Majóweczki 2008

[gloria3pl]

Witam,
Mam wlasnie chwile czasu, mala drzemie a ja znosze wszystko do samochodu-dzis zaczynamy przeprowadzke. A tak mi szkoda sie wyprowadzac,niby niedlugo tu mieszkalismy,ale serce sie sciska z zalu...

Dziekuje za pamiec i postaram sie troche nadrobic, w motelu bede miala komputer w recepcji, wiec moze znajde kilka minut,aby cos napisac.

Kwiateczek pobyt w Europie-ok-pogoda niedopisala-urlop z rodzina to nie prawdziwy odpoczynek, wszyscy chca aby ich odwiedzic,dobre punkty to slub mojej siostry i narodziny siostrzenicy P. Przelot byl baaardzo meczacy-dwa dni w samolocie z dzieckiem i w ciazy to nie dla mnie. Nastepnym razem rodzinka niech przylatuje

Powodzenia w zlobkach i przedszkolach,ja bym pewnie gryzla paznokcie z nerwow.

Mamita witam rowniez i podziwiam wspaniala postawe wzgledem Filipka.

Nasze zdjatka na odpowiednim watku dla przypomniena jak wygladamy :-)

 

[Dotkass]

Dzień Dobry,

U nas słoneczko, ale jak na wrzesień przystało czuje się już chłodne powietrze, w końcu jesień za pasem, ja w sumie się cieszę, bo przeprowadzka zbliża się wielkimi krokami, za 29 dni będziemy mieli już klucze, szukamy teraz ekipy, mam nadzieję, że uda się znaleźć by weszli od października, wtedy na święta będziemy już u siebie :-)

Migocia, to rzeczywiście nie tak łatwo, a wykupić nie możecie? nie wiem na jakich zasadach to działa, ale do końca tego roku można wykupić mieszkania za bezcen, więc dowiedz się

Madzia, ogromne macie serce, tymbardziej, że decyzja była podjęta szybko, w sumie mało czasu na przemyślenie, podziwiam takich ludzi jak Wy...przepraszam za kolejne pytanie dotyczące Filipka i jego biologicznej mamy (jak nie chcesz nie odpowiadaj), czy będziecie mówić Filipkowi kto jest jego mamą biologiczną, chcecie by był świadomy i znał całą sytuację? domyślam się, że jest to strasznie ciężka kwestia

​

 

[anusiasac]

witam i ja...
czyżby koniec wakacji sprawił, że będzie nas tu więcej? rano, jak wyszłam z domu, to było tak chłodno, że widać było puszczoną parę z ust - ale robi się coraz fajniej... więc początek roku szkolnego będzie chyba ciepły i przyjemny...
ja staram się czytać na mniej więcej bieżąco, ale z pisaniem katastrofa....na szczęście kontrola sobie poszła, zostawiając pozytywny dla firmy protokół, więc to mam już z głowy, więc mam nadzieję pojawiac się na BB częściej...oczywiście, jeśli jeszcze jest tu dla nie miejsce...
Gloria, już dawno miałam cię zapytać: Isabelka, mówi po polsku czy po angielsku tez próbuje?
Madzia - piękny gest, godny podziwu - oby więcej było takich rodzin...
Ola, Kamilka, Wiktoria, Joanna, Wasze dzieciaczki już pewnie w przedszkolach i żłobkach, więc troszkę późno, ale i tak trzymam kciuki za dobry pierwszy dzień...
Kangurka - zdrówka dla Nikolki...

życząc miłego dnia, oddalam się do powierzonych mi obowiązków....

 

[kamilka87]

hej dziewczyny

Adas juz w zlobku Boszzzz ale sie ciesze bo nie plakal ale tak czulam ze tak bedzie:-):-):-) postawilam go a on prosto do drzwi polecial bo za drzwiami slyszal dzieci no i pozabieral z korytarza wszystkie zabawki

ja juz dokonczylam formalnosci i jestem w domu a Adas zostal... co tu robic do 11.30 bo wtedy mam go odebrac.. no i ostatnio ciagle sie kloce z kuba nie mam czasem juz sil do niego..

a teraz pije sobie kawke kto dolacz\y??

 

[anusiasac]

Kamilka, ja chętnie dołączę i jeszcze coś przyniosę

widzisz, jakiego masz dzielnego mądrego synka...wielki buziol od cioci ...

 

[kamilka87]

wow anusiasac niezle ciacho tylko ze ja slodyczy nie jem;-);-);-);-) hehehe powiem wam ze spadam z wagi ale ale bardzo mocno diety nie trzymam

mykam posprzatac mieszka ie bo moj slubny balkon skrobie i maluje:-):-)

 

[panna_migotka]

Dotkass, no niestety tbs-y rządzą się własnymi prawami. Miała wejść jakaś ustawa umożliwiająca wykup tych mieszkań (ponoć już była gotowa), ale sprawa jakoś przyschła. A nawet jakby weszła ta ustawa, to ciekawe ile krzyknęliby kasy za wykup i czy byłoby mnie stać.

 

[Ola K.]

Dzień dobry! Teraz ja przy kawce ale Wy na pewno już po ;-)

Kamilka, dzielny Adaś, brawo! Nastaw się jednak, że dziś jeszcze nie wiedział, o co chodzi, a jutro jak wyczai to będzie ryk.... (ale miejmy nadzieję, że może nie).

Maksio dziś był jednym z 2 dzieci, które dołączyły do grupy w przedszkolu. Był jakiś jeden chłopczyk, który siedział na podłodze z buzią w podkówkę. Maksio nie jest minimalistą i poszedł kilka kroków dalej - zrobił scenę na całego, pani go w końcu siłą zatrzymała w sali, a ja wyszłam. I to mimo bardzo pozytywnych doświadczeń w żłobku w Warszawie. Wiem, że to przejściowe i minie, więc się nie martwię. Maks robi dziką scenę nawet wówczas, gdy ja wychodzę z domu na pół godziny bez niego. To, że tatusia na ogół nie ma w domu to normalne, ale mama ma być zawsze przy synku koniec i kropka (chociaż przecież ma nianię, uwielbia inne dzieci, ale mama ma być). Oj życie życie...

 

[kwiateczek]

Witam
Madzia podziwiam wasbardzo dobra decyzja.Ma teraz najlepsza mame na swiecie.Co dom rodzinny.....nic i nkt nie zastopi tego:-)a wlasnie,co teraz mowi twoja kuzynka
Kamilka poczatki zawsze sa trudnedzielny Adasja jak ide do pracy to tez mi zal.mimo ze to kilka godz to i tak mam poczucie winy a to nie dobrzenadopiekunczoscbedzie dobrze.pozniej sila go nie wyciagniesz

uciekamy na spacer bo piekne sloncepotem brat przyjezdzapappa

 

[Mka10]

cześć dziewczynki
jestem Ewka, mam majowego synka Jerzyka, w kwietniu będzie braciszek/siostrzyczka. poza tym studiuje sobie radośnie, teraz bedzie 5 rok...
jak zawsze dopisuje sie na czas
troche mi pewnie zejdzie zanim zlapie jakis wątek...
powodzenia w żłobkach i przedszkolach