reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

Witam o poranku!

Juz w pracy. Wczoraj padlam o godzinie 19.00 tak mnie glowa rozbolala I taka sie poczulam zmeczona ze poszlam spac :-) a I tak jestem nie wyspana :-) ale przeszedl mi kawo wstret wiec zaraz sobie pojde zrobic :-)

Moj brzuchol chyba widac bardziej niz mi sie to wydaje. Wczoraj w pracy kolezanka do mnie powiedziala, ze mam piekny brzuszek I juz ladnie widac.. A pozniej pojechalam na miasto I wstapilam do sklepu w ktorym pracowalam jeszcze do maja I moja kolezanka popatrzyla sie najpierw na brzuch (a bylam w kurtce zimowej) pozniej na mnie I mowi, czy dobrze mi sie wydaje, czy jestes w ciazy? :D

Diabliczka dobrze, ze pojechalas na pogotowie I bardzo sie ciesze, ze wszystko w porzadku. Nawet nie umiem sobie wyobrazic przez co musialas przechodzic :/
 
reklama
ja zdycham. mam zapchany nos. w dzień to jeszcze jako tako- ale jak się położę to w ogóle nie mogę oddychać. byłam wczoraj u lekarki- zakazała mi jakiekolwiek krople do nosa z apteki. tylko czosnek, cebula i sok z malin:/ a ja spać nie mogę!! bo jest tak jakbym w ogóle dziurek w nosie nie miała.
 
witam w ten mroźny i słoneczny dzień:-)
pat, Makao, futurystka ale burza mózgów heh niezłe zamieszanie z tymi suwaczkami:-D
diabliczka00 ach kamień z serca jak to czytałam to aż mi się włosy jeżyły ale dobrze że już wszystko ok super:-D
kotka83 może jakieś inhalacje:tak:

o wizycie pisałam w odpowiednim wątku można mnie zapisać na następną wizytę 13.1:-) usg oby płeć

M wczoraj zrobił mi niespodziankę i nic nie powiedział że ma urlop na dziś bo coś znów z kolanem mu się stało ale nie jakieś straszne może chodzić. zrobiłam mu kanapeczki do pracy a on kurcze chciałem powiedzieć ci dopiero rano że mam wolne ale jak już zrobiłaś te kanapki:rofl2::-D coś muszę teraz pomyśleć na dzisiejszy dzień:-)

ZA TYDZIEŃ WIGILIA:-D
 
ukradzione od marcówek:p

Co ma zrobić mężczyzna, aby zrozumieć ciężarną kobietę? Instrukcja - krok po kroku:


1-3 miesiąc
1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma na każdą nogę.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię? Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.


3-6 miesiąc
1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Gdy się ubierasz - nie odwiązuj go, nawet, gdy próbujesz wciągnąć buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to, JAK? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś stale.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, PO CO? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!


6-9 miesiąc
1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy wypijaj szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?


Na koniec odwiedź znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę - on będzie wiedział gdzie. Oddychaj głęboko i mocno przyj. Po tym jak uda Ci się uwolnić od pomarańczy będziesz mógł pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.
 
Makao ja tez sie tak ekscytuje jak dziewczyny maja usg :D Ale swojego wlasnego to juz sie naprawde doczekac nie moge:tak: Ale to juz pojutrze:tak:Lego Technic fajna sprawa. Mój 12 letni brat je kolekcjonuje :) Czesto sama pomagalam mu budowac:-)
A co do taty Janka to nie dziwie Ci sie.. tez bym sie wkurzyla.
Genialna ta instrukcja!:-D

funia ja tez jeszcze plci nie znam;-) Ale i na nas przyjdzie kolej!

gwiazdeczka to przewaznie tak jest, ze inni zauwazaja to co nam sie wydaje, ze nie widac:tak: Ja tez zdziwilam sie jak w pracy podchodzily do mnie kolezanki i pytaly, ktory to miesiac, bo taki widoczny juz brzuszek. Ja sama na az takiego duzego go nie postrzegam;-)

kotka83 zdrówka! ;*

mi_lva ja tez juz ciesze sie na wigilie jak male dziecko:-) Zazdroszcze slonka. U nas zimno i pochumurno..
 
makao, teraz to i tak mam tyle pielgrzymek od lekarza do lekarza, a wszystko mam na miejscu... z resztą...moja mama to taka klepa że buzia jej się nie zamyka, i zawsze jak jadę na godzinę to łeb mam kwadratowy... tak mi nawtyka zawsze głupot kto umarł, komu się coś urodziło, a jak sąsiadka z góry ją wkurzyła bo jej koty biegały itp... więc nie da rady...;/ z resztą... nawet nie mam nastroju do jakichkolwiek odwiedzin...:-(
kotka ja mam to samo... nos zapchany że w nocy śpię z otwartą buzią bo inaczej się nie da... niby mam zapchany a jak chcę wyczyścić to nic... no oprócz skrzepów krwi;/;/
okropnie to męczące...

Niedawno wstałam :szok: w nocy sobie wzięłam apap i jakoś usnęłam... teraz jem super pyszne śniadanko(czytaj herbata bez cukru i kanapki z szynką która nie chce mi przejść przez gardło...) a tak mi słabo że nie wiem czy dam radę coś załatwić :-(
a tu iść do zusu zanieść to zaświadczenie, i do poradni diabetologicznej jednej a jak nie da rady mnie umówić to i do drugiej i do trzeciej... i do apteki po glukometr...
mam nadzieję że nie fiknę gdzieś po drodze...:szok:
 
reklama
brownagula strasznie się o Ciebie martwię. jak nie przestaniesz się źle nakręcać, to się skończy ciężką depresją. czy Ty masz w ogóle obok siebie kogoś, kto jest do Ciebie życzliwie nastawiony? jeśli nawet nie, to masz nas. zawsze możesz napisać, nawet zadzwonić. masz mój nr na grupie. ale błagam Cię zacznij myśleć pozytywnie. i uśmiechnij się. po poradniach nie łaź. tylko zadzwoń. i pójdź do tej, w której są miejsca.
 
Do góry