reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Witam,rzeczywiscie lany ten poniedzialek.wczoraj w wawie byla nawet ladna pogoda ze sloneczkiem wygladajacym czasami ale nie padalo a dzis jest juz zima i bialo...na 13 jedziemy do mojej babci .Vanesska wczoraj dostala prezent od zajaczka.Zamek malych odkrywcow fisher price,Mali odkrywcy sa jej ulubionymi zabwkami.
 
reklama
Witam w lany poniedziałek:-)U mnie wczoraj tez było pieknie ale śnieg leży gdzieniegdzie a :-)wieczorkiem chwycił mróz i niech sobie bedzie -zarazki wymrozi hehe.Wczoraj prawie od stołu nie odchodziłam i strasznie pojadłam ,dzis juz daje troche na luz bo bez przesady ile można ale święta,świeta i po świętach jak to się mówi i wszystko wróci do normy:tak::-).Chyba pierwszy taki pn gdzie się nie leją wodą bo tak zimno :baffled::no:brrrrr
Dzisiaj jestesmy zaproszeni na obiadek także znów bedziemy się gościć :-D:-D
Tylko gdzie ja to pomieszcze?Żartuje:-Dw sobote miałam potworna zgage od 20 do 4 rano pierwszy raz w życiu!!!!!Wspólczuje kobitom,które maja ja ciagle ja sie troche pomeczyłam i mama dosyc dlatego uważam aby za duzo nie jeść i na to co jem:eek:.
Wczoraj się zabezpieczyłam i pojechaliśmy z mężem do apteki po malox i pomogło mi biore po jedzeniu i jest ok. a domowe sposoby ,które znałam niestety nie zadziłąły!!!!!Dlatego powiedzialam dosyc i sięgnełam po malox.
I tak mniej więcej w skrócie mineły mi te dni przez które sie nie odzywałam
 
:-Dw sobote miałam potworna zgage od 20 do 4 rano pierwszy raz w życiu!!!!!Wspólczuje kobitom,które maja ja ciagle ja sie troche pomeczyłam i mama dosyc dlatego uważam aby za duzo nie jeść i na to co jem:eek:.
Wczoraj się zabezpieczyłam i pojechaliśmy z mężem do apteki po malox i pomogło mi biore po jedzeniu i jest ok. a domowe sposoby ,które znałam niestety nie zadziłąły!!!!!Dlatego powiedzialam dosyc i sięgnełam po malox.
Ja mam teraz zgagę codziennie i ssam tabletki rennie po 3 na noc bo nie wytrzymuję, wieczna zgaga i naprawdę uwaqżam co jem i ile, nic nie działa.:wściekła/y::wściekła/y:
 
I ja witam serdecznie:)U mnie ładna pogoda, choć dość zimno. Co do zgagi to tez mam prawie codziennie i polecam rennie. Są świetne.Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego i spokojnego dnia.
 
Witam Was, u mnie też piękna pogoda świeci słonko i troszkę mrozi. Mam nadzieję, że się zbytnio nie objadacie bo zobaczcie jakie brzuszki już mamy:-D:-D:-D.
Ze zgagą nie mam zbytnio problemów jakoś tak mnie unika:-), ale Wam współczuję bo jak dopadnie to faktycznie usnąć nie idzie wieczorem.:tak: Ja po raz kolejny sama na dodatek lany poniedziałek, ale lać łez nie będę:sorry: bo w piątek przyjedzie już na stałe mój mąż z tej stolicy:tak:.
Życzę Wam udanego popołudnia:happy:
 
Witam Was. U mnie dzisiaj zimno ale slonecznie, a co wazniejsze nie ma wiatru :-). Chociaz sobie obiecalam ze w tej ciazy bede uwazala ci i ile jem roznie z tym bywa (zwlaszcza przyciaga mnie czekolada :zawstydzona/y:), dlatego regularnie wyciagam rodzinke do lasu na spacerki. Nawet jezeli niewiele spale to chociaz dotlenie siebie i synusia :tak:. Ja tez po raz pierwszy mam problem ze zgaga. Okropnosc:wściekła/y:. Biore reni i staram sie jesc male porcje. Pomaga mi tez odrobina gazowanego napoju.
 
Wszystkie majóweczki świętują widzę! Ja już mam trochę dosyć i zamknęłam się sama w pokoju, żeby mi już nikt d... nie zawracał. Co to za świętowanie...Zero przeżyć duchowych, tylko żarcie i gapienie się w tv, ech jak ja tego nie lubię. Wczoraj rajd po rodzince, a przecież mi nie wolno. Tylko, jak mówię, że mam leżeć, to się na mnie patrzą, jak na dziwoląga. Bo jak to, tak ładnie wyglądam, nie jestem ani blada, ani spuchnięta, a mam leżeć!??!
Nie mówimy wszystkim, że jutro usg kontrolne szyjki i maluszka i że prawdopodobnie szpital do rozwiązania. Się zdziwią.
Zrobiliśmy szybko przemeblowanie, jest miejsce na łóżeczko dla Mikołajka i cała komoda dla niego. Moja torba spakowana, a małemu spakuję może jutro, bo cholera wie, co dalej!? Pewnie J by sobie poradził, ale jak się go spytałam, czy spakuje, to zrobił taką minę, że sama wolę to zrobić.
Najwyżej będzie jeszcze latał po sklepach z moją Mamą, bo kilku rzeczy nie mamy. Kto wiedział, że tak się szybko będziemy musieli szykować, ha ha ha.
Ale jest dobrze, ja myślę pozytywnie, poleżę sobie i nic nie będę musiała robić. Dla synka wszystko.
Sama jestem ciekawa co jutro na usg wyjdzie, bo spadłam z wagi i to mnie martwi najbardziej, czy Mikołaj jest wystarczająco duży i rozwinięty, jak na swoje 33 tyg.
Postaram się zameldować pojutrze, co dalej.

Zwoilnka, jak tam u Ciebie, dzidziuś się poruszył, wszystko gra?
Iwonka, ta historia z 2.5 latkiem co się utopił, to naprawdę straszne. Co czują jego rodzice, aż się boję myśleć.
Polka, byle do piątku:-), szybko zleci zobaczysz, nosek do góry.
 
reklama
Aurelko, wcale Ci się nie dziwię, że masz już dosyć Świąt jak one mają tak wyglądać przed telewizorem to się wcale nic dziwnego:sorry:. Ja już bym myślała o maluszku o całym jutrzejszym dniu jak będzie, ale wszystko na spokojnie, najważniejsze to OPTYMIZM, reszta jakoś się potoczy. Ja dopiero zamówiłam mebelki do Zosi pokoju, mebelki - szafa i komoda, bo łóżeczko już jest tylko nie skręcone bo na razie trzeba zrobić tu ład i skład, dlatego jeszcze nic nie prałam Zosi i nie prasowałam bo znów to upychać w naszej komodzie:baffled:. Co do torby, też dziś mężowi mówię że muszę się zacząć pakować a on na to że jeszcze dwa m-c, a ja na to, że tak spoko, Zosia urodzi się za dwa:tak: m-c ale torba musi być TERAZ, oj te chłopy oni czasami myślą, że wszystko zdąży się zrobić w odpowiednim momencie. Tylko nie zdają sobie sprawy, że czasami nie wszystko idzie zgodni9e z planem o trzeba się na to przygotować:-)
 
Do góry