reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

reklama
eee Dotkass ja też w tym roku będę 31latka, ale dla mnie to życie zaczęło się po skończeniu 25:-D
Hannah niezła lasencja z siory, tata 50 latek? toż to młodziak! mój 60 za miesiąc...
 
Dotkas tak.boshhh biedna ta kobieta :no:kuzwa nikt nic nie widzial.co za ludzie w tym naszym kraju....nikt do niej nie podszedl:wściekła/y:nie rozumie tego...nawet jak mysle ze jesy pijana to tym bardziej,,wozek obok....co za ludzie....Tu jest inaczej,wrecz odwrotnie bardzo sie ludzie interesuja.Sama kiedys prawie zaslablam to moment ktos do mnie podszedl....:tak:

Hannah widze ze tatus taki mlody duch:tak:....moj w ogole byl do bani....szkoda slow ...dlatego jak patrze na takie fotki to tak mi dziwnie....my nigdy nie mielismy dobrych stosunkow z ojcem:no:


HEHEH JA 33 :sorry:boshhh kiedy....pamietam jak czekalam na dowod....
 
Dotkass
prawda. Nie zamierzam już błądzić:-D:-D

Kwiateczek
to cię zadziwię teraz. Mój ojciec był nałogowym alkoholikiem. Po rozstaniu z mamą, straciliśmy kontakt na dobre kilka lat. Nie był na moim ślubie mimo zaproszenia.
Dopiero teraz stosunki się naprawiły.
Nie miałam spokojnego dzieciństwa z powodu jego choroby, można by było napisac książkę...:zawstydzona/y:

Od 9 lat nie pije, jeździ nałogowo na rowerze, skacze na bungiee i zdarza się biegać w maratonie. Przeszedł kompletną metamorfozę.
 
pozazdrościć Ha-NN-aH, ja z moim nadal nie mam kontaktu, ale wcale mi tego nie brakuje, wprost przeciwnie, boję się, że kiedyś jednak się spotkamy, jeszcze za jego życia, a tego bym nie chciała, za dużo drzazg w sercu i za głęboko...dobrze jest jak jest :tak:...jednak rozwód na niektórych potrafi zadziałać, na mojego ojca nie zadziałał...bo jak tweirdzi, on nie ma problemu z alkoholem, sam jest w stanie przestać- pytanie: czemu nie przestał?
 
Ha-nn-ah bardzo ładną masz siostrę, podobna do Ciebie jak nie wiem starsza czy młodsza?

Ja tez się nie czuje na swoje 28 nie lubie jak mówią mi dzien dobry bo się staro czuje, na szczęście nie wygladam, czasem jeszcze dowód muszę pokazywać :-D

Mój ojciec też do kieliszka lubi zaglądać, ale od śmierci R nie napił się ani jednego, powiedział, ze przez rok się nie napije, nawet na pogrzebie babci tzn na stypie
 
reklama
Do góry