Witajcie dziewczyny. U nas pochmurny dzień i chyba będzie padało. Mam dzisiaj kolejne spotkanie z położna chociaż wyjdę z domu Bo wczoraj cały dzień w piżamie nie chciało mi się nic. Co do ciąży. Najgorszy trymestr dla mnie był 1 bo wymioty i złe samopoczucie A teraz od drugiego bardzo dobrze się czuje, wysypiam się, mała się wierci w brzuchu. Grzecznie czekam na wizyty bo mam 11 marca no i mój mąż wkoncu przyjeżdża po 7 tygodniach.
Jedynie czego się obawiam to poród bo ja źle przechodzę ból. Reszta dla mnie będzie poznawanie się z niunia i tutaj nie mam obaw. Najważniejsze aby być 24 h dla niej i tyle.
Jedynie czego się obawiam to poród bo ja źle przechodzę ból. Reszta dla mnie będzie poznawanie się z niunia i tutaj nie mam obaw. Najważniejsze aby być 24 h dla niej i tyle.