Hej hej hej :-)
dzisiaj środa ;-) byle przetrwać do weekendu ;-) dzisiaj znowu muszę z Mrówkiem jechać na trening
niestety w drugą część ZG, więc będę przebijać się przez całe miasto
ale jak dobrze wyjadę i zaoszczędzę kilka minut, to może odbiorę prezent urodzinowy dla Ślubnego ;-)
jutro popołudnie mam pieczące ... dwie blachy ciacha dla Ślubnego ;-) do pracy weźmie po połowie każdego ciasta ;-) reszta na odwiedziny kawkowe rodziców ;-) no i dla nas
Julian też musi coś mieć ;-)
przed obiadem musimy jeszcze do Lerloy podjechać ... wczoraj mieli akurat przerwę techniczną, więc półki nie mogli nam dociąć
i tak przejeżdżamy koło Lerloy, więc podjedziemy, może dzisiaj przerwy technicznej nie będzie ;-)
nową sypialnię kocham
jeszcze nie skończona, ale już ukochana ;-) przykro mi, że nie mogę od razu zrobić pokoju Mrówkowi :-( będzie musiał troszkę przemęczyć się w brzydkim pokoju ... może na majówkę uda nam się kasiorę zebrać, by jego pokój zrobić ;-) mam więc czas na planowanie
bo jeszcze w główce jego pokój układam ;-)
Juliana aktywność zauważam z rana
w czasie jazdy do pracy ;-) czuje inną formę przemieszczania się matki i wali po żebrach ;-)
karta ruchów dziecka
nie miałam przy Mrówku, ciekawe czy teraz będę miała ;-)
wieczory już mam mega kryzysowe ... kręgosłup napiernicza, skurcze łapią, nogi bolą
masa rzeczy do zrobienia w domu, ale ratami mogę i nie zawsze mam siłę ;-) jeszcze jutro i weekend
pismo muszę wypłodzić do mojego szefa
znaczy się naczelnego dyrektora mojego centrum
nienawidzę takich pism, ale co tam ;-) walczę o wózek dla Juliana ;-)
pościel do wózka kupuję ;-) bo przyda mi się w razie W do kołyski ;-) pościeli do łóżeczka na razie nie kupuję ;-) dopiero w okolicach sierpnia będzie potrzebna
wkład mam po Mrówku, więc tylko sama pościel mnie interesuje ;-)
pościel zamawiać będę do męża wypłacie ;-) z mojej lichej nie ma co szaleć ;-) szczególnie, że prezent Ślubnemu kupiłam ;-) no i zdecydowanie wolę wydawać jego kasiorę
DIABLICZKO no ja wiem, że już niedługo ;-) i chyba sobie będę z tej radości walnę suwaczek
Boszzzz kto tam pracuje normalnie!!!!!
Normalnie jak polska służba zdrowia