reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Witam Majówweczki. Nieśmiało i cichutko dolaczam do waszego grona i mam nadzieję ze razem dotrwamy do maja 2008 :-) Ja mam termin na 26 maja, oby to był wyjątkowy Dzień Matki. Byłam tydzień temu u gina i nie jest wszystko ok, więc dlatego moja radość nie jest taka pełna. Bardzo się boję. To będzie moje pierwsze dziecko. Ale staram się być dobrej myśli. Następna wizyta za tydzień i wtedy albo gin mnie uspokoi albo kompletnie załamie. Jejku, czasem 1 tydzień to cała wieczność:eek:
 
reklama
hej dziewczynki ;-)

ja cały czas czuje sie fatalnie, te mdłości są potworne...
wczoraj nie moglam sobie odzałować i byliśmy w barze wegetariańskim, wegańskim jedzonko bylo super, a dziś znowu choruje :-(

w załączniku chciałabym wam pokazać moja piękność ;-)

Nikita:) trzymam kciuki
 
ja zamiast być już w domku ciągle jeszcze w pracy:angry::angry: ale taki dzień że jeszcze muszę zdjęcia do klienta powysyłać a to się maskarycznie ładuje jako załączniki:-:)-( szef przyniósł mi obiad z restauracji i powiesił mi dzisiaj rolety w biurze w ogóle to jest pierwsza praca w której ktoś o mnie dba :tak::tak: więc musze czasem zrobic cos więcej może nie tyle musze co chcę żeby firma prosperowała jak najlepiej
 
Nikita witaj ! A co lekarza za niepokoilo????? Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok! Musi byc ok!
Puchatka to dobrze ze dba o ciebie a powiedzialas juz mu o ciazy???? Nie ma co czekac:)
 
Iwonko powiem tylko chcę jeszcze pójść do nowego ginka i chyba go poproszę żeby mi wypisał zaświadczenie że jestem w ciąży to jakoś łatwiej mi będzie poinformować szefa ale i tak bardzo to przeżywam bo to maleństwo to dla mnie wielkie szczęście a dla mojego szefa raczej niekoniecznie:eek:
 
Ehhh..., sporo tego słyszałam na wizycie u gina....:no:
1. mam mały krwiak w macicy, ktory w każdej chwili może pęknąć i spłynąć razem z Maleństwem
2. mam torbiel prawie 4 cm na jajniku a nigdy w życiu czegoś takiego nie mialam
3. a poza tym boli mnie brzuch :no:, szczególnie wieczorem i rano, już sama nie wiem kiedy nie przejmować sie bólem a kiedy martwić
no... ale biorę luteinkę, nospę więc może się uda
 
Nikita trzymam za ciebie kciuki!!!!!Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok!A bol brzucha to i ja mam czesty.......chyba to normalne ale nie wiem.....Trzymaj sie!

Rany i jak tu wybrac lekarza gina ktory pracuje w szpitalu skoro oni ciagle robia jakies strajki! I tak nie wiadomo czy nas i tak gdzies przyjma na porodowke i lekarz prowadzacy przyjmnie porod......Ja szukam dobrego lekarza a czy on pracuje w szpitalu czy nie to nie ma to dla mnie wiekszego znaczenia w obecnej sytuacji.
 
reklama
czesc laski :)

własnie mąz zabrał moje dziecie do tesciów ...jezu ...czuje że żyje heheh ;)
zaraz sie walne z nogami na tolik i NIC nie bede robić ...jutro wstane o 10 i bede mega wyspana ...ah zapowiada sie cudna doba :)

Jutro też na 12 ide pierwszy raz do gina w zwiazku z maluszkiem :)
a potem ładuje sie w autobus i jade do tesciów na cudny wylegiwany weekend( tescie zabierają JAsia i jadą na weekend do swojego drugiego domku pod czechami :)

Mąż mnie zabiera na kolacyjke jakas fajną do PIRAMIDY ( to taka nasza knajpka ulubiona gdzie swietujemy najważniejsze wydarzenia )

Nikita wiem że to trudno ale POSTARAJ sie nie myślec negatywnie ...patrz na świet w rózowych okularach ..nei przyciągaj złych mysli ...wszytko bedzie dobrze ...MUSI BYC i z taką dewizą wstawaj co rano :) Zobaczysz będzie ci lepiej :)

Minka masz słodziutkiego psinka :) Niezastapiony dla dzieci :) choć osobiście kocham amstaffy i uważam że też sa swietnymi niańkami :)


Włanczajac sie do tematu ginekologów to ja w pierwszej ciazy chodziłam do młodego gina i powiem wam tak...gosciu fajny ( cholernie przystojny ;) ) sympatyczny .Uważam że dobrze prowadził moja poprzednią ciąże ....dzieki jgo prowadzeniu dostałam sie do szpitala obleganego ( brochów we wrocku ) jednak co do zaangarzowania w moje tygodniowe tam leżenia i czekanie na poród ( a miał dyzury ! ) zerowe !!!
Miałam mu to strasznie za złe , az poryczałam sie do męża jak do mnie przychodził .Potem olałam go ...zajoł sie mną sam ordynator mimo że grosza nikomu nie zapłaciłam !
po wyjsciu ze szpitala i pujsciu do prowadzacego gina na kontrole zjebałam go an czym świat stoi ...mówiła o kulturze itp.
jakos mi potem było psychicznie lepiej :)

teraz tez ide do niego i jstem przekonana że równiez bedzie dobrze prowadził drugą ciąże a jego zaangarzowanie w trakcie porodu mi totalnie wisi bo wiem że tam sa lepsi lekarze i z wielkim sercem :)

ufff...ale sie naskrobałam :p

a teraz siedze i jem pierogi z miesem ..oczywiscie kupione heheh
 
Do góry