reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

Gratuluje rozdwojonym mamusiom i współczuję tym które turlają się jeszcze z brzusiem trzymam mocno kciuki co by Was szybko dziewczyny chwyciło:-):-):-)

jejciu jak ten czas szybko leci czytam Was na bieżąco ale z pisaniem różnie bywa może kiedyś uda nam się w końcu ustalić jakiś plan dnia i wtedy będę z Wami bardziej aktywnie:tak::tak: miłego dnia kobietki
Kamilko olej teściowa i rób jak uważasz to w końcu Twoje dziecko :tak::tak:
 
reklama
Witam Kochane,

Łaniu - gratulacje, naprawdę szybciutko Ci poszlo.
Magda - również gratuluję dużego bobaska.

agussia, kerry - u mnie nadal nic. kurcze 6 dzień... cholera mnie weźmie. teściowa mówila, że musiala mieć wywolywany poród z mężem, a bylo to jej 3 dziecko. pewnie to jego wina:-) ja liczylam, że urodzę jak moja mama tydzien, albo dwa przed terminem.
kerry - może jednak się rozkręcasz;-)

kamilko - musisz powiedzieć jej co myślisz, postaraj się na spokojnie, może trafi do niej. jak nie, to tylko uciekać.

sylwia - ale to nie jest normalne oczekiwać od Ciebie, że będziesz się nadal wszystkim zajmować. może pogadaj z nimi, czasami ludziom trzeba zwrócić uwagę, bo sami nie widzą pewnych rzeczy.
 
Tu rozmowy nic nie daja po kilku razach tlumaczenia ze ciagle mała czegos chce i nie zdazylam w koncu wybuchnełam i powiedzialam ze nie jestem ich sluzaca to kazali sie wyprowadzac. Oni uważaja ze dzieci nic innego nie powinnny robic tylko byc nakarmione i wrzucone do łózeczka i maja spać Ide bo mala usnela to chociaż sie umyje zjem śniadanie i może cos szybkiego na ten obiad w zaleznosci od tego ile bedzie spała czasem to tylko 20 minut jest...
 
Mi tez jest strasznie smutno:-(,ale Bog chyba wiedzial co robi,bo dzisiaj jej corcia ma dwa miesiace,Jakie to zycie jest nie sprawiedliwe:-(,to byla naprawde wspaniala dziewczyna,warto ja pamietac:-(
 
Przed chwila przeczytalam na onecie o smierci Agaty Mroz. Nie interesuje sie sportem ale przeczytalam kilka wywiadow z nia i od tego czasu ja podziwialam. Szkoda.ze sie nie udalo z przeszczepem.Bardzo mi zal jej coreczki.
 
Witam się gorąco, taka śliczna pogoda, że aż się chce wszystko robić, chociaż czasem brak czasu :tak::-)

Łania GRATULACJE!!! Szybko Ci poszło, no i nareszcie się doczekałaś!!!:-)

Kamilka ta Twoja teściowa to koszmar, współczuje, że musisz ją znosić na codzień...do nas dziś się wprosiła moja teściówka niestety...jest to jedyna osoba, która nie chętnie jest widziana u nas, co prawda nie wpada często, ale dla mnie mogła by wogóle, nagle sobie przypomniała o nas, jak Niunia się urodziła, ale ona tylko zobaczyć Malutką, ale żeby coś pomóc to nie :wściekła/y: niby pyta czy czegoś nie potrzebujemy, ale brzmi to tak jakby nie chciała pytać, i żebyśmy tylko powiedzieli, że nic nie potrzebujemy, i rzeczywiście tak jest, bo od niej nic nam nie potrzeba, tymbardziej późniejszego wypominania "gówna" które dla nas robi, a nie robi nic...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, ale się zdenerwowałam...wiemy jedno nigdy Ami nie zostanie z nią sama, tak oboje postanowiliśmy, a zresztą Ami sama już wybrała, bo jak ona ją nosi to płacze :-D...mam nadzieję, że R wróci wcześniej z pracy i nie będę musiała długo siedzieć z nią sama, bo nie potrafię nawet z nią rozmawiać, a ma być po 14:00 :no:

mm81, kochana trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze...co ja piszę...napewno będzie dobrze :tak::-)

Magdalena GRATULACJE!!!

Aurelka ja jak usłyszałam to, aż mnie dreszcz przeszedł, taki chłodny brrrr :-(
 
Dosłownie sie popłakałam jak usłyszałam tę wiadomość. Swego czasu miałam do czynienia z ludźmi chorymi na tę chorobę i inne nowotwory, po przeszczepach i czekających na przeszczepy. To straszna walka. Najgorszy jest fakt pozostawienia takiego maleństwa. Podziwiam ją za odwagę. Mały skarbeczek na pewno zawsze będzie nosił jej pamięć w sercu.
 
tez mialam taka sytucje ostatnio...stalam w kolejce w APTECE a jakis bezczelny typ z brylantyna na glowie wpadl do okienka powiedzial ze bardzo mu sie spieszy na mecz i musi natychmiast kupic...juz nie pamietam co. co za bezczelnosc, na szczescie jakis mily starszy Pan sprowadzil go na ziemie:-):tak:.
Mam dziewczyny do Was pytanie..moj maz ostatnio zamowil mi urzadzenie babykick do liczenia ruchow plodowych itp. czy ktos z Was korzystal juz z tego?
Wiecie jak to sie sprawuje?
bylam na stronie babykick.pl poczytalam i nie do konca rozumiem o co w tym wszystkim chodzi
dziekuje i pozdrawiam
Natalka
 
reklama
Do góry