reklama
panna_migotka
Mama Igusi/Majowe Mamy'08
Kamilka, współczuję Słyszałam, że dzieciaczki chodzące do żłobków i przedszkoli bardzo często chorują. Jedyna pociecha jest taka, że każda taka choroba to trening dla odporności
szopek
Mama Kniazia Burubara
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 095
ale jestem imbecyl kuchenny.
kupiłam woreczki z winiary, co to sie tam mięso wkłada i piecze bez tłuszczu. P. już nie raz piekł tak i było pyszne. Mi się podczas pieczenia rozwalił ten woreczek. Puchł, puchł aż strzelił.
Pożyczyłam dawno, dawno swoje naczynie żaroodporne koleżance-sąsiadce ( nawet już zapomniałam), inaczej przełożyłabym sobie i po kłopocie a teraz lipa. Ten woreczek pęknięty się przypiekł, kurczak w środku jeszcze nie upieczony. Miało być tak pięknie a wyszło jak zawsze. Max demolka w kuchni a jedzenia niet.
Ja nawet gotowcami nie wyrabiam.
Zostało mi tylko risotto ale to nie jedzenie zdaniem P. Pal licho maż, dziecku nie mam co dać (wczoraj jadł kotlety ryżowe, nie chcę go nudzić).
am baba kłopot, olaboga.
kupiłam woreczki z winiary, co to sie tam mięso wkłada i piecze bez tłuszczu. P. już nie raz piekł tak i było pyszne. Mi się podczas pieczenia rozwalił ten woreczek. Puchł, puchł aż strzelił.
Pożyczyłam dawno, dawno swoje naczynie żaroodporne koleżance-sąsiadce ( nawet już zapomniałam), inaczej przełożyłabym sobie i po kłopocie a teraz lipa. Ten woreczek pęknięty się przypiekł, kurczak w środku jeszcze nie upieczony. Miało być tak pięknie a wyszło jak zawsze. Max demolka w kuchni a jedzenia niet.
Ja nawet gotowcami nie wyrabiam.
Zostało mi tylko risotto ale to nie jedzenie zdaniem P. Pal licho maż, dziecku nie mam co dać (wczoraj jadł kotlety ryżowe, nie chcę go nudzić).
am baba kłopot, olaboga.
panna_migotka
Mama Igusi/Majowe Mamy'08
Szopek, mi też te worki puchną, ale jeszcze mi ani razu nie pękł, choć wydawało mi się, że mało brakuje. Witaj w klubie imbecyli kuchenych - może jakąś grupę wsparcia założymy
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
szopek, nasz właściciel ekipy wraz zmajstrem byli już u nas na miejscu, ceny nie krzyknął od razu, zobaczył, prosił byśmy się zastanowili co chcemy zrobić i wypisali w mailu, tak też zrobiliśmy o kilku rzeczach zapomnieliśmy, ale okazuje się, że on pamiętał, dziś mamy poznać cenę robocizny, podnieśc ceny raczej nie podniosą, bo dom nie jest zrobiony, więc nie można po nim poznać ile mamy kasy ;-):-), ale fakt, nie wiadomo na kogo się trafi , dlatego my z nim podpisujemy umowę, jeżeli dojdzie do współpracy, w którym wszystko będzie wyliczone i płacimy tyle co w umowie, jest to zabezpieczenie dla nas jak róznież dla niego to mi się podoba, wszystko czarno na białym
Co do pieczenia, ale Wam fajnie, ja w tym mieszkanku, co wynajmujemy nie mam piekarnika :-(
kamilka, zdrówka dla Adaśka, mojej siostry synuś też ma zapalenie oskrzeli i dwa razy dziennie dostaje do mięśniowo antybiotyk, ale u niego doszło jeszcze zapalenie dziąseł od czwórek, które wychodzą wszystkie na raz :-(
Co do pieczenia, ale Wam fajnie, ja w tym mieszkanku, co wynajmujemy nie mam piekarnika :-(
kamilka, zdrówka dla Adaśka, mojej siostry synuś też ma zapalenie oskrzeli i dwa razy dziennie dostaje do mięśniowo antybiotyk, ale u niego doszło jeszcze zapalenie dziąseł od czwórek, które wychodzą wszystkie na raz :-(
kwiateczek
majowa mama `08
Kamilka zdrowka dla Adasie i Ciebiebidulek,ale sie zaprawil ale na wirusy nie ma rady
No dziewczyny,myslalam ze tylko ja jesem taka straszna w kuchni ale wy mnie bijecie garkow dawno nie spalilam,ale sie podbudowalam
A ja zlapalam jakis przepis na udka w piekarniku zapiekane z ziemniaczkami i wlasnie zaraz bede robic.Mam juz dosc tych tradycyjnych obiad a z racji tego ze nie umie gotowac sa dosc czestokoniec z tym.Dzieki ci Panie za Internet
No dziewczyny,myslalam ze tylko ja jesem taka straszna w kuchni ale wy mnie bijecie garkow dawno nie spalilam,ale sie podbudowalam
A ja zlapalam jakis przepis na udka w piekarniku zapiekane z ziemniaczkami i wlasnie zaraz bede robic.Mam juz dosc tych tradycyjnych obiad a z racji tego ze nie umie gotowac sa dosc czestokoniec z tym.Dzieki ci Panie za Internet
reklama
hej dziewczyny
ja sie zdrzemnelam... i glowa mi przeszla ufff jak dobrze Adas sie bawi leki przyjal wszystkie i jest bardzo grzeczny moj Kochany Aniolek...
a sprostowanie daje ze Adas zarazil sie ode mnie nie w zlobku ale mam nadzieje ze po tym nie zlapie nic w zlobku...
co do gotowania to ja nie mam niespodzianek w kuchni bo raczej dobrze gotuje.. ale nie zawsze mi sie chce:-(
ja sie zdrzemnelam... i glowa mi przeszla ufff jak dobrze Adas sie bawi leki przyjal wszystkie i jest bardzo grzeczny moj Kochany Aniolek...
a sprostowanie daje ze Adas zarazil sie ode mnie nie w zlobku ale mam nadzieje ze po tym nie zlapie nic w zlobku...
co do gotowania to ja nie mam niespodzianek w kuchni bo raczej dobrze gotuje.. ale nie zawsze mi sie chce:-(
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 32 tys
Podziel się: