reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Iwonka ale się naśmiałam z Twojej córy, :laugh2::-D:-D:-D:-D:rofl2:
Madamagda nooo gratuluję :tak:.
My też się przymierzamy do sprzedaży samochodu, ale w tym przypadku wcale nam nie szkoda tego trupa:wściekła/y:.
 
reklama
Magdamagda - gratuluje.:-)
A co do frytkownicy to fakt - kwestia gustu.:-) Ja uwazam, ze potrawy sa dobre, ale raczej na patelni smaze nawet bez grama tluszczu czesto, masla nie uzywam do pieczywa, etc. Oczywiscie troche zmienilo mi sie to podczas ciazy.:-D

Dobrej nocki Dziewczyny!
 
Madamagda, serdecznie gratulujemy zdanej sesji...dobrze, że masz już wszystko za sobą....teraz błogie leniuchowanie na uczelni aż do czerwca :):):) powodzenia ze sprzedażą autka...
u nas nawet ładny dzionek, kolejny spędzony w pracy oczywiście...:) jakoś już chyba wiosnę czujemy :-D:-D:-D
 
Piękna wiosna za oknem, śliczna.
Ja już na nogach, zaraz jadę do koleżanki, co ma 3 miesięczna córeczkę:-). Wstałam o 8, jak nigdy!
Iwonka, zdjęcia świetne, uśmiałam sie po pachy, wyślij na jakiś konkurs!
Madamagda, ja również gratuluję zdanych egzaminów, oby do przodu. A co do auta, to my też wystawiamy na sprzedaż, bo potem to nijak się do matiza nie wciśniemy:baffled:.

Miłego dzionka, i dużo słoneczka:tak:.
 
Witam i ja.Zaraz zmykam do gina na wizyte :)

Dzierkuje w imoeniu Vaneszki a chcialam wlasnie zebyscie sie troszko usmialy z mojej corci! :) Milego dnia.pozniej sie odezwe.
 
reklama
Madamagda, ja również gratuluję zdanych egzaminów :-) niestety ja muszę sie jeszcze do sobpoty uczyć, a potem zabieram się do pisania pracy dyplomowej (oczywiście zrobię sobie małą przerwę :-D).

A co do auta, to niestety mnie też czeka sprzedaż mojego ukochanego Yarisa, ale choćbym niewiadomo jak chciała, to się do niego nie zmieszczę z wózkiem (ROAN nie wejdzie mi do bagaznika :no:), fotelikiem ani dzieckiem o dadatkowych pasażerach to nawet nie myślę:baffled::baffled::baffled:. Mój pies będzie niepocieszony, bo jazda samochodem to jego ulubiona rozrywka, oczywiscie zaraz za uganianiem się za kotami sąsiada, które chyba lubią ryzykowac życie i przechadzają mu się przed samym nosem :-)

U mnie pogoda śliczniutka, więc zabieram sie zaraz za jakieś szybkie porzadki w domku i idę na spacerek:tak::tak::tak:
 
Do góry