annad31
Zaangażowana w BB
Dziewczyny mam nadzieje, ze faktycznie z tymi zwierzakami nie ma problemow, bo ja to w ogole nie bralam po uwage, zeby sie pozbyc mojej wiewioreczki.
moja swinka Frania ma 7lat, pies 9. rodzina naciska zebym oddała świnkę ... serce mi peka, bo w zasadzie miała pojawic sie u mnie na chwile, bo poprzednia rodzina nie miała dla niej czasu a zadomowiła sie na dobre i bardzo zaprzyjaźniła z psem.
moja bratowa , która nigdy nie miała w domu zwierzaka miała toksyplazmoze w pierwszej ciąży i córka urodziła sie z wada wzroku. ale 10 lat temu o toksoplazmozie nie mowiło sie prawie wcale, prawdopodobnie zjadła surowe mięcho.