Majóweczki 2020

[Jaska.JDM]

W pierwszej ciąży wcale nie musiałam s


Mnie od słodkiego odrzuca.
Mięso też nie zabardzo .
Zupki i kanapki mogę jeść
Kanapki z nadrukiem ,twarożkiem i pomidorem.
I jabłka non stop

Ja teraz apetyt zmniejszony ani slodkie ani kwaśne.

Mięso jak robię to zalezy jakie mielone czy to na spagetti czy na pulpety to zrobie ale nie zjem

Ja jakoś muszę przyrządzić haha . Myślałam, że teraz gorzej będzie mi to szło Ale jakoś idzie i w smaku też ok.
Mój P na obiad MUSI mieć mięso.

Słuchajcie Dziewczyny. Te co mają już pociechy . Robicie swoim Dzieciom kogel mogel?
Żółtko i cukier ?
Ja mam jaja sprawdzone ze wsi od Mamy więc wiem co bym dawała.
Podobno "bardzo pożywne " i ja się zajadałam jako małe Dziecko.
Co Wy uważacie ?

U mnie też mięsożercy.

Kogel mogel ja nie lubie. Młodemu też nie robię.
Też mam teraz jaja od cioci.

Ja o dziwo nie jem slodkiego, a ogolnie lasuchem jestem za to mnie odrzuca prawie od wszystkiego. Rano zjadlam bułkę z masłem: bardzo pożywne [emoji849] mialam w planach omlet z cukinia ale ani spojrzeć na jajka nie mogłam. Na obiad miala byc salatka ale tez mnie odrzuca. Najchetniej bym tylko suche biszkopty jadla :/ i ogolnie suche rzeczy...

W pierwszej ciąży jadłam suche tj. chrupki kukurydziane ważne by nie mieć niedoborów więc próbuj jeść coś innego.

Kochane doradzcie!
Mam kontuzję kolana (Nie wiem jak i dlaczego ale mam). Strasznie utrudnia mi to funkcjonowanie.. :-/ jest cos co można na to zastosować? Tabletki odpadają.. Nie wezmę.. jakieś maści ktore można stosować w tak wczesnej ciąży? 8 tydzień

Zapytaj lekarza a tak to duzo galaretki jedz.
A co do leków maści okładów to ciężko określić jak nie wiadomo co to za kontuzja.

 

[Kffiatek]

Dwukosmowkowa dwuowodniowa.

To super. U mnie coś się biją z myślami, pęcherzyki od początku były tak jakoś że sobą sklejone i lekarz nie daje odpowiedzi na 100% że to jednokosmówkowa ale raczej tak ale napisał że obraz niejednoznaczny i że oceni za trzy tygodnie to może będzie lepiej widać... Martwię się trochę bo to zawsze większe zagrożenie dla dzieci...

 

[peszek]

9cm! To już duży jest, który to tydzień?

Pomyliłam się 2.09 cm szczęścia. Przepraszam
A tydzien 9

 

[olokolo91]

Moj ma 2lata i 4miesiace [emoji14] i raczej go nie spuszczam z oczu na dluzej niz 2 minuty [emoji14]

No my dajemy mu dość dużo swobody, od samego początku wydawało nam się że wychowujemy czy tam zajmujemy się nim bardziej na luzie niż większość rodziców. Jak ktoś nas odwiedza czy robimy imprezki to zawsze słyszymy że miło się ogląda takich rodziców bez spiny. No i mam swoje bez spiny

 

[nataliaa28]

Hej, ledwo dziś nadrobiłam tak szybko przybywa wątków Pięknie maluszki rosna ja dziś uziemiona synek chory byliśmy u lekarza i czeka nas siedzenie w domu. Mnie tez odrzuciło od mięsa totalnie zapach od razu powoduje wymioty także dzisiejsze spaghetti które myślałam, ze szybko zrobię robiło się w bólach chciałam jeszcze zapytać czy jest tu jakaś mama która choruje na hashimoto lub niedoczynnosc tarczycy ?

 

[koni]

Hej, ledwo dziś nadrobiłam tak szybko przybywa wątków Pięknie maluszki rosna ja dziś uziemiona synek chory byliśmy u lekarza i czeka nas siedzenie w domu. Mnie tez odrzuciło od mięsa totalnie zapach od razu powoduje wymioty także dzisiejsze spaghetti które myślałam, ze szybko zrobię robiło się w bólach chciałam jeszcze zapytać czy jest tu jakaś mama która choruje na hashimoto lub niedoczynnosc tarczycy ?

Jest, ja, mam jedno i drugie [emoji6]

 

[Moni_89]

Ja mam niedoczynność tarczycy. Przed ciąża miałam uregulowana. A teraz dopiero za tydzień będę mi pobierać krew, więc mam nadzieję że jest wszystko ok. Szczególnie teraz jak jestem w ciąży.

Hej, ledwo dziś nadrobiłam tak szybko przybywa wątków Pięknie maluszki rosna ja dziś uziemiona synek chory byliśmy u lekarza i czeka nas siedzenie w domu. Mnie tez odrzuciło od mięsa totalnie zapach od razu powoduje wymioty także dzisiejsze spaghetti które myślałam, ze szybko zrobię robiło się w bólach chciałam jeszcze zapytać czy jest tu jakaś mama która choruje na hashimoto lub niedoczynnosc tarczycy ?

 

[Asiczek84]

Witam wszystkie w ten pochmurny dzień. Ja niestety mam problemy ze snem. Nie śpię w nocy. Przekręcaj się z boku na bok i co chwile budzę a jak już się obudzę to urządzam wędrówki do toalety. Dziś wizytuje o 16.40. Mam nadzieje ze już usłyszę serduszko. Wg OM 6+6. Stres okropny.

 

[blue_ivy]

Witam wszystkie w ten pochmurny dzień. Ja niestety mam problemy ze snem. Nie śpię w nocy. Przekręcaj się z boku na bok i co chwile budzę a jak już się obudzę to urządzam wędrówki do toalety. Dziś wizytuje o 16.40. Mam nadzieje ze już usłyszę serduszko. Wg OM 6+6. Stres okropny.

Ja to śpię w dzień na zawołanie ale jak trzeba zasnąć na wieczór to się męczę. Poranki tez szybko zaczynam bo mój chłop ma budzik na 5:55 i jak już się obudzę to koniec, nie zasnę dalej. Już zdążyłam zrobić się głodna
Na usg na pewno wszystko będzie super, trzymam kciuki! Możesz nie usłyszeć serducha ale jest bardzo duża szansa, że zobaczysz jak bije a to tez jest wspaniałe

 

[Luxuorius]

Czesc dziewczyny. Popołudniu jadę na betę. W sobote powtórka. Ja się nastawiam na zabieg. Bo wiem, że będzie spadać. Niby mdli, niby piersi bolą. Ale przy pustym jaju objawy też się utrzymuja.