reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

U mnie przy dwóch ciążach było tak... pierwsza o godz. 5 rano odeszły mi wody, poszłam do pielęgniarki, bo od soboty (tak jak dzisiaj -Wielkiej) byłam w szpitalu, a ona „w końcu lany poniedziałek” [emoji23] a o 7:30 mała już była z nami. W drugiej usypiałam córkę i poczułam to co w pierwszej, wiedziałam, ze wody mi odejdą, wstałam i chlust, była 21, pojechaliśmy do szpitala i o 23 mały był już nami. Tak wiec ja muszę mieć szpital pod ręką.
Ja mam szpital pod ręką 🙄 ale wolałabym urodzić w Łodzi 🙏
 
reklama
Czesc dziewczyny 😀 sloneczko pieknie świeci 🌝☀normalnie niedługo bym koszyczek świeciła 🐰🐥🥚 a tutaj wiecej luzu.
Spie juz drugą noc okropnie. Dretwieja mi stawy. Biodra po bokach. Bol niesamowity. Musze sie polozyc na wznak i wyprostować nogi ale wtedy mi sie macica napina. Ech. Opuchniete dłonie mam ... czy to normakne ze tak biodra bola 😔
Mam to samo , jeszcze syn z nami spi od polowy nocy wedruje do nas i oczywiście do mamusi się tuli a ja ubieram, tu boli tu puchnie on kopa da , zwariowac mozna 😁🙄
 
Moj najmlodszy tez spi z nami, ale ze ostatnio tak bardzo mnie ten zespol niespokojnych nog meczy to pomimo, ze on sie normalnie sam nie budzi to ja go budze. Zaczelam wiec uciekac do salonu i on spi z tata.
Mam to samo , jeszcze syn z nami spi od polowy nocy wedruje do nas i oczywiście do mamusi się tuli a ja ubieram, tu boli tu puchnie on kopa da , zwariowac mozna [emoji16][emoji849]
 
Współczuję 😥
Mnie tak rwą kolana w nocy i ręka.. Nie wiem co się stało od tygodnia nie umiem nią poruszyć. Wystarczy że się chce przykryć a tu taki ból przeszywający od nadgarstka po łokieć 🙈
O opuchliznie nawet nie wspominam 🤷‍♀️
No kolana i cale biodra. ! Szok. Ja to sie cieszę jak juz slonce wstanie że też mogę wstać ;) u mnie dzisiaj 36+3 podobno 9 miesiac jeat po to aby kobieta nie chciala byc juz w ciąży 😂
Witaj. U mnie rowniez kolejna noc z bolem biodra poprostu szalu dostaje. Juz nie mam pomyslow na pozycje zeby sie wyspac. Dzis 34 plus 2 jeszcze troche...bo w 37 tyg do szpitala
Jejku czasem juz zazdroszczę. Ja w przyszla srode zaczybam 37 tc. Czasem to bym juz chciała mieć Malutka przy sobie. ;)

Dziewczyny wczoraj raczej decyzja podjęta, ze u nas corka bedzie Miłka (Miłosława) ❤ nie wiem czy sie przyzwyczaje bo miala byc albo Mirka albo Lidka, ale mysle ze bedzie jej pasowac to imie ;) mamy kuzynke Milke u siebie ale jednak ppstanowilam się tym nie przejmować 😄 ale nie bylabym sobą jakbym mezowi nie kazala do niej dzwonic i uprzedzic ja 😊😅
 
Ja dziś 35tc zaczynam takze jeszcze dobry miesiąc przedemna z jednej str mam już dość, a z drugiej chce żeby poczekają do terminu może juz wszystko wróci do normy i na ten upragniony spacer bedzie można wychodzić, już nie wspomne o przedszkolach , że te prywatne pootwieraja od czerwca to by mi ulzylo bo państwowe od września otwierają, mogą chodzić tylko tę dzieci co oboje rodziców pracuje. Jak mała wszystkie pierwsze szczepienia wezmie i bedzie z nia w porządku , a otworzą granice to od lipca do poki nie będziemy mieli kolejnych wizyt spadam do Polski <3 jak tutaj mają cudowna służbę zdrowia dla dorosłych to peditrzy to tragedia totalna ja z dzieckiem do Pl jeździłam do zeby mi porządnie zbadał dziecko 😁🙈🤦‍♀️
 
Cześć ja jutro zaczynam 34 tydzień i pewnie mimo tego pessara szybko u mnie nie pójdzie. Pierwszy poród miałam wywoływany po tygodniu, teraz od założenia krążka skurcze mam sporadyczne, nic mnie nie boli , koło 37 pewnie zdejmą mi pessar i wtedy zobaczymy, chciałabym żeby od razu ruszyło bo to wywoływanie nie wspominam za dobrze.
Za waszą radą tez sobie zamówiłam butelkę daffi , będzie mniej do targania, Spakowałam już swoją torbę i małego i za dużo tam już miejsca nie ma, kosmetyczkę też mam spakowaną, kosmetyki przelane do podróżnych buteleczek i tylko szczoteczkę dorzucić i gotowa.
W czwartek mam wizytę, i lekarz mówił coś o gbs, pewnie pobierze w gabinecie a potem to nie wiem, zadzwonię we wtorek i się dopytam co mam jeszcze zrobić.
A zaraz po ogarnięciu chaty zabieram się za sernik z gotowanego mleka i święta można zacząć :)
 
Ja dziś 35tc zaczynam takze jeszcze dobry miesiąc przedemna z jednej str mam już dość, a z drugiej chce żeby poczekają do terminu może juz wszystko wróci do normy i na ten upragniony spacer bedzie można wychodzić, już nie wspomne o przedszkolach , że te prywatne pootwieraja od czerwca to by mi ulzylo bo państwowe od września otwierają, mogą chodzić tylko tę dzieci co oboje rodziców pracuje. Jak mała wszystkie pierwsze szczepienia wezmie i bedzie z nia w porządku , a otworzą granice to od lipca do poki nie będziemy mieli kolejnych wizyt spadam do Polski <3 jak tutaj mają cudowna służbę zdrowia dla dorosłych to peditrzy to tragedia totalna ja z dzieckiem do Pl jeździłam do zeby mi porządnie zbadał dziecko 😁🙈🤦‍♀️
W Austrii otwierają szkoły dopiero od września ? :O To możliwe, że u nas tez się nie zapowiada aby otworzyli wcześniej. A miałam cichą nadzieję, że już po majówce będą otwarte przedszkola.
 
Ja to z kolei liczę, że nie otworzą szkół i przedszkoli, aż nie będzie bezpiecznie. My nie puszczaliśmy dzieci już od zakończenia ferii, bo się bałam o nie i na pewno nie puszczę do końca roku szkolnego, nawet jeśli otworzą, a nadal będzie jak jest. Trudno, zaległości zaległościami, ale zdrowie ważniejsze.

Mamy juz babke jedna, ciasto z bezą i sałatke jarzynową... teraz chwila relaksu i zrobie jeszcze czekoladową babkę 🤤
 
reklama
Do góry