reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majoweczki 2011

hehehe, śniadanko po 13?:p takiej to dobrze, ja wstaje już przed 7, albo o 8 więc do 13 bym z głodu padła:p. wstaję, robię sobie herbatkę, śniadanie mojemu S do pracy i przy okazji sama jem, potem ewentualnie posiedzę na necie i idę po swoją podopieczną ale mam nadzieję że to kwestia kilku dni. Ja nie kupowałam nic jakiś czas ale nie mam chwilowo kasy, czekam na jakiś ;przypływ gotówki, a jak zacznie się marzec, mam nadzieję, że cieplejsze i ładniejsze dni to zacznę po sklepach łazić.

Paulineczko to Ty pytałaś o tą hurtownię w przylepie nie? byłaś może?
 
reklama
7:szok: To ja się przewracam na drugi bok..:-D Ja śpię do 11 :-D
A śniadanko do pracy robię wieczorem mojemu Ł.:tak:
A byłam tak zobaczyć i powiem, ze wanienke za 25 zł kupiłam z termometrem.. A ciuszki bedę jechać ogladac we wtorek, bo w pon. mam wizytę i chce potwierdzenie, że to napewno dziewuszka:tak: I jak patrzyłam mają tanie zestawy pościeli za 169 zł kołderka, podusia, ochraniacz, baldachim i pościel..;-) bo w bobasie sama pościel kosztuje z baldachimem 130zł.. więc napewno więcej pokupuje w tej hurtowni w Przylepie:tak:

i jutro idę robić badania...;-) w tym hbs.. aż się boję:-p
 
heh.. no puściutko tu..;]
Wyniki dobrze.. ale nie miałam całego usg robionego, bo będę mieć za miesiąc.. dla mojego gina jak jest wszystko dobrze to nie można robić często usg.. Sprawdził tylko szyjke i czy serduszko bije;)
A co dziwne za 2 tyg. dał mnie na ktg..:szok: aż z tego wszystkiego się nie spytałam dlaczego tak szybko..;/ ale spytam się jak pójdę na to ktg dlaczego teraz..? a dziś robię listę co mi jeszcze potrzeba do końca.. ;]
 
historia jak z serialu

zaczęło się od prostego badania - obciążenia glukozą po 1h straciłam przytomność, obudziłam się w karetce cała zarzygana, w szpitalu wieczorem pojawił się okropny ból brzucha potem zaczęłam krwawić, przestałam czuć ruchu dzidzusia, podłączyli mnie pod kroplówki, w nocy zaczęły pękać mi żyły i kroplówki zaczęły wypadać.

rano pojawiła się krew w moczu, lekarze stwierdzili że w czasie utraty przytomności musiałam upaść na brzuch, po kilku dniach obserwacji usg i ktg wypuścili mnie do domku.

dziś brzuch mnie trochę jeszcze pobolewa i czasem twardnieje, ale Hubert wesoło fika więc to mnie uspokaja

to mój drugi pobyt w szpitalu, długo staraliśmy się o dzidzusia i przez całą ciążę bardzo o siebie dbam, nie wiem jak to jest z matkami które zaliczają tzw "wpadki" a przez całą ciążę palą fajki, piją alkohol a nawet "ćpają" niezdrowe odżywianie kiepskie warunki itd. i im nic nie dolega a ich dzieci rodzą się zdrowe "gdzie ta sprawiedliwość"?

cóż... teraz dużo leżakuję i jestem dobrej myśli
 
O matko.. Domyślam się jak się martwiłaś i przez co przechodziłaś..
Z dnia na dzień wierzę, że będzie dobrze.. I faktycznie te, które nie dbają o siebie w ciąży robią co chcą i rodzą piękne zdrowe dzieci.. Ale cóż takie życie i taka niesprawiedliwość..
Ja sama zaczynam się martwić, że mnie mój gin za 2 tyg. wysyła na ktg..;/ z tego wszystkiego zapomniałam się spytać czemu tak szybko mnie na to wysyła..
 
oj aga zdrówka, a mnie glukoza czeka w przyszłym tygodniu, juz mi niedobrze na samą myśl o niej
 
reklama
paulineczko - to dobrze że idziesz na ktg tak szybko, będziesz miała większą pewność że wszystko z Roksanką w porządku, a lekarze teraz wysyłają na ktg od 25tc

ppatqa - uważaj na siebie podczas tego badania

cicho to było jak mnie nie było...
 
Do góry