reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

reklama
mój sznaucerek to tez wredny i zazdrosny typ. jest zazdrosny o kazde dziecko z rodziny, szaleje gdy biore któres na ręce. jak mała raczkowała , albo leżała na łóżku to siadał na nią żebym jej nie widziała.
ale jest tez bardzo delikatny, małe go ciągną za brodę i uszy to nie robi kompletnie nic. ucieknie na chwile ale i tak zaraz wraca.
 
Witam wszystkie Majóweczki ;) Termin porodu wg OM mam na 28 maja, chociaż we wtorek kolejne USG i będę miała wyznaczony dokładny termin. :-)
Strasznie źle się czuję, ciągle boli mnie głowa i słabnę. Budzę się w środku nocy, mam problemy z zasypianiem. Wiecznie mdłości - nie wymiotuje, chociaż naprawdę mam czasami ochotę ale nic na siłę. Też tak macie?
Poza tym okropnie boję się porodu.. Stwierdziłam, że chce mieć cesarkę i to prywatnie.
 
ło hoo kilka dni i tyle Majoweczek nowych nie wspomne o postach;DWitam Was;-)
ide was nadrabiac;-)
Annad widocznie to nie prawdziwe Kolezanki bo sie wylamalas... u nas jest radosc z kazdej ze stronz znajomi przyaciele my a jak 1 zachodzila w ciaze to byla wrecz zazdrosci ze ktos inny pierwszy nie my ...
dkrako z Lca? bliziutko :p
 
Ostatnia edycja:
Oddać psa bo pojawia się dziecko. Dla mnie coś niewyobrażalnego... Ludwik jest sam dla mnie jak moje dziecko:) I własnie śmiesznie wychodzi bo odebraliśmy go z hodolwi 25 maja 2013 a ja mam termin porodu na 24 maja;) No i na początku mówiliśmy: "syn nasz psi jedyny":)
u nas to samo :p znajomi się śmieją że go jak dziecko traktujemy, a mama jak dzwoni to pyta "jak tam mój wnuk?" ;) i też byczek :D bo się urodził 21 kwietnia :p a dziecko majówkowe będzie :p

moja swinka Frania ma 7lat, pies 9. rodzina naciska zebym oddała świnkę ... serce mi peka, bo w zasadzie miała pojawic sie u mnie na chwile, bo poprzednia rodzina nie miała dla niej czasu a zadomowiła sie na dobre i bardzo zaprzyjaźniła z psem.
moja bratowa , która nigdy nie miała w domu zwierzaka miała toksyplazmoze w pierwszej ciąży i córka urodziła sie z wada wzroku. ale 10 lat temu o toksoplazmozie nie mowiło sie prawie wcale, prawdopodobnie zjadła surowe mięcho.
ja bym w życiu nie uległa rodzinie. nawet jakby pies nie zaakceptował malucha, to bym skorzystała z psiego behawiorysty, a nie pozbywała się jak śmiecia :/

u Was taz jest takie zjawisko ze znajomymi ?
nie ma takiej opcji, znajomi cieszą się razem ze mną :) szczególnie że jeszcze w sylwestra mówiłam że nie chcę dzieci do 30stki, haha :D

Poza tym okropnie boję się porodu.. Stwierdziłam, że chce mieć cesarkę i to prywatnie.
witaj :)
ja też się boję porodu, ale jeśli tylko będę mogła to chcę rodzić naturalnie :)
 
dkrako a skad jestes ze do Lca Cie przywialo??chcialam rodzic naturalnie tak tez ie stalo 12 h w bolach ale brak postepu porodu i cc nie wiem czy z wyboru za 1 razem bym sie zdecydowala, nie taki diabel straszny;-)
 
reklama
Do góry