reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majoweczki 2011

reklama
Paulineczko - ja też się cieszę że wszystko ok, gdybyś następnym razem nie czuła ruchów za długo to zjedz coś słodkiego i połóż się, po 20-30 minutach powinno dawać maleństwo znaki, ja kiedyś tak miałam, ale to przeziębiona byłam i możliwe że to dlatego. ale kuzynka mi poradziła co i jak i było dobrze, jest też sposób na oddychanie to jest wywołujące poród, ale chwile tak porobić i powinno być dobrze.

Mam koleżankę która jest w początkowych tygodniach ciąży i czego nie weźmie do buzi- zaraz wymiotuje...
 
Dzięki dziewczyny:-p
asiorek teraz też jestem lekko przeziębiona.. Ale tylko katar mnie męczy.. Staram się nigdzie nie wychodzic.. Chyba, że na chwilę z psem na dwór, aby się dotlenić.. A i słodycze nie pomagają.. Też ułożenie dziecka ma duże znaczenie czy się czuje.. Ale od czasu do czasu czuje lekkie wierci piętki małej..:tak:

A początki ciązy bywają takie: wymioty.. Ja natomiast ich nie miałam..:-D Ale jeść nie mogłam, bo nie miałam ochoty na nic.. Jadłam z przymusu..:rofl2:

A czy może któraś z was była w hurtowni w Przylepie?? Czy mają coś ciekawego? bo słyszałam, że można tam fajnie kupić..:rofl2:
 
Paulineczka - dobrze, że już lepiej
Ja to teraz z e skurczami sie męczę i tez jest dzień gdzie nic sie nie dzieje, a bywa tak jak wczorajsze popołudnie, że nawet jak leże i okiem nie mrugam i tak macica szaleje ;/
Najgorsze, że nie wiadomo od czego to... a strasznie mnie to niepokoi. Tymek zaś po każdym takim spięciu zdenerwowany, bo kopie jak najęty, nie podoba mu sie widocznie, że mu ktoś przeszkadza w spokojnym mięciutkim spaniu...
 
Ja do 3m-ca przez wymioty schudłam 4kg i wylądowałam w szpitalu z odwodnienia choć wypijałam 2,5L wody, ale 7dni pod 5 kroplówkami na dobę i wszystko wróciło do normy.

młoda i piękna - też miałam takie skurcze, ale zaczęłam jeść produkty bogate w magnez i przeszły

paulineczko - nie słyszałam o tej hurtowni
 
Hurtownia nazywa się Dariusz, w przylepie. ja chcę też tam jechać i zrobić rozeznanie, mają podobno dużo ciekawych i tanich rzeczy:). Koleżanka właśnie tam głównie dla dziecka wszystko kupiła :) Hurtownia art. dziecicych "Dariusz" to tylko część produktów które mają ... ja będę się do nic wybierać ale gdzieś dopiero pod koniec lutego - początek marca, żeby nie rozbolała mnie od tego wszystkiego głowa, bo jest tyle różnego rodzaju wózków, fotelików i innych że ciężko się zdecydować i wybrać więc, na spokojnie pojadę raz, potem drugi i coś w końcu kupię.

Ja na szczęście nie wymiotowałam, ale za to przez prawie całe 3 pierwsze m-ce miałam straszne mdłości, nie mogłam nic jeść, siedziałam w pracy z mrożonkami przy czole i tak jadłam:p hehe
 
mloda i piekna ja też od czasu do czasu mam taki skurcz.. Ale gin powiedzial, że to normalne.. Chyba, że nasilały by się częściej to trzeba się zbadać.. A co ci lekarz mówi o tych skurczach?? Szyjka ci się nie skraca??
aga to u Ciebie nie ciekawie wyglądało:-(
asiorek własnie duzo słyszałam o tej hurtowni i powyżej 100 zł wydanych jest jakaś karta stałego klienta.. I mojego Ł. kolega ma tam kolegę który tam pracuję i udzieliłby nam swoich zniżek.. I zamierzam się tam wybrać po mojej wizycie, gdzie gin mi powie, że to napewno Roksanka jest w srodku:-D

Echh.. idę wyciągnąć pierogi z zamrażalki, bo dziś mi się nie chce robić obiadku:-(
 
ja naszczescie tez nie wymiotowałam, jak do tej pory, pierwsza też bez wymiotów, ale mnie muliło, w pracy na początku kumpela mnie kryła, bo niechciałam zaszyko mówić, co by szef czerwony nie latał- dodam ze wróciłam do jobu 1 wrzesnia po 2 letniej przerwie, a w końcówce wrzesnia już wiedziałam :tak:, no ale posidziałam jak najdłuzej mogłam, co by odpocząć troche od młodego

ale wy chudziny u mnie już ...... na plusie

mnie brzuch dopada głownie popołudniu, wieczorem, jak zły dzień cały dzień męczy, ale póki M nie wróci musze sobie radzić, a nie ma czegoś takiego ze sie położe o zaraz jest mama wstań i atak na mnie, z noszeniem mam już spokój, bo rozumie ze mama nie może noscić, tylko bierze na kolanka i tuli, no chyba ze zaczyna się szał dwulatka
 
Witam się w ten ciepły dzień, ale strasznie wietrzny:-)
ppatqa To widzę, że za dużo nie popracowałaś.. Bo tu znowu niespodzianka:tak:

A ja wykończona.. od 2 do 6 w nocy nie spałam.. złapał mnie nagle silny ból zęba i miałam ochotę już go wyrwać..:wściekła/y: Ale jakoś zasnęłam i jak się obudziłam bólu już nie było;-)

A zaraz trzeba iść robić obiadek..
Widzę pustki, bo weekend:tak:
 
reklama
no jak dotąd szyjka była ok, a teraz od kilku dni mnie spojenie łonowe boli tak, że mam problemy z chodzeniem i wstawaniem, czy zmiana pozycji... Dostałam na te skurcze magnez i duphaston, ale jakoś nie wiem czy pomaga, strasznie dużo kasy kosztują te leki, i ile można tych hormonów łykać...
 
Do góry