reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Witam.Klaudia spi,zasnela po ciezkiej walce dopiero o 14ej:sorry:,zaraz ja ide obudzic bo kolezanka przyjdzie i idziemy na plac zabaw.:tak:
Iwonka Kochana czy Ty znasz czeski? potrzebuję sprawdzic ile bilet z Bohumin do Brna kosztuje a za cholere nic nie rozumiem
Nie znam,czeskiego.Ale jak nadal potrzebujesz to wiedziec to moze jutro dam ci odpowiedz jak sie moja sistra odezwie ktora mieszka w Pradze,bo chyba ma wolne a tak to caly dzien zapiernicza w pracy i nie bede jej glowu truc.;-)

U mam nadzieję że sprawdzi sie to co mówili górale że do 15 listopada ma byc ciepło:tak::tak::tak:
Super wiesci,oby sie sprawdzily :tak::tak::tak:

Wpadam się pochwalić że zapadła decyzja.:tak:
Od maja staramy się o kolejnego dzidziolka. Jestem w szoku bo to mąż zaproponował:szok:. Myślałam że tym razem będzie ciężko się dokczekać na taką decyzję, ale ja zgadzam się na wyszysko :-p:tak:
Gratuluje decyzji :tak:A co byscie chcieli teraz miec? Oczywoscie wiadomo aby bylo dziecko zdrowe ,ale?

My juz chyba nie bedziemy miec wiecej dzieci,choc odpukac nic nie wiadomo bo sie nie zabezpieczamy:zawstydzona/y::sorry:

U mnie dziś słoneczko, chyba będzie ładny dzień, ale Maksio chory i jest w domu w tym tygodniu, a Mikołaj też z jakimś stanem podgorączkowym echhhh! Co zrobić!

Duzo zdrowka zycze chlopcom! :tak:
 
reklama
Witaj w klubie. Ja składam marudzenie Zuzi na ząbki i przeziębienie. Dzisiaj jest poprostu nie do zniesienia. Jak coś chce a ja jej nie dam to rzuca się na podłogę. Jak coś jej nie wychodzi to marudzi lub płacze/. Dzisiaj to już mie samej stanęły łzy w oczach z bezradności:-(

Tak sie czulam w tamtych dwóch tygodniach , wszystkiego sie odechciewało ,od wczoraj ogólnie spokój Tyle że dziś rano pokłóciłam sie z P. i to tak jak jeszcze nigdy szkoda gadać :no:
Poza tym przebiła mi sie przednia opona w wózku i jest problem bo tu na miejscu nie dostane takiej dętki Dobrze że mam spacerówke ale ten duży jest u nas niezastąpiony wiec musze to załatwić
Rano bylam u dentysty okazalo sie ze rośnie mi ósemka i mam zapalenie dziąsła i to boli a nie ząb Zrobil mi innego a na to dostałam maści oby przeszło

My też doszliśmy do etapu że poważnie myślimy o drugim dzidziusiu Chcialabym odchować dwójke i iść do pracy Tyle żeby świadomie już sie starać nie mamy odwagi Czasem ryzykujemy ale w takie niby nieplodne dni (Iwonka niezla jesteś bo ja nawet wtedy po czasie zastanawiam sie czy czasem nie bedzie ) Jak los laskawie nie zdecyduje za nas to myśle że może za kilka miesiecy sie odważymy
Która jeszcze?

Ola chlopcy odchorowuja impreze;-),oby nic poważnego
 
Witam! Byłam u lekarza -kręgosłup niestety. Mam tabletki i zalecenie zeby sie oszczedzać... Ale córka mnie nie oszczedza i cały czas na recach :no:

Wpadam się pochwalić że zapadła decyzja.:tak:
Od maja staramy się o kolejnego dzidziolka. Jestem w szoku bo to mąż zaproponował:szok:. Myślałam że tym razem będzie ciężko się dokczekać na taką decyzję, ale ja zgadzam się na wyszysko :-p:tak:

Super gratuluje!:tak::tak: My tez bysmy chcieli a właściwie ja:zawstydzona/y: Ale narazie duzo zamieszania wokół Zuzi. Może jak zacznie chodzić:sorry:

dziękuję za odpowiedzi.:tak:

Mamita- mi w MOPSIE kazali przynieść ze skarbówki nasze dochody a że z zeszłego roku a wtedy jeszcze jakoś żarło, więc baj baj zasiłku.

Mi też za 2008 r. wyszło 800zł na łebka a teraz jestem na wychowawczym więc pod uwaggę musza brać tylko dochody męża. Ale jak sama na to nie wpadniesz to Ci nie powiedzą. Moja znajoma miał przekroczony dochód o 4zł i odrzucili wniosek, a jest tak że raz możesz przekroczyć troche dochód i musi dostać. aLE w MOPSie nie raczyli jej powiedzieć:no::wściekła/y:
 
Sylwia - no mam cicghą nadzieję że u mnie to 2 tyg trwać nie będzie. Mąż poza domem więc nie mammi kto pomóc:-( Co do następnego dziecka to może szybciej ty będziesz miała niż ja pomimo że świadomie już się staramy;-)
Felerny dzień dzisiaj miałaś. Późno ci rosnie ta ósemka. A ja w ogóleich nie mam. Ciekawa jestem czy jeszcze urosną:confused2: Guuuupia jestem:tak::-D

mamita - oby leki zadziałały. No a niestety dzieci nie rozumieją że mama nie może dzwigać:-( Ja boję się że jak byłabym w ciąży to Zuzia nie zrozumie że nie mogę jej nosić.

Iwonka - hehehe, to może ty niedługo będziesz miała dla nas sensacyjne wiadomości. Przydałby wam się chłopczyk. Mąż byłby zadowolony. Mój mówi że chciałby chłopczyka żeby nazwisko poszło dalej:-D


Spadam na serial "wyspa Harpera". Wcinam paluszki Juniorki. Chce mi się Redsa. Przyłączacie się?
 
witam wieczorkiem!
kolejny dzień za nami. Byłam dzisiaj na fajnym jesiennym spacerku w parku z dzieciakami. Mamita oby sprawdziły sie Twoje przepoieści pogodowe:tak:

GRATULACJE wszystkim majówkom zdecydowanym na nastepna dzidzię. Ja już nie dołączę:no: ale trzymam kciuki. Chociaz wiem że będę teskniła za dzidzia w brzuchu to jednak jest cudowne uczucie.
OCH, rozmarzyłam się...:sorry: wracam do rzeczywistości mam troje dzieci i w związku z ty TONĘ :szok: prasowania. Miłego wieczorku
 
Witam! Byłam u lekarza -kręgosłup niestety. Mam tabletki i zalecenie zeby sie oszczedzać... Ale córka mnie nie oszczedza i cały czas na recach :no:



Super gratuluje!:tak::tak: My tez bysmy chcieli a właściwie ja:zawstydzona/y: Ale narazie duzo zamieszania wokół Zuzi. Może jak zacznie chodzić:sorry:



Mi też za 2008 r. wyszło 800zł na łebka a teraz jestem na wychowawczym więc pod uwaggę musza brać tylko dochody męża. Ale jak sama na to nie wpadniesz to Ci nie powiedzą. Moja znajoma miał przekroczony dochód o 4zł i odrzucili wniosek, a jest tak że raz możesz przekroczyć troche dochód i musi dostać. aLE w MOPSie nie raczyli jej powiedzieć:no::wściekła/y:
ja starałam się ( z sukcesem, ze tak powiem) o dodatek mieszkaniowy. Pani była bardzo pomocna- dyktowała mi wszytko slabami, wypełniała za mnie. Nawet musiałm ją prosic, zeby zluzowała, bo się motałam przy pisaniu przez to slabowanie.

Pani " od rodzinnego " to siksa młoda jakaś, coś burknie, odpowie i wynocha.

Ja nawet na wychowawczym nie jestem.
 
ja starałam się ( z sukcesem, ze tak powiem) o dodatek mieszkaniowy. Pani była bardzo pomocna- dyktowała mi wszytko slabami, wypełniała za mnie. Nawet musiałm ją prosic, zeby zluzowała, bo się motałam przy pisaniu przez to slabowanie.

Pani " od rodzinnego " to siksa młoda jakaś, coś burknie, odpowie i wynocha.

Ja nawet na wychowawczym nie jestem.

Ja tez starałam sie o dodatek mieszkaniowy -własnie we wrzesniu sie skończył i więcej tam nie pójdę:no: Kobitka mi policzyła dochody i mówiła że warto więc składałam . koniec końców dostaliśmy dodatek w kwocie 6 zł + 7 zł na opał miesiecznie. Wstyd mi było do spółdzielni iść czynsz płacić:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
reklama
Ja tez starałam sie o dodatek mieszkaniowy -własnie we wrzesniu sie skończył i więcej tam nie pójdę:no: Kobitka mi policzyła dochody i mówiła że warto więc składałam . koniec końców dostaliśmy dodatek w kwocie 6 zł + 7 zł na opał miesiecznie. Wstyd mi było do spółdzielni iść czynsz płacić:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
No to się wybulili.:no:
Ja zrezygnowałam ze starania się o zasiłek okresowy, za mała kwota za duży wstyd.wywiad środowiskowy u sąsiadów, nachodzenie rodziców , żeby sie zdeklarowali z pomocą dla nas ( konkretnie kwotę mają podać, bo maja obowiązek alimentacyjny wobec mnie, a teść wobec P.).

My dziś mieliśmy przygodę na spacerze. Poszliśmy do lasu, wchodzimy na ścieżkę a tu sarna lub łania wybiegła( nie na nas tylko na metraż przed nami). Stoi gapi się na nas , mało nie padłam na zawał. Wzięłam Miku na ręce i zamarłam. Ona sobie popatrzyła i odbiegła. Odechciało mi sie wchodzić głębiej w las. Jak odbiegła to wyciągnęłam aparat i pstryknęłam , zeby mi P. uwierzył. Ledwo ją uchwyciłam w oddali taka szybka była, a jak a wielka.

To jest takie specjalne miejsce, jest droga do spacerów , jeziorko, miejsce na ognisko z takim dachem i ławkami, a wszytko odgrodzone od głębi lasu siatka, żeby zwierzyna nie nachodziła ludzi. No i naszła i tak.
 
Ostatnia edycja:
Do góry