zwolinka
majowe mamy'08 zakochana mamusia
- Dołączył(a)
- 22 Czerwiec 2007
- Postów
- 238
Witam,
Łaniu radzimy sobie jakoś ;-) bywa ciężko ale sądzę że tak jest przy każdej róznicy wieku( przynajmniej do 3 lat). Najgorzej było w czasie ciąży jak ja byłam w szpitalu a Wiktor u rodziców.Wtedy było ciężko, ale wszystko zależy od tego jak przebiega ciąża. Ale powiem szczerze że teraz nie zmieniłabym tej różnicy. Wiktor ma teraz półtora roku a Malutka 4 miesiące. Wiktor daje Małej smoczka jak Nastusia płacze, pogrzechocze jej zabawkami, wyrzuci pieluszkę ale czasami bywa trudno mam nadzieję że później będzie łatwiej, że razem będą się bawić i zajmować sobą. Dla mnie ważne jest tez to że jak mały skończy 2 i pół roku chce wrócić do pracy a tak znowu po roku albo dwóch byłabym w ciąży i od początku, ciąża pieluchy i zabawa od początku. a tak już będę miała to za sobą :-)
Łaniu radzimy sobie jakoś ;-) bywa ciężko ale sądzę że tak jest przy każdej róznicy wieku( przynajmniej do 3 lat). Najgorzej było w czasie ciąży jak ja byłam w szpitalu a Wiktor u rodziców.Wtedy było ciężko, ale wszystko zależy od tego jak przebiega ciąża. Ale powiem szczerze że teraz nie zmieniłabym tej różnicy. Wiktor ma teraz półtora roku a Malutka 4 miesiące. Wiktor daje Małej smoczka jak Nastusia płacze, pogrzechocze jej zabawkami, wyrzuci pieluszkę ale czasami bywa trudno mam nadzieję że później będzie łatwiej, że razem będą się bawić i zajmować sobą. Dla mnie ważne jest tez to że jak mały skończy 2 i pół roku chce wrócić do pracy a tak znowu po roku albo dwóch byłabym w ciąży i od początku, ciąża pieluchy i zabawa od początku. a tak już będę miała to za sobą :-)