Moje piękne dziękuje Wam za dobre słowo i kopa na pojechanie...byłam chcieli mnie zostawić w szpitalu ale ja tylko chciałam się dowiedzieć czy jest tętno...na izbie sympatyczne panie zaprowadziły do lekarza( on taki drań nieuprzejmy) jak tylko dotknął to już widziałam tętno i słyszalam serduszko :-) a on "wystarczy pani ze słychać czy zostawić panią w szpitalu ze skurczami" a potem "ja nie wiem czemu lekarz nie uslyszał , dziwne" Ja tam nie oczekuje głaskania po główce ale powinien uspokoić pacjentkę i wytłumaczyć ze np czasami tak jest a nie dyplomatycznie Dziwni Ci lekarze...no ale Wszystko jest dobrze dziękuje :*
Jutro jeszcze podjadę o 11 do swojego jak będzie miał dyżur, tylko nie wiem czy mówić że byłam dzisiaj czy nic nie mówić, chociaż pewnie i tak będzie wiedział bo sobie powiedzą
Wiem jaką ulgę czujesz i cieszę się razem z Tobą teraz możemy spokojnie zasiąść do świątecznego stołu i jeść, jeść, jeść pierwsze święta, gdzie nie będę się martwić, że nie zmieszczę się w ciuchy w styczniu tylko będę patrzeć jak brzuchol rośnie