reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Czesc.Wlasnie przeczytalam wiadomosc o Tolce na watku ciaza po poronieniu,na ktory czasem zagladam.Nie wiem czy powinnam o tym pisac bo moze Tolka sobie tego nie zyczy.Ale w sumie nie jest to watek zamkniety wiec kazdy moze to przeczytac,a kazda z nas czeka na wiesci z badania usg serduszka.Post Dlaczegotak ze str https://www.babyboom.pl/forum/poronienia-f33/ciaza-po-poronoieniu-3780/index255.html
Tolka mam nadzieje,ze mi wybaczysz ze to zamiescilam ale wszystkie sie tu marwtilysmy o Ciebie i Twojego synka.Na wszelki wypadek przepraszam i trzymam mocno kciuki za szczesliwe rozwiazanie sytuacji.
Jejku....Tolka, trzymam kciuki, żeby było dobrze, musi być. Jak będziesz miała chwilkę to się odezwij do nas.
 
reklama
Czesc.Wlasnie przeczytalam wiadomosc o Tolce na watku ciaza po poronieniu,na ktory czasem zagladam.Nie wiem czy powinnam o tym pisac bo moze Tolka sobie tego nie zyczy.Ale w sumie nie jest to watek zamkniety wiec kazdy moze to przeczytac,a kazda z nas czeka na wiesci z badania usg serduszka.Post Dlaczegotak ze str https://www.babyboom.pl/forum/poronienia-f33/ciaza-po-poronoieniu-3780/index255.html
Tolka mam nadzieje,ze mi wybaczysz ze to zamiescilam ale wszystkie sie tu marwtilysmy o Ciebie i Twojego synka.Na wszelki wypadek przepraszam i trzymam mocno kciuki za szczesliwe rozwiazanie sytuacji.

Kurcze nie fajnie :-( Tolka jesteśmyz Tobą, trzymam kciuki i czekamy na wieści od Ciebie
 
Hej dziewczyny

Tolka, trzymam kciuki za Waszego dzidziusia, trzeba być dobrej myśli, wszystko będzie dobrze. Tulę Cię kochana...:-(



U mnie chyba wszystko w porządku, oprócz tego, że szybko się męczę przy byle wysiłku i ciągle chce mi się spać. A... i podczas chodzenia trochę mnie boli, tak ciągnie brzuch. W piątek wybieram się na wizytę do gina więc mu o tym powiem.
Czytam Was co dzień, ale ciężko mi wysiedzieć przy komputerze także zmykam się położyć, całuski w brzuszki kochane....;-)
 
Jakiś okropny dziś dzień. Przed chwilą się jeszcze dowiedziałam, że moja koleżanka w 4 mc ciąży trafiła na patologię, bo ciąża obumarła w 10 tc...Jutro ma zabieg.
 
Toluś
przeczytałam wiadomość o chorobie serduszka twojego maleństwa, trzymaj się kochana, dobrze że tak wczesnie wykryli i jest możliwość operowania. Modlę się za zdrówko twojej dzidzi
 
niesia ja też ostatnio szybko się męczę i też jak chodzę dłużej niż 20 minut to brzuch mnie ciągnie i robi się twardy Wizytę mam dopiero 28.03, ale usg wcześniej, więc też wspomnę o tym. Trzymaj się i odpoczywaj jak najwięcej, nie ma co się przemęczać, jeszcze będzie na to czas ;-)
 
Ta wiadomosc o Patryczku Tolki tak mnie rozbila,ze nie wiem co ze soba zrobic.Az nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazic jak Tolka i jej maz musza sie czuc.Mialam dzis jechac z mama kupic posciel dla maluszka a teraz mam juz wszystko w d....Ale to zycie jest czasem okrutne dla nas.
 
reklama
Mnie też rozbiła ta wiadomość, ale trzeba być dobrej myśli. Nasi znajomi mieli taką sytuację w zeszłym roku, ich córcia będzie miała w lipcu rok. Tylko sprawa wyglądała tak, że wada serca została wykryta dopiero po urodzeniu, a mała urodziła się w 7 miesiącu, więc była bardzo malutka :-(, miała już kilka operacji, a na nieszcęście, jeszcze coś z żołądkiem, wogóle straszne, ale już wszytsko jest dobrze, operacje się udały, więc trzeba wierzyć, że i u Toli będzie wszytsko dobrze. Trzeba się modlić, żeby było i woerzyć w to głeboko :tak:
 
Do góry