Majóweczki 2020

[MonikaRoszko]

Mamy jak dajecie radę w ciąży i opiekując się dosyć malym dzieckiem. Oczekujac na pierwsze dziecko ma się dużo czasu na odpoczynek, a w kolejnej ciąży z takim 2-3 letnim szkrabem nie jest już tak lekko.

Ja mam upartą 3 latke, nie jest tak źle jak wyobrażałam sobie. Napewno plus u nas to przedszkole, mogę w tym czasie odpocząć, ale popoludniu juz ciężej. Moja ma podejście trzeba mamie pomóc, bo mama ma dzidziusia w brzuszku.

 

[Lilka455]

Do końca ciąży wizyty macie raz na miesiąc? Moja w każdej ciąży od 31/32 tygodnia co dwa tygodnie wyznacza, a od ok 36 co tydzień, wiec zostało mi kilka wizyt.

U mnie w 36 jest już jest ostatnia

 

[Lilka455]

A ja mam pytanko, bo już cholera mnie bierze. Męczy mnie mokry kaszel, spowodowqny tym, że wydzielina z nosa, zamiast do nosa to spływa mi do gardła. Już ponad tydzień sie tak męcze. W zeszlym tygodniu byłam u lekarza, przepisał mi jedynie syrop osłonowy na drogi oddechowe i krople. Ale efektu zero. W tym tygodniu po wizycie u ginekologa pójdę znowu, ale może wy znacie jakiś mega dobry sposób?
Moja przepona już nie wyrabia, z góry kaszel od dołu młoda głową...

Zapytaj sie czy może dac ci coś do inhalacji, lub sama rób z soli fizjologicznej (Chyba że masz to juz przetestowane)

 

[MDNMO]

Mamy jak dajecie radę w ciąży i opiekując się dosyć malym dzieckiem. Oczekujac na pierwsze dziecko ma się dużo czasu na odpoczynek, a w kolejnej ciąży z takim 2-3 letnim szkrabem nie jest już tak lekko.

Ja akurat mam troszkę starsza dwójkę w domu. Teraz jeszcze nie chodzą do szkoły i przedszkola, ale odpukać...nie mam w domu walk i nerwów, dogadują sie i pomagają tyle, na ile sa w stanie [emoji4] czasem to tylko tak zle wyglada w oczach osób z zewnątrz, którzy dopiero wchodzą w etap macierzyństwa [emoji6]

 

[Lilka455]

Mamy jak dajecie radę w ciąży i opiekując się dosyć malym dzieckiem. Oczekujac na pierwsze dziecko ma się dużo czasu na odpoczynek, a w kolejnej ciąży z takim 2-3 letnim szkrabem nie jest już tak lekko.

Ja mam typowego 3latak, na wszystko nie, ciagle A dlaczego , a co sie stało? Uparty jak osiołek i ciagle robi na złość, ale kiedy widzi , że mama nie ma siły i jej ciężko to potrafi zabawić się sam i dac mamie odpocząć. Nas też ratuje przedszkole, ale jest coraz ciężej wyprawa do przedszkola i z przedszkola ( chodzimy na nogach specjalnie nie mam daleko cos 700,800 metrów, ale zdarza się że mi ucieka wtedy mam serce w gardle , bo w Wiedniu to tysiące, aut, tramwaje ,autobusy taka droga do przedszkola potrafi dac w kość i tak sobie mysle jak to będzie z wózkiem jeszcze chyba trzeba dostawke kupic i mieć go na oku.
Najbardziej przeraża mnie to co będzie jak zacznę rodzić, mąż w pracy, dziecko w przrdszkolu , znajomi w pracy dziadki w Polsce

 

[blondynka28]

A ja mam pytanko, bo już cholera mnie bierze. Męczy mnie mokry kaszel, spowodowqny tym, że wydzielina z nosa, zamiast do nosa to spływa mi do gardła. Już ponad tydzień sie tak męcze. W zeszlym tygodniu byłam u lekarza, przepisał mi jedynie syrop osłonowy na drogi oddechowe i krople. Ale efektu zero. W tym tygodniu po wizycie u ginekologa pójdę znowu, ale może wy znacie jakiś mega dobry sposób?
Moja przepona już nie wyrabia, z góry kaszel od dołu młoda głową...

Co do kaszlu nie znam żadnego złotego środka. Sama męczę się z katarem. Herbatki z cytryną, miodem witamina C, mam syrop *spam* i pastylki na gardło a tak poza tym nic więcej. Rano wstaję z katarem i lekka chrypa, sypszczypaniem gardła ale nic nie można brać. Oo i moja przepona też odczuwa jak więcej zjem i tak kichne to za brzuch się łapie i pod zebrami czuję. Też tak macie ucisk w okolicy żeber. I jak zjecie dziecko bardzo aktywne szczególnie wieczorem.

 

[Charlotte21]

Ja mialam robione 3 prenatalne w 30+1. Tak zalecil lekarz. W sumie badanie nie roznilo sie niczym od moich wizyt u ginekologa. wszystkie przeplywu sprawdził. Główke, brzuch, kosci udowe.
30+1 Malutka wazyla blisko 1500 g ma dlugie nogi wszystko wyszlo dobrze. Ja mam wizyty co 2 tygodnie wiec jeszcze mi ich zostalo. Od nastepnej wizyty to co wizyte będę tez jeszcze mieć ktg

 

[kat_anna]

Do końca ciąży wizyty macie raz na miesiąc? Moja w każdej ciąży od 31/32 tygodnia co dwa tygodnie wyznacza, a od ok 36 co tydzień, wiec zostało mi kilka wizyt.

W poprzedniej ciąży tez miałam wizyty tak co 2 tyg od mniej więcej 30 tyg, takie krótsze na ktg, usg szyjki i jakieś badania krwi. Plus jedno usg normalne.

A ja mam pytanko, bo już cholera mnie bierze. Męczy mnie mokry kaszel, spowodowqny tym, że wydzielina z nosa, zamiast do nosa to spływa mi do gardła. Już ponad tydzień sie tak męcze. W zeszlym tygodniu byłam u lekarza, przepisał mi jedynie syrop osłonowy na drogi oddechowe i krople. Ale efektu zero. W tym tygodniu po wizycie u ginekologa pójdę znowu, ale może wy znacie jakiś mega dobry sposób?
Moja przepona już nie wyrabia, z góry kaszel od dołu młoda głową...

Mam tak często po przeziębieniu. Jak kaszel jest męczący to inhalacje z soli, ale jak kaszlę tylko po spaniu to nie robie inhalacji. A takie "spływanie" to u mnie utrzymuje się nawet do miesiąca, nawet jak nie jestem w ciąży, przestałam zwracać na to uwagę.

Dziewczyny czy Wy macie opuchnięte śluzówki w nosie? Mam cały czas zatkaną którąś dziurkę chociaż nie mam kataru ani nic

 

[Lilka455]

W poprzedniej ciąży tez miałam wizyty tak co 2 tyg od mniej więcej 30 tyg, takie krótsze na ktg, usg szyjki i jakieś badania krwi. Plus jedno usg normalne.



Mam tak często po przeziębieniu. Jak kaszel jest męczący to inhalacje z soli, ale jak kaszlę tylko po spaniu to nie robie inhalacji. A takie "spływanie" to u mnie utrzymuje się nawet do miesiąca, nawet jak nie jestem w ciąży, przestałam zwracać na to uwagę.

Dziewczyny czy Wy macie opuchnięte śluzówki w nosie? Mam cały czas zatkaną którąś dziurkę chociaż nie mam kataru ani nic

Z tym nosem to jest całkiem normalne, ja akurat nie mam , ale czytałam o tym

 

[missroszi]

Ja niby nie mam kataru ale cały czas muszę czyścić nos

Do tej pory wizyty miałam co 4 tygodnie
Teraz mam następna w odstepie 3 tygodni
Na razie nie widzę potrzeby wcześniej od początku mam wszystkie wyniki w normie, nic złego się nie dzieje, szyjka długa. 19go jak pójdę na wizytę to będzie koniec 35 tc lekarz mówił że zrobimy gbs i pewnie zleci badania do porodu. Potem pewnie wizyta w kwietniu i zobaczymy co dalej. Mówił bym się trzymała terminu z 1 prenatalnych 24.04