..aenye
Mama grudniowa'06
hej majoweczki :-)
w ogole mnie tu nie ma, zapuscilam strasznie wasz watek.
moze jak bardziej sie wkrece w swoja ciaze (na razie jakos nie mysle o tym wcale, za duzo problemow roznych) bede czesciej.
teraz juz mamy podpisana umowe przedwstepna na nasze mieszkanie, zadatkowalismy tez nowe i od przyszlego tygodnia bedzie w nim remont.. wiec duzo sie dzieje. jezdzimy i wybieramy rozne elementy, podlogi, kafelki, kolorki, meble..
i na dodatek ostatnio Filip ciagle chory :-( ja z mezem tez (dawno nie bylam tak chora), ale najbardziej mi zal mojej zabki malej :-( mial najpierw katar, z tego kataru sie zrobilo zapalenie uszu, wiec antybiotyk dostal.. jak skonczylam dawac, nie minely dwa dni, jak zalapalismy wszyscy zapalenie zatok. no dramat. mlody goraczkowal, dusil sie w nocy, w ogole nie chcial pic mleka (bo nie mogl noskiem oddychac), wiec niemal nic nie jadl. serce peka normalnie :-(
no ale juz powoli lepiej, schodzi mu z noska wszystko, odzyskal apetyt i humorek, wiec jest git :-)
a co do mojej majowej kruszynki - bylam juz dawno temu na badaniu, wyszlo ze jednak termin mam na 13 maja :-) ale fajna data :-) dzidzia fajna, 25mm miala na badaniu, teraz juz pewnie duzo wiecej :-)
idzemy w tym lub przyszlym tygodniu na to badanie pseudoprenatalne :-) ale w 2d. bedzie filmik, wiec super :-)
na 3d wybiore sie ok. 25tc :-)
ale ten czas leci ani sie obejrze, jak urodze! w tym tempie..
w ogole mnie tu nie ma, zapuscilam strasznie wasz watek.
moze jak bardziej sie wkrece w swoja ciaze (na razie jakos nie mysle o tym wcale, za duzo problemow roznych) bede czesciej.
teraz juz mamy podpisana umowe przedwstepna na nasze mieszkanie, zadatkowalismy tez nowe i od przyszlego tygodnia bedzie w nim remont.. wiec duzo sie dzieje. jezdzimy i wybieramy rozne elementy, podlogi, kafelki, kolorki, meble..
i na dodatek ostatnio Filip ciagle chory :-( ja z mezem tez (dawno nie bylam tak chora), ale najbardziej mi zal mojej zabki malej :-( mial najpierw katar, z tego kataru sie zrobilo zapalenie uszu, wiec antybiotyk dostal.. jak skonczylam dawac, nie minely dwa dni, jak zalapalismy wszyscy zapalenie zatok. no dramat. mlody goraczkowal, dusil sie w nocy, w ogole nie chcial pic mleka (bo nie mogl noskiem oddychac), wiec niemal nic nie jadl. serce peka normalnie :-(
no ale juz powoli lepiej, schodzi mu z noska wszystko, odzyskal apetyt i humorek, wiec jest git :-)
a co do mojej majowej kruszynki - bylam juz dawno temu na badaniu, wyszlo ze jednak termin mam na 13 maja :-) ale fajna data :-) dzidzia fajna, 25mm miala na badaniu, teraz juz pewnie duzo wiecej :-)
idzemy w tym lub przyszlym tygodniu na to badanie pseudoprenatalne :-) ale w 2d. bedzie filmik, wiec super :-)
na 3d wybiore sie ok. 25tc :-)
ale ten czas leci ani sie obejrze, jak urodze! w tym tempie..