów poza swoja parafią.
Ale odbiegłyśmy od tematu wątku Szerlock :-)
 
Oj mnie ciężko post zachować bo jestem mięsnożerna:zawstydzona/y::sorry2::-) uwielbiam mięsko i tylko mięko mogę słodyczy nie jeść ale mięsko muszę. Największą karą byłoby mnie na wegetarianizm przepisać:-D.
 
reklama
my pościmy w piątek jak pamiętam ze to piątek, bo mąż pracuje w niedziele,poniedziałek, wtorek i czasami miksuje mi sie cały tydzień
 
Do góry