reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

Aśku no właśnie;-) a niektóre opinie to mnie powalają przecież wózek to nie jakiś robot który sam dziecko powiezie i ukołysze i jeszcze zrobi nam zakupy w sklepie a babeczki tak wymyślają to źle to beznadziejnie:baffled: zauważyłam że później te wszystkie wózki naprawdę są do siebie tak podobne że sugeruję się tylko wyglądem fajne są też z Tako:tak::-)
dokładnie :-) dlatego ja nie wymagam za wiele ;-) podstawowe funkcje ma spełniać i tyle ;-) to tylko wózek ;-)
tako średnio mi leży z wyglądu ;-) szczerze nie chce mi się oglądać i czytać o wózkach ;-) niektóre matki/ojcowie mają zdecydowanie zbyt wysokie wymagania ;-) podobnie jest z fotelikami ;-)


i po szampanie :tak: ponoć był bardzo smaczny ;-) mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie podobny :-D
 
reklama
natuszka niestety z sylwka w górach nici, już pisałam wcześniej pewnie przeoczyłaś :-( tej Pani w Kościelisku, zrujnowało cały dom,jak była ta wichura jakiś tydzień temu... i zostajemy w domu...:-(
oj makao współczuję... wszytskie mamy takie "atrakcje" jak wizyty w szpitalu pod koniec roku?:-( okropność...

ja wczoraj wyszłam. Po wypis dopiero mam się udać po Nowym roku...
Prawdopodobnie mam piasek na nerkach stąd ten okropny ból ... lekarz kazał mi sobie kupić no-spę, urosept i duuużo pić...
Jeszcze okazało się że mam anemię :szok: Niby niewielką bo tam miałam hemoglobiny 11-coś ale początek... tak więc biorę jeszcze pregnę plus... także już wiem skąd te zawroty głowy i ciemność przed oczami...:-(

Najbardziej z mojego powrotu do domu ucieszył się... mój mopik :zawstydzona/y: rety, jak mnie zobaczyła, łapki do góry i lizanie się włączyło...:zawstydzona/y:i po oku i po uchu i po policzku i po rękach:zawstydzona/y: spała koło mnie wtulona całą noc:zawstydzona/y:

takie mi się śniły głupoty w nocy że sobie nie wyobrażacie :baffled: najpierw że poszłam do h&m i miałam takie szpile jak szczudła, i jak chodziłam to musiałam się schylać żeby głową nie walnąć w sufit ;/ i nie mogłam ich zdjąć i się źle z tym czułam :zawstydzona/y:

a później że byłam w takiej starej klatce, i że szukałam mojego ślubnego,bo coś od niego chciałam. A się okazało że on jest mężem narzeczonej mojego kuzyna o.0... i ja zaczęłam ryczeć,czy mogę się przytulić, pozwolił mi a ja się poryczałam że on przecież jest moim mężem.. a on zaczął mnie wyzywać że jak zwykle wymyślam i przesadzam i że nie chce mnie znać i jestem popier... i że powinnam się leczyć u psychiatry bo jestem pępkiem świata, i jak zwykle rozwiązuje wszystko płaczem ;/ normalnie wstałam z takim rykiem,taka zaryczana, i taka obrażona na cały świat, że jak się mój obudził od tego płaczu,zaczął się przytulać, pytać co się stało itp, to tylko synkęłam na niego "odp... się! przecież jestem popier...! i go zdzieliłam z łokcia ":baffled: normalnie w taka deprechę wpadłam że chyba do 10 ryczałam w poduchę ;/ masakra... i dalej mam taki humor z d... nie wiem czemu :(
 
Ostatnia edycja:
Już jest do odbioru moje zamówienie ze smyk.com. Dam znać jak jakość, jak odbiorę bodziaki. Ale byłam dziś też w smyku stacjonarnym i powiem Wam, że stacjonarnie wychodzi drożej.


ja po wyprzedazowych zakupach w smyku patrzylam na te rzeczy na stronie i na stronie byly drozsze wlasnie :tak:


Asku ja suchi nie lubie :-) jedzonko musi byc ugotowane jak dla mnie, nic z surowego mieska ani ryb. W sumie to za miesem w ogole nie przepadam ani surowym ani gotowanym. Dobrze, ze poszlam potwierdzic ta wizyte, duzo gorzej by bylo jakbys poszla w dzien wizyty a kto inny byl zabukowany na Twoja godzine :o

ja baaaaardzo rzadko jem z surowa ryba - zdecydowanie wole z grillowanym lososiem :) kiedys sie zarzekalam ze nigdy nie zjem sushi - a teraz kocham :)
 
Mamusia moja ma urodziny za trzy dni I wpadl mi do glowy pomysl wykupic spa I pojechac w trojke z moja siostra, ale chyba nic z tego bo siostra nie ma kasy wiec nie wiem co kupic. Mialam kupic krem, winko I czekoladki ale Babcia sie dolozyla do prezentu I mam za duzo kasy I za malo pomyslow :/

Diabliczka jeszcze raz gratuluje!
Brownagula super, ze juz w domku :-)
Asku czyli jednak nie puscil do domu Was ten szef szefow. Szkoda..
 
Witam kochane w ostatni dzień starego roku :-) 2014 będzie dla nas wyjątkowy :-D


Trzymam kciuki za Makao - zdrówka !!! :tak:

mi_Iva, aska ja też wczoraj oglądalam wóżki z firmy Bebetto, męzusiowi się spodobał - wersja Nico plus bodajże. I cena przystępna :-)



diabliczka
też planuję zjeść coś słodkiego przed koejnym usg, bo tak to mała spała cały czas. Ale jak się rozbryka to może nic nie zobaczę. No i miałam podobne odczucia bo chciałam syna i już to sobie wmówiłam, a tu niespodzianka... Przeszło na drugi dzień i już patrzę tylko na różowe i kocham najmocniej hehe :-)



Byłam wczoraj na tych zakupach, zakupiliśmy łóżeczko, materacyk i wanienkę. Przyszły także zamówione ciuszki ze skelpu internetowego. :-) Cieszę się jak dziecko.
 
Hej ho majóweczki :D

Przybyłam złożyć sylwestrowe życzonka :p Szczęśliwości w Nowym :)

My sylwester opijamy piccolowo-kanapowo :) Pierwszy raz od bardzo dawna spędzimy go we trójkę przed tv :)
Nawet nie miałam ochoty do znajomych wyjść, więc mi pasuje jak najbardziej!

Dziś śniło mi się, że kupowałam dziecięce ciuszki..tylko czemu znów różowe? :szok::szok: a po ciuszkach chodziły mrówki, które chętnie ubijałam.. Nigdzie nie mogę znaleźć znaczenia..do dupy te internetowe senniki :-D

Młode kopie ile wlezie, jakby chciał przed urodzeniem jeszcze pokazać, kto tu rządzi..pare razy jak walnął to nawet zabolało :dry:Wredne za ojcem :-) Ale dzięki temu jestem spokojniejsza..gorzej jak się nie rusza przez jakiś czas to wtedy wariuje.
Po Nowym idę na 3d/4d, i już się nie mogę doczekać.Mam nadzieję, że moje dziecię nie zmieniło płci od ostatniej wizyty :dry:


Saga sto latek!! :*

Pozdrowionka!
 
gwiazdeczka super pomysł te Spa :) a nie możecie we dwie jechać? Bo sama to pewnie nie będzie chciała...najlepiej coś specjalnie dla niej osobistego

Jaranti no tak jest że początek jest trudny ale za chwilkę jak buszuje po brzuchu to powraca uśmiech :)
To super że zakupki się udały...a coś wiecej?

Ja właśnie zabieram się za kawusię, trzeba będzie jakieś zakupy zrobić, zostajemy w domu we dwójke także na obiad coś wykombinować. Jeszcze został sos grzybowy więc jakieś mięso zrobić...
Wczoraj wleciałam do biedrony bo taka byłam głodna po lekarzu, chciałam wz bagietke ale nie było wieć pacnęłam 2 banany i do kasy ... a tam? :szok::szok::szok::szok: 2 kasy czynne i ludzi przez cały sklep Masakra ...jeszcze raz spojrzałam i szok, myślałam że mi się wydaje. Nie było szans żebym tyle stała, odwet :-D Kurcze...mówią że ludzie nie mają kasy a tyle ludzi że nawet na święta nie było, no ale może te obniżki tak podziałały... :-)
Wczoraj wieczorem luby przyłożył rękę do brzucha i chciał posłuchać a tu guzik, Ja ciągle czułam stukanie a on nic...
 
hej kochane:-) ale miałam wczorajszy wieczór.. byliśmy u znajomych planując sylwestra (oni mają półroczną córunię ) na xbox kinect :-p plus filmy :-) zamówiliśmy kolacje z jakieś kebabowni czy coś.. ja się połasiłam na zapiekankę, zjadłam pół a później maluszek i żołądek dawały swe znaki chyba nie zasmakowało.. ogóle bardzo średnia była zapiekanka..:baffled: jeszcze mój K. tak się w ciągnął w grę nawet nie zauważał, że ja nalegałam i chciałam już jechać do domu się położyć:wściekła/y: ależ się wkurzyłam..

jesteśmy w połowie :-D podobno po nowym roku jeszcze szybciej będzie leciało:-D
diabliczka mój K. też jeszcze nic nie czuje, maluszek się ukrywa przed nim :-p

mi_lva ja w sumie nie wiem jaki wózek będzie, bo moi rodzice zaoferowali się kupić, ale mówiłam im właśnie o Bebetto Luca ale zobaczymy co dostaniemy :-)
Nie wiem czy tu się jeszcze zjawię ale dziewczynki życzę wszystkim udanej zabawy, nawet tej przed TV:-), szczęścia, jeszcze więcej miłości no i szybkiego i bezbolesnego porodu:-)
 
diabliczka no oczywiście, że czasem to bombarduję nieżle, ale wiadomo, że jest i gadam do niej wtedy cały czas :-) i jaką mam radochę gdy mnie tak w odpowiedzi kopnie :-D
No właśnie przydałoby się zdjęcia z tych zakupów jakieś zrobić, ale dzis wena fotograficzna mnie jeszcze nie trafiła :-)
 
reklama
Do góry