reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

jak tutaj mają cudowna służbę zdrowia dla dorosłych to peditrzy to tragedia totalna ja z dzieckiem do Pl jeździłam do zeby mi porządnie zbadał dziecko 😁🙈🤦‍♀️
U nas podobnie, jak szpital to tylko w De, za to takie praktyki u specjalistów to jest dramat. Wizyta u dermatologa-5min i sterydy na wszystko, nawet dla niemowlaka, u pediatry trzeba niemal prosić o skierowanie na badania i pobranie krwi, bo wszystko to jest "taka uroda dziecka"... Nomalnie szlag mnie trafia jak to słysze. Moja ginekolog jest bardzo w porządku, bo jest polką i dobrze mnie traktuje, zawsze coś podciągnie pod kase chorych, ale normalnie to tak nie jest, nawet mimo tego, ze jestem w ciazy blizniaczej i powinni mnie bardziej kontrolowac. A z pediatrami jest u nas jeszcze taka sprawa, że ich brakuje i jak ktoś się przeprowadza i ma pecha, to mu wszyscy pediatrzy w nowym mieście potrafią odmówić i musi jeździć paredziesiąt km do pediatry😒 chore.

Ja nie miałam w pierwszej ciąży ani jednego skurczu, nawet przepowiadającego, 0 twardnień, poród zaczął się jak poszły wody, wtedy z automatu dostałam takich skurczy, że myślałam, że zejde z tego świata😂 a teraz mam czasem ból okresowy, choć to chyba zależy od tego, co robiłam w ciągu dnia albo twardnienia, ale też nie całego brzucha tylko miejscowo.
 
reklama
Leżąc z dziewczyną w szpitalu która już była tydzień po terminie dowiedziałam się że można nie wiedzieć.
Dziewczyna nie miała typowych skurczy u góry brzucha, tylko krzyżowe, kręciła się przez pół godziny aż w końcu żeśmy z inną kobitką zmierzyły jak często jej te bóle się pojawiają. Wyszło że co 5 minut. Jak poszła do gabinetu pielęgniarek i powiedziała że ma regularne bóle, lekarz wziął ją na badanie i okazało się że ma rozwarcie na 4 cm :D po tym szybciutko zabrali ją na piętro do porodu.
U mnie strach bo dużo się sprawdza z sytuacją w ciąży jaką miała moja mama, brzuch taki sam, urodziła brata w 8 msc "na sucho" bo 24 h po zakończeniu sączenia wód płodowych, do tego również miała problem z szyjką (ponoć po porodzie miała roztrzaskaną ale wiadomo jak wtedy leczono, było to prawie 30 lat temu).
Ja to się zastanawiam jak to jest z tymi skurczami i ogółem pierwszą fazą porodu, czy da się to odróżnić od bóli menstruacyjnych, jaka jest różnica w bólu (u mnie jest to że mam wysoki próg bólu, teraz jak odczuwam że mam skurcze jak na @ biorę spasmolinę nie z bólu a rozkurczowo by nie mieć większych problemów z szyjką).
Czy czuć jak czop się wydala? Słyszałam opinie że może "odrywać się" po kawałku. Tak samo z sączeniem, że często kobiety mylą to z częstymi wizytami w wc.
No i teraz może trochę głupie pytanie ale wody płodowe płyną z kanału rodnego czy tak jak siusiu? Jeśli z pierwszego to jak odróżnić je od wydzieliny?

Mnie w kazdej ciazy czop odchodzil w kawalkach, nie zaobserweowalam tego, tak jak niektore kobiety opisuja. Wody lecą z kanału rodnego, ja miałam ich dużo, nie szło pomylić z siku 😀 musialam recznik wkladac w spodnie jak jechalismy do szpitala, po prostu chlusnęlo jak na filmach 😂 pozniej w szpitalu badanie na IP porodowej i zaraz na lozko i jazda 😂 a skurcze w I fazie to u mnie mocniejsze jak na miesiączke, bo ja mam praktycznie bezbolesne miesiączkowanie. Raz moze dwa w zyciu, jeszcze jako nastolatka wzielam apap na bol.
 
Leżąc z dziewczyną w szpitalu która już była tydzień po terminie dowiedziałam się że można nie wiedzieć.
Dziewczyna nie miała typowych skurczy u góry brzucha, tylko krzyżowe, kręciła się przez pół godziny aż w końcu żeśmy z inną kobitką zmierzyły jak często jej te bóle się pojawiają. Wyszło że co 5 minut. Jak poszła do gabinetu pielęgniarek i powiedziała że ma regularne bóle, lekarz wziął ją na badanie i okazało się że ma rozwarcie na 4 cm :D po tym szybciutko zabrali ją na piętro do porodu.
U mnie strach bo dużo się sprawdza z sytuacją w ciąży jaką miała moja mama, brzuch taki sam, urodziła brata w 8 msc "na sucho" bo 24 h po zakończeniu sączenia wód płodowych, do tego również miała problem z szyjką (ponoć po porodzie miała roztrzaskaną ale wiadomo jak wtedy leczono, było to prawie 30 lat temu).
Ja to się zastanawiam jak to jest z tymi skurczami i ogółem pierwszą fazą porodu, czy da się to odróżnić od bóli menstruacyjnych, jaka jest różnica w bólu (u mnie jest to że mam wysoki próg bólu, teraz jak odczuwam że mam skurcze jak na @ biorę spasmolinę nie z bólu a rozkurczowo by nie mieć większych problemów z szyjką).
Czy czuć jak czop się wydala? Słyszałam opinie że może "odrywać się" po kawałku. Tak samo z sączeniem, że często kobiety mylą to z częstymi wizytami w wc.
No i teraz może trochę głupie pytanie ale wody płodowe płyną z kanału rodnego czy tak jak siusiu? Jeśli z pierwszego to jak odróżnić je od wydzieliny?
Mi czop odgrywał się kawałkami taki śluz z krwią, a wody najlepiej rozpoznać na podpasce, ale są też testy w aptece , że Ci pokazują czy to siku, czy wody. Wody odplywaja z kanału rodnego . A jak odejdą na raz to jakby ktoś cię wiadrem chlusnal, ja jedyne co sie zdziwiłam i polozna się smiala, że takie gorące są jak w wannie woda 🤦‍♀️🤪🤪
 
Cześć Dziewczyny. Nie nadążam za Wami :D

Jeszcze przypomniało mi się. Co myślicie o bankowaniu krwii pępowinowej?
My bankujemy. 2 tygodnie temu podpisaliśmy umowę, pakiet pobraniowy już w domu czeka. :)

Ja do szpitala biorę ciuszki, mimo iż na oddziale położne mogą dać, to ja chcę swoje :)

U nas Święta tylko we dwoje, na kartonach, popakowanych pudłach - totalnie ich nie czuję.... Jedzonko mamy od rodziców - mąż dziś po pracy ma podjechać do jednych i drugich i tylko sobie torby podadzą... Smutno tak, ale co zrobić?

Ja to się zastanawiam jak to jest z tymi skurczami i ogółem pierwszą fazą porodu, czy da się to odróżnić od bóli menstruacyjnych, jaka jest różnica w bólu (u mnie jest to że mam wysoki próg bólu, teraz jak odczuwam że mam skurcze jak na @ biorę spasmolinę nie z bólu a rozkurczowo by nie mieć większych problemów z szyjką).
Czy czuć jak czop się wydala? Słyszałam opinie że może "odrywać się" po kawałku. Tak samo z sączeniem, że często kobiety mylą to z częstymi wizytami w wc.
No i teraz może trochę głupie pytanie ale wody płodowe płyną z kanału rodnego czy tak jak siusiu? Jeśli z pierwszego to jak odróżnić je od wydzieliny?
Mam w głowie te same pytania. Od początku ciązy mam sporo wydzieliny, od miesięcy non stop noszę podpaski i się zastanawiam czy dam radę zauważyć, jeśli zaczną mi się wody sączyć... Chyba za dużo mam czasu i za dużo myślę ;)
 
Jak wygląda przebijanie pęcherza? Mnie to się kojarzy że wkładają szpikulec i przebijają 🙈🙈🙈 i podkładają coś czy po prostu leci na podłogę/łóżko?
No i zasadnicze pytanie, jakie to jest uczucie? 😂
W sumie nie wiem czym mi przebiła bo leżałam i jęczełam 😂😂😂 tylko rozkraczyłam się i poczułam tak jakby ktoś mi wylał butle cieplej wody pod ciało :D w każdym razie to było akurat bezbolesne :D
 
U nas podobnie, jak szpital to tylko w De, za to takie praktyki u specjalistów to jest dramat. Wizyta u dermatologa-5min i sterydy na wszystko, nawet dla niemowlaka, u pediatry trzeba niemal prosić o skierowanie na badania i pobranie krwi, bo wszystko to jest "taka uroda dziecka"... Nomalnie szlag mnie trafia jak to słysze. Moja ginekolog jest bardzo w porządku, bo jest polką i dobrze mnie traktuje, zawsze coś podciągnie pod kase chorych, ale normalnie to tak nie jest, nawet mimo tego, ze jestem w ciazy blizniaczej i powinni mnie bardziej kontrolowac. A z pediatrami jest u nas jeszcze taka sprawa, że ich brakuje i jak ktoś się przeprowadza i ma pecha, to mu wszyscy pediatrzy w nowym mieście potrafią odmówić i musi jeździć paredziesiąt km do pediatry😒 chore.

Ja nie miałam w pierwszej ciąży ani jednego skurczu, nawet przepowiadającego, 0 twardnień, poród zaczął się jak poszły wody, wtedy z automatu dostałam takich skurczy, że myślałam, że zejde z tego świata😂 a teraz mam czasem ból okresowy, choć to chyba zależy od tego, co robiłam w ciągu dnia albo twardnienia, ale też nie całego brzucha tylko miejscowo.

To tak jak u mnie zaczęło się od odejscia wod. Oczywiscie gdzies tam pobolewania byly wczesniej, juz od 35 tc, ale po odejsciu wod się zaczelo.
My mamy znajomych, ktorzy tylko do DE jezdza do lekarzy 🤔
 
Ja mialam dwa razy wody przebijane. Dla mnie to byl horror, jakby mi ktos na zywca w srodku brzucha grzebal. Jeszcze do tego nie mogli mi przebic I za drugim razem trwalo to z 15 minut, a ja w glos plakalam. Wiekszosc kobiet mowi, ze je to nie bolalo, dla mnie najgorsze wspomnienie z porodu. Maly jak sie urodzil mial caly tyl glowki podrapany ..
Jak wygląda przebijanie pęcherza? Mnie to się kojarzy że wkładają szpikulec i przebijają [emoji85][emoji85][emoji85] i podkładają coś czy po prostu leci na podłogę/łóżko?
No i zasadnicze pytanie, jakie to jest uczucie? [emoji23]
 
@mouna87 w ktorym banku zdecydowaliscie się bankowac? Od naszego ostatniego bankowania narobilo sie tych nowych pakietow, ze troszke mi zeszlo przeanalizowanie, ktory wziac 😱 Nam tez pudlo przyszlo kilka dni temu. Ufff odczulam ulge.
 
@mouna87 w ktorym banku zdecydowaliscie się bankowac? Od naszego ostatniego bankowania narobilo sie tych nowych pakietow, ze troszke mi zeszlo przeanalizowanie, ktory wziac 😱 Nam tez pudlo przyszlo kilka dni temu. Ufff odczulam ulge.
My się zdecydowaliśmy na Polski Bank Komórek macierzystych na pakiet z bankowaniem krwi pępowinowej i wyizolowanymi komórkami ze sznura pępowinowego (pakiet Błękitny).
 
reklama
Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi :D
Mnie się pojawiają sporadycznie (raz, dwa razy w tygodniu) plamienia zabarwione na różowo ale dwóch ginekologów potwierdziło że takie plamienie może być przyczyną mojej szyjki i pessara.
Teraz tylko kontrolować co wylatuje i skurcze, by nie pomylić początku porodu z normalnym stanem ciąży 😂
Jeszcze się głęboko zastanawiam nad znieczuleniem zewnątrzoponowym, bo słyszałam że to może wiązać się z późniejszymi problemami z kręgosłupem 🤦‍♀️
 
Do góry