Dziewczyny! Pomocy!
Zaczęłam pakować torbę i już sama nie wiem czy przesadzam. Bo nie wiem jak Malutka będzie długa. Więc chyba wypadałoby wziąć ubranka w 56 i 62, skoro już mi mówili lekarze, że raczej długa będzie (sama jak się rodziłam to miałam 59 cm), mąż też wysoki, więc obstawiam, że albo 56 włożymy z tydzień albo w ogóle.
Wzięłam na 56:
- 2 pajace
- 3 body z długim rękawem
- 3 body z krótkim rękawem
Wzięłam na 62:
- 2 pajace
- 3 body z długim rękawem
- 3 body z krótkim rękawem
+ 5 półśpiochów (dziwne są rozmiary i czasem napisane, jest że 56 i jest większe niż to na 62, więc zapakowałam je osobno
+ 3 pary skarpetek
+ 2 czapeczki
+ 1 rożek
+ 2 pieluchy tetrowe
+ 1 pielucha grubsza i większa
+ butelka
+ smoczek
+ chusteczki nawilżane
+ paczkę pieluch
+ 2 podkłady do przewijania
+ ręczniczek
Co sądzicie? Nie za dużo tego "na wszelki wypadek" ?
Mężowi chce przygotować ubranka i kocyk i pajacyk cieplejszy do fotelika samochodowego