hej Majóweczki
Zniknęłam na kilka tygodni, ale bardzo za Wami tęskniłam
Byłam pierońsko zajęta i nawet Was nie czytywałam
Teraz wcale czasu mi nie przybędzie, ale bardzo chciałabym troche cześciej do Was zaglądać.
Udało mi się pojechać na wakacje z Nikolą! A właściwie tatuś postanowił nas wysłać (szok!)
Było nie do końca tak jakbym sobie wymarzyła (wertepy a nie chodniki, albo ich brak wykluczały dalekie wycieczki z wózkiem :-(), ale niunia oszalała na punkcie gigantycznej piaskownicy i masy wody do chlapania więc jestem ogromnie szczęśliwa ze udało mi się z malutką wyjechać!
Postaram się wrzucić Wam troche fotek z wakacji :-) A jest tego masa
Za to tej nocy dziecko mi dostało gorączki 39,7!!!
Nie płakała, nic ją nie bolało, tylko całą noc przeleżała z otwartymi oczkami milcząco. Dopiero po podaniu Ibufenu usnęła (w 10 minut gorączka spadła bo dziecko zrobilo mi się chłodne!).
Spała do 10:00 - 36,6 i wesolutki bobas.
Teraz 36,9 ale jest smętna okropnie a nie może usnąć.
Rano zjadła kilka łyzeczek kaszki, a mleka teraz nie tknęła! Pić nie chce
Zęby jak nam szły 2 tyg temu to dziecko miało goraczke ale nie wiecej niz 39st, a i beczała bo bolały, ślinila sie i wsadzała wszystko do buzi.
Teraz jest zupełnie inaczej a i goraczka duzo wyższa,
więc to chyba nie o zęby chodzi..
Kurcze - może któraś z Was miala taki przypadek?? Co mam z tym małym pieronem zrobic?