Majóweczki 2008

[Łania_W]

Cześć Majóweczki!

Nie odzywałam się, bo korzystałam z pięknej pogody.
A pozatym miałam na obiadek młodą kapustkę z ziemniaczkami!

Dotkass - ja mam tak samo z humorkami... jak nie gorzej. Potrafie zaczac ryczec z byle powodu... A zaraz potem sie usmiecham...

A tak w ogole, to coraz mi ciezej, dzis bylam na godzinnym spacerku... dzidzia szaleje niesamowicie i mam od kilku dni przeczucie, ze urodze sporo przed terminem...

Milego wieczorku Kobitki.

 

[_WiKtOriA_]

Mało ozpisana niedziela bo majoweczki korzystaja z pogody a teraz pewnie odpoczywaja w fotelach wygodnie przed tv lub z rodzinka ja bylam w poludnie na spacerku i przed chwila ;-) czuje sie przyjemnie zmeczona

Łania ojoj a skad takie przeczucie od czego to zalezy ?

 

[iwonka2006]

Łania no to mi zrobilas smaka na noc!!!! A moj malzonek jak sie dowiedzial to powiedzial; ze jak jutro mu kapusty mlpdej nie ugotuje to mnie wygoni z domu....

 

[iwonka2006]

Ja jeszcze nie widzialam kapusty mlodej .

 

[Łania_W]

Iwonka - hihi, mi Mamcia ugotowala. Oczywiscie kapustka nie polska, tylko hiszpansska, ale tak samo dobra jak nasza mloda - polecam.

Wiktoria - pogoda tak piekna, ze jak najwiecej musimy teraz korzystac ze spacerkow.:-) A co do wczesniejszego porodu to chyba taka intuicja kobieca i to dosc silna w tym momencie... Ostatnio moj Maz zreszta mi powiedzial (jeszcze bez mojego gadnia, ze pewnie wczesniej urodze), ze dzidzia bedzie z nami wczesniej napewno... Zobaczymy!:-)

 

[_WiKtOriA_]

Łania nie boisz sie jednak im dluzej w brzuszku to tym lepiej ...
choc ja te sie nie moge doczekac ;-)

 

[_madzia19_]

Nie wiem dlaczego ale mnie dzisiaj też naszło że urodzę wcześniej może dlatego że byłam na spacerku w lesie i pomyślałam sobie jakby to było jakby Zosieńka była z nami już:-) co nie zmienia faktu że chcę żeby została jak najdłużej w brzuszku Jakoś po dzisiejszym spacerku energii nabrałam i mam lepsze samopoczucie:-)

 

[Natala1979]

Witajcie.zalogowalem Sie By Przekazac Pozdrowienia Od Zony.ma Sie Dobrze.w Srode Prawdopodobnie Wyjdzie Ze Szpitala.sonia Zostanie W Nim Az Bedzie Wazyla 2 Kg.zobaczymy Jak Bedzie Przybierac Na Wadze.ja Sie Nie Znam Na Medycznych Terminach Jak Wroci Natalia To Wam Wiecej Napisze.w Kazdym Razie Mala Jest Dzielna Choc Jej Stan Jest Ciezki.nie Potrafi Samodzielnie Oddychac.postaram Sie Jutro Znow Was Poinformowac.pozdrawiam I Spokojnego Wieczoru Zycze.

Kamil

 

[Łania_W]

Kamil, Natalko - trzymajcie sie dzielnie, Sonia napewno sobie poradzi. Trzymam kciuki, by udalo sie jej jak najszybciej przybrac na wadze i by jak najszybciej zaczela oddychac samodzielnie.

 

[..aenye]

Natalko i Szanowny Tatusiu WSZYSTKIEGO NAJWSPANIALSZEGO z okazji urodzin waszej cudnej Sonisi :-) Przede wszystkim duzo zdrowka dla malutkiej i dla Mamy, a dla was obojga duzo cierpliwosci.. ktora przy takim malenstwie na pewno bedzie bardzo potrzebna! Ale na pewno wszystko bedzie dobrze :-) Pozdrawiam!!! ​

Tolko23 - bardzo ci wspolczuje chorobki malutkiego Patryczka.. ale na pewno bedzie wszystko oki i zabieg, i operacja sie powioda :-) ogromne przytulaki.. i przede wszystkim duuuzo optymizmu :-) to najwazniejsze, szczegolnie teraz, kiedy nosisz w sobie skarbka jeszcze

iwonko, ty faktycznie cos masz pecha do strat rodzinnych ostatnio.. strasznie ich duzo, naprawde :-( wspolczuje..

agusiaa - fajnego masz synka super akcja z tym kremem! z mojego tez taki spryciarz, hehe, az sie boje, czym mnie jutro zaskoczy ;-) ale na szczescie ostrozny z niego maluch, nieczesto nabija sobie guza, uffff. odpukac! :-)

a ja dopiero zaczynam sobie uswiadamiac, jak nieduzo czasu zostalo do pojawienia sie Maksia na swiecie.. i boje sie, co bedzie, jak juz sie urodzi.. z jednej strony nie moge sie doczekac, bo kocham ogromnie to moje male stworzonko.. a z drugiej..? moj Fiolek jest jeszcze taki maly i tak mnie potrzebuje.. taka z niego przylepka.. nieraz az chce mi sie plakac na sama mysl.. pamietam, jak maly sie urodzil, to chcialam non stop miec go przy sobie, calowac, przytulac.. a teraz nie bede mogla tego samego dac Maksiowi.. i nie dam tyle, ile bym chciala, zainteresowania i czulosci Filipkowi..
eeech, glupie mysli, ale mysle, ze potrzebne.. :-) kurcze, tyle sie zmieni!
ech, mam nadzieje, ze dam rade :-)
a wy, podwojne mamusie? tez macie tak, jak ja?.. :-)

a poza tym w ogole nie przygotowuje sie jeszcze ;-) ciuszkow nie przejrzalam (chociaz mam ich mase..!), nic nie kupilam z kosmetykow itp.. ale juz powoli sie ogarniam ;-) hehe :-) bo widac, ze to juz niedlugo moze sie zdarzyc ;-)