Majówki 2014

[Aśku]

asku tylko nie szalej hhehe za bardzo a czemu tak wczesnie wstajesz?

dyżur mam co drugi weekend od 6:30 do 11/12 robię papiery dla dyrekcji i kierownictwa ;-) całe szczęście z domu w piżamce, kameralnie



już po północy
dobra, idę spać

 

[niuniaa]

a ja jeszcze film kukam i tez ide spac

 

[martuskubus]

Asku - widze, ze krolewskie nasienie zadzialalo!! Gratulacje! Pamietam Cie ze staraczek!! Super, ze Wam tez sie udalo!!

 

[martuskubus]

Na cale szczescie przez nastepne 3 dni wolne! Bo juz dzis myslalam, ze nie dotrwam!! W pracy koszmar (szefowstwo nie w sosie, to wszyscy chodza na paluszkach) pozniej moj autobus nie jezdzil, bo jakas tam parada czegostam, 40 min piechta do metra I 20 min piechta z metra do domu...myslalam, ze mi nogi z doopy powychodza!!! Ale juz w domku, rozsiadlam sie na kanapie z kefirkiem...mniam mniam! Az zal, bo nie mam nawet sily nic obejrzec! Jutro beda jakies znakomitosci, mamka przychodzi na obiadek (sama chce zrobic...ja nie mam nic przeciwko) a w poniedzialek na wizyte do gin....I 3 dni laby!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dobrze dziewczyny, fajnie jest Was poczytac po ciezkim dniu w pracy! Uciekam sie lenic....

 

[nadzieja1984]

Hej dziewczynki, wstawać, szkoda dnia...

Kasiu gratuluję pięknego przyrostu bety, ja byłam u gin w dniu kiedy beta była 8500 i było widać tylko pecherzyk. Strasznie sie bałam ze bedzie puste jajo plodowe, gin kazał przyjść po 2 tyg, jak wytrzymam, ale pp tygodniu jak poszłam był juz i zarodek 6mm i serduszko...

Pisałyscie o porodach. Ja chciałabym rodzić naturalnie, bo po 2 operacjach i tak mam juz niezły bajzel w brzuchu. No i poród naturalny jest dużo zdrowszy dla dziecka. Ale moja mama i babcia miały pierwsze porody straszne, babcia rodziła 3dni w domu i ledwo po porodzie przeżyła, a mama rodziła w szpitalu ponad dobę i w końcu brata najpierw wacum a potem kleszczami wyciągali, bo sie dusił. Zobaczymy co będzie...

Nie obejrzałam wczoraj tych 9mcy bo nawet do końca mam talent nie dotrwalam ;-)

Witam nowe dziewczynki, gratulacje :-) świetny pomysł z tym forum ze mamy wsparcie tylu kobiet też w ciąży i też na tym samym jej etapie. Jest jakas dziewczyna z poznania albo wlkp?

 

[Kiuik]

Witam nowe Majoweczki jeden dzien bez forum i tyle nowosci, ze ciezko nadrobic. Mam propozycje, starajmy sie utworzyc kilka bardziej szczegolowych watkow np o porodach czy o przeziebieniach, chorobach w ciazy, bo naprawde ciezko nawet po niedlugiej nieobecnosci odniesc sie do nowych wpisow. No chyba, ze to tylko ja mam taki problem

 

[Aśku]

witam

ja już blisko dwie godziny na nogach nie powiem, żebym była wyspana ;-) poszłam spać po 1 głupi mam talent oglądałam dobrze, że nudny odcinek i często przewijałam ;-)



co do porodu pierwszy naturalny (waga urodzeniowa 4100), więc na drugi też tak się nastawiam ;-) poród zgodnie z terminem OM pierwsze skurcze około 0:15 ;-) 4:45 był już Mrówek ;-) byłby szybciej ale ciołek źle wchodził w kanał rodny i trzeba było go cofać i ukierunkować odpowiednio ;-)


nadzieja1984 moja mam rodziła mnie 3 dni mi poszło szybciej, więc trzymam się mojego pozytywnego nastawienia ;-) ja tak właśnie jechałam na porodówkę ;-) urodzę szybko i tyle ;-) ważniejsze jest twoje nastawienie na ten moment ;-)

martuskubus trzy dni wolnego tylko pozazdrościć ;-)

 

[nadzieja1984]

Witam nowe Majoweczki jeden dzien bez forum i tyle nowosci, ze ciezko nadrobic. Mam propozycje, starajmy sie utworzyc kilka bardziej szczegolowych watkow np o porodach czy o przeziebieniach, chorobach w ciazy, bo naprawde ciezko nawet po niedlugiej nieobecnosci odniesc sie do nowych wpisow. No chyba, ze to tylko ja mam taki problem

Hej :-) to chyba dobry pomysł, jest nas tu juz na tyle dużo, ze chyba sie nie pogubimy... Korzystam z forum głównie w tel więc równiez łatwiej mi bedzie na więcej postow odpowiedziec...

 

[Anetkaaa]

Witam w ten uroczy niedzielny poranek My już od 6 nie śpimy. Bąk postanowił o tej godzinie zacząć dzień. A ja jak zwykle niewyspana
Co do porodów to rodziliśmy naturalnie. Niby wszystko poszło szybko (4,5h), ale co się wymęczyłam to moje:-) Bartek był drobniutki waga 2950 i 51 cm ale myślałam że potwora rodzę hehehe i skok z drugiego piętra wydawał mi się lepszym rozwiązaniem niż poród. Chciałam być cwana i znieczulenie wzięłam, ale chwyciło tylko jedną stronę, puściło w momencie jak zaczęła się druga faza porodu. No nie poszło po mojej myśli

 

[nadzieja1984]

Hej Anetka, od 2 tygodni budze sie między 5 a 6 na siusiu i juz nie moge zasnąć... Myślałam ze na L4 będę spala do 10, a wstaje jeszcze wcześniej niż do pracy... ;-)