reklama
MDNMO
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2020
- Postów
- 3 796
Czyli ta opuchlizna nie oznacza, że np. jutro będę rodzić?
Nie [emoji846] tak może być już na miesiąc przed porodem.
Ja jestem opuchnieta od 2 tyg co najmniej i póki co nic sie nie dzieje Od mojej gin dostalam specjalne ponczochy i rzeczywiscie nogi przestaly mi puchnac. Zostal mi problem z dlonmi, rano nie moge zgiac palcow.Czyli ta opuchlizna nie oznacza, że np. jutro będę rodzić?
MonikaRoszko
Fanka BB :)
Ja kupilam te co na zdjęciu wit. D
Co do skurczy, nie wiem czy wam pisalam genialne jest picie elektrolitów. Mnie oprócz tych w łydkach, to łapały w stopach [emoji33] Dwie tabletki elektrolitów rozpuścilam i już miałam spokój.
U nas termin na 26 maja z OM i USG
Co do skurczy, nie wiem czy wam pisalam genialne jest picie elektrolitów. Mnie oprócz tych w łydkach, to łapały w stopach [emoji33] Dwie tabletki elektrolitów rozpuścilam i już miałam spokój.
U nas termin na 26 maja z OM i USG
@Bisia25 ja z OM termin na 23 maja, a z usg lekarz utrzymuje 15-17 maja.
Jutro mam wizytę u swojego lekarza prywatnie, chcę, żeby porządnie Młodego pomierzył, posprawdzał co się da, mam do niego trochę pytań, więc mam nadzieję, że mi nie odwoła tej wizyty.
Życie na kartonach to jednak nie dla mnie. Powoli idzie wszystko do przodu, jak się uda, to w tym tygodniu już będziemy spać na swoim (czyt. W kawalerce). Ale da się już mieszkać tam. Łazienka jest, kuchnia prawie już jest szafy tylko skręcić i wszystkie pudla i torby przenieść i można już tam żyć. Dobrze, że moja mama od 1,5 miesiąca siedzi w domu, ma do mnie 15 minut, to przyjdzie mi pomóc ogarnac wszystko.
Wam puchną ręce, a mi strasznie rano drętwieją. Nie wiem czy ja jakoś inaczej śpię czy co, ale po przebudzeniu strasznie mnie bolą i mrowią palce, chwilę muszę nimi popracować by puściło..
Jutro mam wizytę u swojego lekarza prywatnie, chcę, żeby porządnie Młodego pomierzył, posprawdzał co się da, mam do niego trochę pytań, więc mam nadzieję, że mi nie odwoła tej wizyty.
Życie na kartonach to jednak nie dla mnie. Powoli idzie wszystko do przodu, jak się uda, to w tym tygodniu już będziemy spać na swoim (czyt. W kawalerce). Ale da się już mieszkać tam. Łazienka jest, kuchnia prawie już jest szafy tylko skręcić i wszystkie pudla i torby przenieść i można już tam żyć. Dobrze, że moja mama od 1,5 miesiąca siedzi w domu, ma do mnie 15 minut, to przyjdzie mi pomóc ogarnac wszystko.
Wam puchną ręce, a mi strasznie rano drętwieją. Nie wiem czy ja jakoś inaczej śpię czy co, ale po przebudzeniu strasznie mnie bolą i mrowią palce, chwilę muszę nimi popracować by puściło..
Charlotte21
Fanka BB :)
Oj ja też już opuchnieta jestem od jakoś 2 tygodni. buzia jak księżyc. Rano nie moge wcisnąć dłoni w pięść. Nogi też opuchnięte. Ja mam termin na 6 maja z OMO a 8 maja USG. Wizyta w czwartek. Już ostatnia. Będzie to wtedy 38+1. Dzisiaj się trochę martwię caky dzień bo Malutka w porównaniu do poprzednich dni to strasznie mało mi się rusza. Jakby ciągle spala. Muszę wymuszać na nien ruch dzisiaj...może przez ten antybiotyk. Odpoczywa sobie ? Nie wiem Ale mnie to stresuje. A myslalam ze pod koniec ciąży człowiek spokojny bedzoe
Teraz się boje że ma za mało miejsca albo że wody plodowe będą przez ta infekcje źle i tętno jej spadnie.... takie mnie dzisiaj humory wzięły.
Teraz się boje że ma za mało miejsca albo że wody plodowe będą przez ta infekcje źle i tętno jej spadnie.... takie mnie dzisiaj humory wzięły.
Ja na szczęście z opuchlizną poradziłam sobie poprzez wysokie trzymanie nóg podczas dnia i w nocy jeszcze 2 msc temu nie było widać kostek, teraz też nie ma rewelacji ale przynajmniej je widać xD
Powiedzcie mi, jaki materac wybrałyście do łóżeczka? Ja zakupiłam lateksowo kokosowy (wiem że rychło w czas ale jestem ciekawa Waszych opinii ) wszyscy doradzali mi kokos grykę ale wyczytałam gdzieś że robaki lubią właśnie wkłady z gryki
Czy decydowałyście się na "pranie parowe" takiego materaca?
Powiedzcie mi, jaki materac wybrałyście do łóżeczka? Ja zakupiłam lateksowo kokosowy (wiem że rychło w czas ale jestem ciekawa Waszych opinii ) wszyscy doradzali mi kokos grykę ale wyczytałam gdzieś że robaki lubią właśnie wkłady z gryki
Czy decydowałyście się na "pranie parowe" takiego materaca?
Aurelka1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2019
- Postów
- 3 265
Ja mam chyba właśnie ten materac co Ty. Dzisiaj zdjęłam pokrowiec do prania i on jakiś dziwny w środku [emoji848] i się zastanawiam jaki w końcu mam.. A łóżeczko dostałam z materacem i tak nie wiem.
W kokos gryka faktycznie lubią się robaczki pojawiać
W kokos gryka faktycznie lubią się robaczki pojawiać
Ja na szczęście z opuchlizną poradziłam sobie poprzez wysokie trzymanie nóg podczas dnia i w nocy jeszcze 2 msc temu nie było widać kostek, teraz też nie ma rewelacji ale przynajmniej je widać xD
Powiedzcie mi, jaki materac wybrałyście do łóżeczka? Ja zakupiłam lateksowo kokosowy (wiem że rychło w czas ale jestem ciekawa Waszych opinii [emoji3526]) wszyscy doradzali mi kokos grykę ale wyczytałam gdzieś że robaki lubią właśnie wkłady z gryki [emoji2360]
Czy decydowałyście się na "pranie parowe" takiego materaca?
reklama
Ja mam chyba właśnie ten materac co Ty. Dzisiaj zdjęłam pokrowiec do prania i on jakiś dziwny w środku [emoji848] i się zastanawiam jaki w końcu mam.. A łóżeczko dostałam z materacem i tak nie wiem.
W kokos gryka faktycznie lubią się robaczki pojawiać
My zakupiliśmy najpierw materac bo łóżeczko mieliśmy dostać "w spadku" ale jak usłyszałam że są problemy z przewiezieniem (nie dało się go rozkręcić, do tego mieszkam w bloku gdzie praktycznie meble mam na styk) oraz że nie jest regulowane i później i tak musielibyśmy zaopatrzyć się w takie które ma stopnie regulacji to zakupiliśmy nowe.
Nie znam się na materacach, mój wydał mi się jakiś twardy? Z jednej strony twardy z drugiej nieco bardziej miękki ale i tak sztywny ciężko było mi ocenić z której strony jest lateks (dla niemowlaka) a z której kokos
Podziel się: