Ok nadrobiłam.
Natalka
Sonia jest prześliczna GRATULUJĘ kochana, mi też łezka się zkręciła w oku jak zobczyłam taka małą kruszynkę.
LAdy
witamy z powrtem, zostań z nami do terminu i odpoczywaj kochana. A w jakim szpitalu leżałas tak przy okazji zapytam. Ja się szykuję na Kamińskiego.:-)
Tak pozatym to miałam problem z samochodem. W piątek umówiłam się z mamą że pojedziemy pochasać po galerii, już się ubrałam poszłam do samochodu, a tu klpos, samochód zatrzaśnięty. Dzwonie do męża pytam co się stało, on rano wyjechał moim autem tzn, starał się, ale akumulator wysiadł, więc go wypchał. U mnie w samochodzie nie można zamknąć zamka, bo centralny jest zepsuty, więc ja go zostawiam otwartego. Ale koledzi mijej teściowej o tym nie wiedzieli i wpychając z powrotem auto na podjazd zamkneli auto na kluczyk i koniec, samochodu nie otworzysz.
Rozpłakałam się, nie wytrzymałam, byłam sama i nie wiedziałam co mam robić.
Mama przyjechała po mnie, uspokoiła mnie.
Ale ciągneła się za mną myśl że jedyne wyjście to wybić szybę i już czas też kupic nowy akumulator. Wiec wydatków pełno. W sobotę rano, przyszedł kolega, wcisnął pręik międzi dzrzwi i uszczelkę i otworzył go

.
Akumulator tez podładował więc narazie chasa autko.


A moja teściówka ma grypę żołądkową , mam nadzieję że nie zapłapię
A wczoraj pojechaliśmy do sklepu gdzie zamawialiśmy łóżeczo, zrobiliśmy raban niemały bo czekamy już MIESIĄC, a oni nadal mają w d..pie. Przed chwilą zadzwonił do mnie koleś z tego sklepu mówił że na 100% w czwartek będzie, wystraszył się chyba że zrezygnuję.