Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Ja nie wiem czy ja taka spokojna jestem tzn ja tego nie potraktowalam poważnie bo juz nieraz takie cos słyszalam ale nawet starsi ludzie od niego przekonuja sie że to tylko zabobony a on tak histerycznie zareagował.... nawet moja mama powiedziala ze kupi łózeczko w kwietniu a przedtem tez byla przeciwna
Ja mu powiedziałam co o tym mysle i sprawe zakonczyłam tylko troche szkoda mi siostry meza jak ona bedzie w ciaży to bedzie miec przejscia :-(
Fakt, takim gadaniem można tylko zdenerwować i niepotrzebnie wprowadzić stresującą atmosferę, a logiczne jest, że przez takie gadanie człowiek zaczyna się nad tym zastanawiać. Ja jednak nie wyobrażam sobie, żebym miała zostawić wszystkie zakupy na poporodzie, masakra, ganiać po sklepach jak dochodzisz do siebie? Tak przynajmniej człowiek wie, że wróci do domu ze szpitala i wszystko będzie czekało...i będzie można poświęcić się tylko i wyłącznie dzieciątkiem, a nie zastanawianiem się czego brakuje i jak to zrobić, żeby kupić?? Z drugiej str, jakby wierzyć wszytskim tym zabobonom to człowiek nic innego by nie robił, tylko cały czas myślał co może na siebie założyć, czy korale, lub łańcuszek, czy przechodzić pod sznurkiem, czy jechać w autobusie na siedzeniu tyłem w kierunku jazdy itp., głupoty i tyle