reklama
pola_1981
Majowa Mamusia Synusia
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2008
- Postów
- 1 871
panna migotka, czyżby jakieś ukryte marzenia na temat sąsiada?/ha ha ha
pola,to dawaj czarujemy, dziś pierwszy dzień wiosny, boski normalnie.
Tylko musimy poszukać jakiejś Marzanny do utopienia
z resztą Ty pewnie masz już kandydatkę za jednym zamachem sprowadzimy wiosnę, a Ty pozbędziesz sie kłopotu
pola_1981
Majowa Mamusia Synusia
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2008
- Postów
- 1 871
panna migotka, czyżby jakieś ukryte marzenia na temat sąsiada?/ha ha ha
Faktycznie z tym sąsiadem też coś musi byc "na rzeczy" ;-)
Witam :-)
Przed chwilką słoneczko u nas świeciło a teraz śnieg sypie. Nie no jak ja mam mieć dobre samopoczucie jak tu się tak pogoda szybko zmienia. Świąt wcale nie czuję bo nic nie robię. To będą dziwne święta.
Dotkass - no własnie niby on jest lekarzem i chyba wie co robi. W sumie to cały czas uświadamia mi że u mnie to nie przelewki, że najdrobniejszy wysiłek może się dla mnie źle skończyć. Chyba nie narażałby mnie ani Zuzi jeżeli te badania byłyby bardzo potrzebne. W końcu on jest za nas odpowiedzialny.
Puchatka - biorę nospę i magnez. Mocniejszych leków mi nie przepisywał bo powiedział że jeżeli będę leżała to mi one wystarczą. Co do USG to mi powiedział że Z dzieckiem jest wszystko ok jak sprawdzał tętno i dlatego stwierdził że lepiej się powstrzymać od nadmiernego przesilania mnie bo USG i tak mi nic nie wykaże. A szyjkka do normy mi już nie wróci a powiedział żę też się nie pogorszyło.
mm81 - no to ja miałam to USG tak późno zrobione. Co do badania to trzeba później czekać godzinę czasu na wyniki. Ja nie mogę sobie pozwolić na taki długi pobyt poza domkiem bo zaraz mam twardy brzuch. A później musiałabym na 4 piętro jeszcze wejść:/
Agusiaa - och... przynajmniej jedna z majóweczek też była w takiej sytuacji. Troszkę mi ulżyło, bo już zaczęłam się zastanawiać nad tym czy mój gin wie co robi
Iwonka, Pola, Wiktoria - my nie możemy się sexić ale jak mogliśmy to mój mężulek cały czas się bał o dzidzię. No i ze względu na to niezbyt często dochodziło do czegoś więcej jak tylko przytulania. Och a teraz to mi sie taaaaaak chce...
Natala - Twoja niunia coraz mniej aparatury ma przypiętej. Cudownie !!! wygląda słodko ten twój mały spioszek
Ola K. - ja jak się do mojego mężusia wprowadziłam i zaczęłam porządki robić to koszmar przezyłam, bo wszystko było mu potrzebne Udało mi się tylko garstkę wyrzucić a reszte dalej chomikuje. Ja jednak jestem cierpliwa i co jakiś czas cos wyrzucam:-)
Mam dzisiaj "M jak mama" do czytania. Jest coś o wózkach i łóżeczkach. Zobaczymy co radzą eksperci
Przed chwilką słoneczko u nas świeciło a teraz śnieg sypie. Nie no jak ja mam mieć dobre samopoczucie jak tu się tak pogoda szybko zmienia. Świąt wcale nie czuję bo nic nie robię. To będą dziwne święta.
Dotkass - no własnie niby on jest lekarzem i chyba wie co robi. W sumie to cały czas uświadamia mi że u mnie to nie przelewki, że najdrobniejszy wysiłek może się dla mnie źle skończyć. Chyba nie narażałby mnie ani Zuzi jeżeli te badania byłyby bardzo potrzebne. W końcu on jest za nas odpowiedzialny.
Puchatka - biorę nospę i magnez. Mocniejszych leków mi nie przepisywał bo powiedział że jeżeli będę leżała to mi one wystarczą. Co do USG to mi powiedział że Z dzieckiem jest wszystko ok jak sprawdzał tętno i dlatego stwierdził że lepiej się powstrzymać od nadmiernego przesilania mnie bo USG i tak mi nic nie wykaże. A szyjkka do normy mi już nie wróci a powiedział żę też się nie pogorszyło.
mm81 - no to ja miałam to USG tak późno zrobione. Co do badania to trzeba później czekać godzinę czasu na wyniki. Ja nie mogę sobie pozwolić na taki długi pobyt poza domkiem bo zaraz mam twardy brzuch. A później musiałabym na 4 piętro jeszcze wejść:/
Agusiaa - och... przynajmniej jedna z majóweczek też była w takiej sytuacji. Troszkę mi ulżyło, bo już zaczęłam się zastanawiać nad tym czy mój gin wie co robi
Iwonka, Pola, Wiktoria - my nie możemy się sexić ale jak mogliśmy to mój mężulek cały czas się bał o dzidzię. No i ze względu na to niezbyt często dochodziło do czegoś więcej jak tylko przytulania. Och a teraz to mi sie taaaaaak chce...
Natala - Twoja niunia coraz mniej aparatury ma przypiętej. Cudownie !!! wygląda słodko ten twój mały spioszek
Ola K. - ja jak się do mojego mężusia wprowadziłam i zaczęłam porządki robić to koszmar przezyłam, bo wszystko było mu potrzebne Udało mi się tylko garstkę wyrzucić a reszte dalej chomikuje. Ja jednak jestem cierpliwa i co jakiś czas cos wyrzucam:-)
Mam dzisiaj "M jak mama" do czytania. Jest coś o wózkach i łóżeczkach. Zobaczymy co radzą eksperci
Aurelia79
Podwójna Mamusia
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2007
- Postów
- 2 044
Tylko musimy znaleźć jakąś Marzannę do utopienia
z resztą Ty pewnie masz już kandydatkę
O kurde, strzeliłaś w dziesiątkę z tą kandydatką na marzannę, ha ha, ale się uśmiałam, jak sobie to wyobraziłam. Pasuje idealnie:-):-)
Witajcie majóweczki
U mnie remont łazienki zbliza się ku końcowi ale do świat to raczej nie zdążymy. Już się nie mogę doczekać żeby być w domu, posprzątać i przygotować pokój dla dzidzi.
Natalko śliczna jest twoja córeczka. Cieszę się że jest coraz lepiej
U mnie remont łazienki zbliza się ku końcowi ale do świat to raczej nie zdążymy. Już się nie mogę doczekać żeby być w domu, posprzątać i przygotować pokój dla dzidzi.
Natalko śliczna jest twoja córeczka. Cieszę się że jest coraz lepiej
pola_1981
Majowa Mamusia Synusia
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2008
- Postów
- 1 871
O kurde, strzeliłaś w dziesiątkę z tą kandydatką na marzannę, ha ha, ale się uśmiałam, jak sobie to wyobraziłam. Pasuje idealnie:-):-)
W końcu trzeba sobie pomagać
Kathy_24
Mamusia Neli i Oliwierka
Witam!
U mnie biało wszedzie!i mamy zime normalnie i wydaje mi sie ,że mamy styczeń................
A jutro pierwszy dzień wiosny kalendarzowej i co tu począć ???Przeciez klimat niby się ocieplanic z tego nie kumam.Wczoraj udało mi sie namówic męza na bara bara i jakoś nie bardzo mnie to cieszy mam wrazenie ,że takie namawianie jaest bezsensu wole spontaniczność....Ja juz się przyzwyczaiłam doa mogłam pospac rannego wstawania i obudziłam sie przed 8 00 ,a mogłam sobie pospac bo mały spał u dziadka i babci a tu nici ale jestem juz wyspana zmieniły mi sie noce godziny wstawania na siusiu i z 5 00 przesunęły się na 3 00 -4 00 chyba dlatego ,że wczesniej sie kłade .A mi w to mi graj bo tak sie meczyłam -ledwo usnełam a juz musiałam gnac siusiu.A komu by sie chciało wstawać......????
A pozatym ,że u mnie biało słonko się przebija:-)
U mnie biało wszedzie!i mamy zime normalnie i wydaje mi sie ,że mamy styczeń................
A jutro pierwszy dzień wiosny kalendarzowej i co tu począć ???Przeciez klimat niby się ocieplanic z tego nie kumam.Wczoraj udało mi sie namówic męza na bara bara i jakoś nie bardzo mnie to cieszy mam wrazenie ,że takie namawianie jaest bezsensu wole spontaniczność....Ja juz się przyzwyczaiłam doa mogłam pospac rannego wstawania i obudziłam sie przed 8 00 ,a mogłam sobie pospac bo mały spał u dziadka i babci a tu nici ale jestem juz wyspana zmieniły mi sie noce godziny wstawania na siusiu i z 5 00 przesunęły się na 3 00 -4 00 chyba dlatego ,że wczesniej sie kłade .A mi w to mi graj bo tak sie meczyłam -ledwo usnełam a juz musiałam gnac siusiu.A komu by sie chciało wstawać......????
A pozatym ,że u mnie biało słonko się przebija:-)
reklama
panna_migotka
Mama Igusi/Majowe Mamy'08
Faktycznie z tym sąsiadem też coś musi byc "na rzeczy" ;-)
Tyle, że ten sąsiad jest okropny Całe szczęście obudziłam się, zanim doszło do zmiany jego pieluchy haha To by była dopiero trauma
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 32 tys
Podziel się: