M
madamagda
Gość
Moja nie potrafi robić żabki, Ma ograniczone odwodzenie lewego bioderka, to widać jak sie rozbierze dziecko, ta nóżka jest bardziej oporna jak próbujesz zrobić żabkę. Spróbuj na leżąco na pleckach zrobić żabkę
reklama
Hej 
Ja już po spacerku. Dzisiaj spotkała się z dziewczyna od chusty. Nasza mała troszkę pomarudziła ale ogólnie to ładnie siedziała w chuście. Teraz szukam jakiejś używanej chusty do kupienia bo te nowe to strasznie drogie, a przeciez nie wiadomo jak będzie chciała w niej siedzieć mała.
Iwonka dołączam się do gratulacji z okazji 2 miesiączka Twojej córci
Szopek ja też składam najserdeczniejsze zyczenia z okazji rocznicy. Mnóstwo miłości i słonecznych dni w Waszym związku życzę
My już 3 dzień czekamy na kupke. Mala tez stęka:-( Mam nadzieje ze w końcu coś z tego stekania wyjdzie
Ja już po spacerku. Dzisiaj spotkała się z dziewczyna od chusty. Nasza mała troszkę pomarudziła ale ogólnie to ładnie siedziała w chuście. Teraz szukam jakiejś używanej chusty do kupienia bo te nowe to strasznie drogie, a przeciez nie wiadomo jak będzie chciała w niej siedzieć mała.
Iwonka dołączam się do gratulacji z okazji 2 miesiączka Twojej córci
Szopek ja też składam najserdeczniejsze zyczenia z okazji rocznicy. Mnóstwo miłości i słonecznych dni w Waszym związku życzę
My już 3 dzień czekamy na kupke. Mala tez stęka:-( Mam nadzieje ze w końcu coś z tego stekania wyjdzie
szopek
Mama Kniazia Burubara
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 095
Dominik ma bioderka ok- ale lekarz w głównych grzechach bioderkowych wyliczył kładzenie na boczku. Obciąża sie wtedy bioderko. Pozwolił tylko na czas karmienia. Moje koleżanki które chodziły do innych lekarzy, tez miały zabronione takie kładzenie dziecka.
Dominik też lubił na boczku spać i mi było wygodnie ( jak sie ulało to łatwiej wypłynęło) ale cóż począć...
Dziubek dziękuję za życzenia.
M
madamagda
Gość
I co teraz począć, ona inaczej nie zaśnie, a pozatym strasznie ulewa i boją się zachłyśnięcia, w nocy to napewno nie zostawię ją na wznak.
No ja własnie swoją mała tak kładłam jak tylko sie urodziła. Efektem tego jest przymusowe noszenie majtek ortopedycznych. Ale oczywiście nikt tego wczesniej mi nie powiedział dopiero po fakcie. Tym lekarzom jak w łapę się nie da to nic nie pomogą
Madziu weź sobie pod materacyk włóż koc, tak żeby materac był pod skosem. Jest wtedy mniejsze prawdopodobieństqwo zakrztuszenia się. Po każdym karmieniu bierz dziecko na odbicie się. Ja właśnie materac ułozyłam tak żeby niunia miała wyżej główkę i teraz wydaje mi się że raczej nie powinna się zakrztusić
szopek
Mama Kniazia Burubara
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 095
Magda ja włożyłam ręczniki pod materacyk. Główkę przechyla na bok i wypływa co ma wypłynąć. Po karmieniu staram sie nie gadać z nim, bo jak on sie rozgada to mu sie zaraz cofa i sie dławi. Jak sie uleży to uderzamy w dyskusje dopiero.
W szpitalu położne mi go kładły na boczku i pilnowały nas, żeby tak dziecko leżało.Dzieciata koleżanka powiedziała, żeby tak nie kłaść, ale pomyślałam, ze położna wie lepiej.
Główkę przechyla na bok i wypływa co ma wypłynąć. Po karmieniu staram sie nie gadać z nim, bo jak on sie rozgada to mu sie zaraz cofa i sie dławi. Jak sie uleży to uderzamy w dyskusje dopiero.W szpitalu położne mi go kładły na boczku i pilnowały nas, żeby tak dziecko leżało.Dzieciata koleżanka powiedziała, żeby tak nie kłaść, ale pomyślałam, ze położna wie lepiej.
M
madamagda
Gość
Od zawsze mam pod materacem ręcznik i podłożone klocki pod nogami łóżeczka i dalej ulewa i zdarza jej się zakrztusić. Rzecz w tym jak ma zasnąć na wznak skoro od urodzenia była kładziona na boczkach i tylko tak zasypia. 
:-(
:-(
Odsypiałam noc i wstałam o 11. Obiadu nie gotuję
Wieczorem pójdę tylko na spacer z Niki
Z bioderkami nie mamy problemu.
nati281
Majowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2007
- Postów
- 204
witam wy o spaniu maluchów moja Ania uwielbia spac na brzuszku i tak ja klade ale chociaz nie boje sie ze sie zachlysnie przy ulewaniu jak bylysmy w szpitalu 2 tygodnie to te siostry tylko kłada maluchy spac na brzuch ja wiem ze mówia ze moze sie udusic ale ja ja czasem obserwuje i na płasko na materacu niema raczej szans Ania na noc za skarby niechce spac na pleckach 
i od kiedy spi sobie na brzuszku nie mamy problemow z gazami ;-):-)
jak bylysmy w szpitalu 2 tygodnie to te siostry tylko kłada maluchy spac na brzuch ja wiem ze mówia ze moze sie udusic ale ja ja czasem obserwuje i na płasko na materacu niema raczej szans Ania na noc za skarby niechce spac na pleckach i od kiedy spi sobie na brzuszku nie mamy problemow z gazami ;-):-)reklama
panna_migotka
Mama Igusi/Majowe Mamy'08
Jeśli chodzi o usg bioderek, to nasz wynik jest: prawy staw biodrowy - kąt alfa 71 st., kąt beta 44 st; lewy staw - kąt alfa 72 at., kąt beta 43 st. Podobno wynik jest dobry.
Jeśli chodzi o pozycję do spania, to moja plecki, plecki i jeszcze raz plecki. Na boczku tylko do karmienia, a potem i tak obraca się na plecki, ale najchętniej też by jadła na pleckach z główką skierowaną w bok. Na brzuchu mowy nie ma, do tej pory przespała tak 2 h, ale była wtedy tak zmęczona, że już jej chyba było wszystko jedno. Aż się dziwie, że nie ma jeszcze odleżyn na pleckach i pupie. Jak można dziecko zachęcić do leżenia na brzuszku? A może nie zachęcać, tylko czekać, aż samo przyjdzie?
Jeśli chodzi o pozycję do spania, to moja plecki, plecki i jeszcze raz plecki. Na boczku tylko do karmienia, a potem i tak obraca się na plecki, ale najchętniej też by jadła na pleckach z główką skierowaną w bok. Na brzuchu mowy nie ma, do tej pory przespała tak 2 h, ale była wtedy tak zmęczona, że już jej chyba było wszystko jedno. Aż się dziwie, że nie ma jeszcze odleżyn na pleckach i pupie. Jak można dziecko zachęcić do leżenia na brzuszku? A może nie zachęcać, tylko czekać, aż samo przyjdzie?
