Majówki 2014

[nadzieja1984]

Magda na duomox to ja nawet nie w ciąży uczulona jestem i nie przelkne. Jak mi lekarz próbuje przypisać to odmawiam odkąd pół opakowania zuzylam jednego dnia bo nie dało sie połknąć!

Perelka po kąpieli pójdę do gin, a ma mi usg przez brzuch robić więc przejdzie ;-) luteiny nie odstawie choćby sie miał obrazić ;-)

 

[nadzieja1984]

Sympatyczna trzymaj sie kochana! Brak słów na to co przezylas. Od razu przypomina mi sie moje poronienie i ciąża pozamaciczna... Płakać sie chce...

Dobrze ze masz wsparcie w mężu i synka... Sciskam mocno!

 

[pat&mom]

Sympatyczna - jeszcze raz wielkie uściski i trzymaj się, strasznie mi przykro z powodu Twojego aniołka. Ciarki mam jak czytam to co napisałaś, dokładnie pamiętam te bóle zwiastujące najgorsze. Trzymaj się i mamy nadzieje, ze jeszcze zajrzysz do nas i pochwalisz sie dwoma kreseczkami :*

aesthete - dzięki za linki! uśmiałam się ! ale nie pamietam, zebym korzystała z wrózki ;/ chyba, że mi ktoś kiedyś telefon podkorbił do tego celu. mniejsza, mucha ubita, temat zamknięty

 

[applecrumble]

Sympatyczna, naprawdę straszne to wszystko, co przeżyłaś :-( przytulam Cię bardzo mocno i życzę, żeby czas zaleczył rany.

 

[Danusia34]

Sympatyczna -wspolczuje i trzymaj sie, jest mi szczerze bardzo przykro i smutno ze tak to sie musialo skonczyc... Powodzenia.

 

[perelka86]

nadzieja gorzej jak weźmie na koziołka zbadać szyjke a tu już pies pogrzebany bo tak miałam...

Jeśli chodzi u duomoź można go rozpuścić we wodzie nawet pisze ;-)

 

[nadzieja1984]

nadzieja gorzej jak weźmie na koziołka zbadać szyjke a tu już pies pogrzebany bo tak miałam...

Jeśli chodzi u duomoź można go rozpuścić we wodzie nawet pisze ;-)

Duomox ma taki smak ze musieliby mi go wstrzykiwac dozylnie żebym przyjęła...

 

[Magda190487]

Duomox ma taki smak ze musieliby mi go wstrzykiwac dozylnie żebym przyjęła...

Haha myslalam, ze tylko ja nie daje rady go pokonac

 

[Lena_no]

Ja już w łóżku powoli do snu się szykuje.
Dobranoc majóweczki!


nadzieja o rafaello to nawt ja bym sobie nie odmówiła Ale mi smaka narobiłaś.


sympatyczna kochana przykro się czyta Twoją historię Przywołuje wspomnienia.. Pamiętam moje poronienie rok temu jakby to było wczoraj Wiem przez co przechodzisz i łącze się z Tobą w bólu! Myślę, że tak miało być. Nasze dzieciątka miały jakąś wrodzoną wadę i nie byłyśmy w stanie temu zapobiec. To przykre i bolesne, ale tak jak powiedział Ci lekarz to selekcja naturalna. Wierze, że znów Ci się uda i następnym razem urodzisz zdrową dzidzię. Mi się udało i za Ciebie będe trzymać mocno kciuki! A teraz odpoczywaj i trzymaj się!

 

[An_Ka]

Hej dziewczyny Widzę że wątek urósł już straszliwie ale chętnie bym się dołączyła
To moja pierwsza ciąża obecnie jestem w 9 tyg i 2 dn a pierwsze konkretne USG mam w tym tygodniu. Konkretne bo miałam już co prawda 1 ale na początku 6 tyg i nic się nie dowiedziałam bo widać było tylko pęcherzyk. Wyniki morfo, moczu, wr, cyto, różyczki, tokso i grupy krwi zrobione więc czekam z niecierpliwością na ta wizytę. Narazie posiłkuje się tylko kwasem foliowym chodź hemoglobina u mnie marniutka a do tego od 7 tyg nudności i nie mogę zbytnio patrzeć na jedzenie.

Witaj!

do lekarza zapomniałam badan lekarskich szczyt roztargnienia

Ja zapomniałam Książeczki Ciąży

Sympatyczna, dużo siły Ci życzę. Ogromnie Ci współczuję!