reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

reklama
Koleżanka z poprzedniego forum rodziła w Gdyni i przez 3 dni nie wpuścili jej męża do szpitala. Tam nie ma takiego zwyczaju! Byłam w szoku bo mój K był ze mną codziennie od 8-20 nie wyobrażam sobie być po porodzie bez niego...

@CatsMum
Aaa no tak zapomniałam, w wojewódzkim 12 lat temu i 5 lat temu też nie mógł nikt wchodzić do sal gdzie leżelismy. Do odwiedzin był osobny pokój, a dzieci za taką szybką.
To było tragiczne, nie wiem czy jest tak dalej.
W dzień jak wychodzilam z Jasiem, miałam mieć wypis o 11, mąż przyjechał przed 11. A wypis się wydłuży, bo nie zbadali mi na coś tam małego i nie biło komu.
I wyszliśmy do domku dopiero o 15.30.
Ok 12 godziny jedna z lekarek wyraziła zgodę, żeby na salę moją wszedł mąż. Byłam sama bo współlokatorki poszły do domu..
To był jedyny minus wojewódzkiego.. Kurde, zaraz zacznę myśleć i się okaże, że jest ich jednak więcej hahahhaha.

Nadrobię Was później.. Zaspalam!! Wstałam po 4 drzemce!
Miłego dnia.
 
Hej dziewczyny. Znów naskrobałyście dużo:) trochę przeglądnęłam ale jakiś spór był wiec się nie zagłębialam aż tak:) no nic ja od rana się kręcę bez celu. Dziś wizytuje i zaczynam panikować. Strasznie mnie obsypalo wypryskami na całym ciele i wszystko mnie swędzi. Wizytę mam na 15 ale czas mi się dłuży i dłuży. Obym jakoś przetrwała.
 
Hej dziewczyny. Znów naskrobałyście dużo:) trochę przeglądnęłam ale jakiś spór był wiec się nie zagłębialam aż tak:) no nic ja od rana się kręcę bez celu. Dziś wizytuje i zaczynam panikować. Strasznie mnie obsypalo wypryskami na całym ciele i wszystko mnie swędzi. Wizytę mam na 15 ale czas mi się dłuży i dłuży. Obym jakoś przetrwała.
Kciuki [emoji1696]

Ja się zastanawiam czy nie iść do gin...
 
Ja znowu w drugą stronę .posłuchałam wszystkich dookoła i najmniejszego rozmiaru kilka sztuk miałam .
A moja mała topiła się w 56 :D.
I wolno rosła .
Teraz mam zamiar lepiej się przygotować

Mój też się topił. Miał tylko 49cm.


Dziewczyny hormony buzują :/ gleboki wdech i do przodu :)
I melise niech wypiją te co się denerwują

A tak serio... to rozważanie już, gdzie będziecie rodzic? Ja jeszcze o tym nie myśle, a powinnam ze względu na białaczkę :/
Napewno Warszawa tylko mam wyobrażenie, ze nie zdarzyłaby nagle dojechać jakby cis się zadziało[emoji54]

Ja rodzić chciałam na początku tam gdzie pierwsze w Bydgoskim Bizielu. Jednak lekarz od mojej choroby zalecił CZMP w Łodzi
I cesarkę.

Uderzeń gorąca nie mam ale ciągle brak mi tchu.. Najgorzej jak się schylam albo długo stoję :(

Brak tchu jakby ktoś naciskał na klatkę.



Dziewczyny co do wątku zamkniętego pomyślcie tak jak na fb są grupy zamknięte lub tajne i dodaje się osoby po spełnieniu wymagań tak i tu zamknięta ma dać szansę się vardziej otworzyć jednocześnie być anonimowym. Bo niech ktoras korzysta z firum będzie miała jakiś problem w rodzinie wygada się w tajemnicy przed mężem nam on by stworzył konto i miał od raxu byc dodany bo tak?? To troche bez sensu wtedy zamykać wątek.



Syn przyniósł jelitówkę z szkoły i pół nocy nie przespanej niestety.
Smecta larimed mam i juz dostał. Macie domowe sposoby na jelitówkę dziecka?
 
U mnie i kokon i poduszka do karmienia ( kura z la millou) to hit. Ta kura już w szpitalu mi pomogła z tym ze kładłam ja pod głowę sobie :)

A co do kocykow to ja minky nie bo takie sztuczne mi się wydają.
Lullalove ma extra, 50% bambus 50% bawełna milusie no cudo, używamy kilku od roku, często prane jak nowe :)
Będzie ciepło to pewnie ze dwa bambusowe otulacze by się przydały

No widzisz. Ja kokon próbowałam używać ale przesuwal sie na głowę i balam się że mu się dziecko udusi...

Karmić na siedząco nie potrafilam, dlatego poduszka mu sie nie przydala, później się nauczyłam więc myślę czy przy drugim nie kupić:)

Te kocyki z babyono są fajne, minky jest cienki z jednej strony, z drugiej bawełna. Na początek był super bo pozniej to pieluszki bambusowe
 
:no:
Hej dziewczyny. Znów naskrobałyście dużo:) trochę przeglądnęłam ale jakiś spór był wiec się nie zagłębialam aż tak:) no nic ja od rana się kręcę bez celu. Dziś wizytuje i zaczynam panikować. Strasznie mnie obsypalo wypryskami na całym ciele i wszystko mnie swędzi. Wizytę mam na 15 ale czas mi się dłuży i dłuży. Obym jakoś przetrwała.
Ja też jestem obsypana, plecy, twarz.... Najgorzej na dekoldzie, w tej ciąży nie dość że czuję się tragicznie to jeszcze tak samo wyglądam
 
reklama
Do góry